Nagranie z Seminarium Fundacji Panoptykon na temat OBA

VaGla na seminarium PanoptykonuZgodnie z anonsem, który można znaleźć w tekście Seminarium: reklama behawioralna i profilowanie, wczoraj odbyło się Seminarium Fundacji Panoptykon poświęcone problematyce targetowania behawioralnego oraz dyskusji na temat profilowania. Kamil Śliwowski opublikował właśnie nagranie z tego spotkania.

Materiał Kamila można znaleźć pod tytułem Internet, biznes, manipulacja? Seminarium Panoptykon. Spotkanie odbyło się w Nowym Wspaniałym Świecie w Warszawie. Spotkanie prowadziła Katarzyna Szymielewicz (Panoptykon), komentowaliśmy zaś wraz z Wojciechem Ozimkiem z One2tribe. Zachęcam Państwa do obejrzenia udostępnionego właśnie nagrania oraz do komentowania naszej dyskusji.

Nagranie zostało opublikowane w ramach infrastruktury serwisu blip.tv: 15.03.2010 Nowy Wspanialy Swiat Piotr "Vagla" Waglowski, Wojciech Ozimek. Na obejrzenie nagrania należy przeznaczyć ponad dwie godziny

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Trochę się przeraziłem

Obejrzałem nagranie z seminarium na temat OBA i trochę się przeraziłem pozytywnego nastawienia do regulacji, która pomogłaby mniej rozsądnym/nieświadomym użytkownikom Internetu lub usług komercyjnych w ogólności.

Czy rzeczywiście powinniśmy dążyć do tego, aby z każdym potencjalnym konsumentem chodził doradca specjalizujący się w prawie cywilnym? Rozwiązałoby to wszystkie "problemy" z nieświadomymi klientami, którzy klikają "Accept" pod każdym regulaminem oraz podpisują wszystkie podsunięte im formularze. Niestety wiązałoby się to również z ogromnymi kosztami.

W ten sposób promuje się bycie nieświadomym, ponieważ świadomi użytkownicy z tej okazji otrzymają darmowe kłody rzucane pod nogi przez prawodawcę, bo to co chcą uczynić może coś o nich ujawnić. Bycie "nieświadomym" będzie w porządku, ba otrzymamy dodatkowe poczucie bezpieczeństwa, które ze względu na coraz niższy poziom świadomości społeczeństwa będzie prowadziło do coraz gorszych nadużyć ze strony nieuregulowanych przedsiębiorców z zagranicy. Dlatego właśnie uważam, że nie należy zakładać, że użytkownik sobie nie poradzi, zamiast tego powinniśmy wpłynąć na edukację.

W szkołach podstawowych i gimnazjach na lekcjach informatyki uczy się (często niepoprawnego) korzystania z narzędzi. Przy opisywaniu w podstawach programowych problemów bezpieczeństwa czy prawa związanych z nowymi technologiami kładzie się głównie nacisk na zasady BHP, zabezpieczenie antywirusowe oraz prawo autorskie. Na WOS można dowiedzieć się o podstawowych prawach konsumenckich, ale nic o prywatności, czy ochronie danych osobowych. Skąd ludzie mają wiedzieć, że nie należy klikać "Accept"? Na razie z instrukcji na portalu wiedzą, że aby skorzystać z usług muszą właśnie ten przycisk kliknąć.

Co jest zapisane w konstytucji?

Nie miałem czasu obejrzenia całego nagrania, ale chyba pierwsze półtorej godziny wystarcza do oceny. W trakcie spotkania wyraźnie doszło do konfrontacji między prelegentami a prowadząca i większością wypowiadających się z sali.

Także Vagla wystąpił w charakterze przedsiębiorcy o sprofilowanych zainteresowaniach. Można by odnieść wrażenie, że zna tylko jeden artykuł konstytucji – o wolności gospodarczej. Zdaje się, że nie przypadkowo IAB Poland nazwało się związkiem przedsiębiorców. IAB Europe i IAB World nie mają takiego profilu.

Tymczasem istota sprawy polega na tym, że nie wystarcza bronić sfery wolności człowieka w relacji do zakusów aparatu państwa. Jak powiedziano z sali ochrona prywatność to nie tylko możliwość pozostania anonimowym. Ochrona prywatności to także prawo o stanowienia o samym sobie. Biznesowi reklamowemu nie mieści się w głowie, że obywatele mają do tego prawo i państwo powinno stać na straży tego prawa. Może to za mocno powiedziane. Bo przedsiębiorcy raczej forsowali podejścia, że mogą stosować wszelkiego rodzaju metody – godziwe i niegodziwe – aby pobawić konsumenta prawa o stanowieniu o samym sobie.

Jest to obecnie dlatego możliwe, bo aparat państwowy ustanawiając regulacje i później je interpretując zaspokaja głównie interesy podmiotów gospodarczych. Najczęściej baczenie na interes biznesu polega na rezygnacji z wszelkich regulacji – czyli pozostawienie konsumentów sam na sam z biznesem. A później na ślepocie w dostrzeganiu, że biznes konsumentem manipuluje i traktuje go całkiem instrumentalnie.

Lecz przedsiębiorcy zrzeszeni w IAB Poland nie powinni wierzyć, że jeszcze długo da się w ten sposób obronić swoje interesy. Czasy ograniczania konstytucji do jednego artykułu już się skończyły. W przyszłości coraz więcej będzie sytuacji, że o regulacjach będą decydować także inne względy niż interesy najbardziej zainteresowanej branży gospodarczej. Jeśli IAB Poland rzeczywiście chciałby wzmocnić swoja pozycję przetargową gdy przyjdzie ustanawiać nowe regulacje, to powinien przemyśleć swe podejście do paru jeszcze innych poza wolnością gospodarczą zasad zapisanych w konstytucji. Najlepiej byłaby aby to zrobił wcześniej w dialogu z organizacją taką jak Fundacja Panoptykon, a nie czekał aż samo życie nauczy go rozumu.

Występowałem jako VaGla

Nie wypowiadałem się w imieniu Fundacji Nowoczesna Polska (por. Rada Nowoczesnej Polski), chociaż pełnię funkcję zastępcy przewodniczącego Rady tej Fundacji, nie wypowiadałem się w imieniu Fundacji Panoptykon (por. Programowo w Fundacji "Panoptykon"), chociaż angażuję się w działania Rady Programowej tej Fundacji. Nie wypowiadałem się w imieniu żadnej innej organizacji, z którą bliżej lub dalej jestem związany (por. Działam również w trzecim sektorze, ale nie uważam się za przedstawiciela "ruchu pirackiego"). Nie wypowiadam się w szczególności również w imieniu IAB Polska (por. Koordynacja działań prawnych Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska). Od tego Związek ma statutowe władze, w których nie uczestniczę. Występowałem, jako VaGla. Istotnie - jestem też przedsiębiorcą. Mam nadzieję, ze wszystkie swoje afiliacje dość transparentnie ujawniam publicznie.

U podstaw powstania Fundacji Panoptykon leży m.in. monitoring, informacja oraz analiza. Aby analizować - trzeba patrzeć na problem z wielu różnych perspektyw. W założeniu - co można przeczytać na stronach Fundacji, w części "Misja" - Fundacja zwraca uwagę "na potrzebę zachowania równowagi między konkurencyjnymi wartościami". Aby uzyskać równowagę trzeba zbadać te konkurencyjne wartości, o równowagę których zabiegamy. Zabiegamy o nią również w Stowarzyszeniu Internet Society Poland, którego jestem jednym z założycieli, a przecież jeszcze nie dawno wraz z Józefem wspólnie zasiadaliśmy w Zarządzie tego Stowarzyszenia (por. Reorganizacja w organizacjach). Hasłem ISOC jest "internet is for everyone". Internet jest dla wszystkich (a więc zarówno dla użytkowników, jak i przedsiębiorców, a nawet dla administracji publicznej). Dlatego właśnie równowaga jest istotnym elementem rozwoju Sieci. Zarzucanie mi manipulacji, chociaż dzieje się to pośrednio, uważam za krzywdzące (zresztą powtarzam zwykle publicznie, by nie wierzyć mi w to, co mówię i sprawdzać samodzielnie - tak było również w trakcie tego Seminarium, co nagranie utrwaliło). Zakładam przy tym, że Józef nie miał takich intencji, by manipulację mi zarzucić.

Mam ten komfort, że swoje poglądy od 14 lat publikuje w ramach tego serwisu. Każdy zainteresowany może do nich sięgnąć w każdej chwili i porównać, czy aby przez przypadek coś mi się w głowie nie zmieniło.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>