O P2P w... publicznej telewizji

"Podstawowa zaleta P2P polega przede wszystkim na możliwości udostępnienia danej transmisji większej liczbie internautów"

- Marcin Bochenek, członek zarządu TVP, cytowany przez Gazetę Wyborczą w tekście TVP testuje P2P.

Właściwie, to powinienem pozostawić to bez większego komentarza, bo "a nie mówiłem?" będzie brzmiało jak banał. W każdym razie technologia peer-to-peer sama w sobie za "nielegalną" uznana być raczej nie może, podobnie jak nóż, który nadaje się i do krojenia chleba i do zamordowania kogoś (por. również Oto stałem się Sivą - niszczycielem światów)...

Chociaż jest tu pewne ograniczenie, bo - jak wynika z powyższego źródła - P2P wykorzystywane przez iTVP, to nie jest takie "czyste P2P" (cokolwiek to znaczy):

By oglądać transmisję w systemie P2P, internauta musi zainstalować w przeglądarce niewielką aplikację firmy OctoShape współpracującej z EBU przy testach. W ramach testów zarówno użytkownikom, jak i nadawcom OctoShape aplikację udostępnia bezpłatnie.

DRM w p2p? Użytkownicy mają pomagać w udostępnieniu, ale jednak nie mają swobody w dysponowaniu cyfrową kopią materiału, którego sami są "nośnikiem"?

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Bo mylisz pojęcia :-)

Czym innym jest sieć P2P, pozwalająca na rozpowszechnianie plików, a czym innym P2P przeznaczone do dystrybucji tresci. To pierwsze to oczywiście wszelkie mułki i torenty, to drugie to chociażby Joost czy Veoh, no i oczywiście iTVP.

Technicznie polega to na czymś w rodzaju łańcuszka szczęscia. Komputer może ściągać transmisję zarówno z serwera pierwotnego, jak i z innych komputerów, które już mają fragmenty nagrania. Zmniejsza się pasmo potrzebne na dystrybucje treści, a zakładając odpowiednio dużą liczbę uczestniczących w tym procederze komputerów, ściaganie może odbywać się "prawie" lokalnie.

p2p to nie p2p

skx's picture

Cóż to za dziwaczne rozróżnienie? Plik też może zawierać treść. Wedle tego samego mechanizmu, który opisujesz, dystrybutor gry/filmu może poprzez p2p (nawet torrenta) udostępnić trailer swojego nowego produktu.

Oj raczej nie myli…

Sieć p2p powstaje po połączeniu się bezpośrednio dwóch lub więcej komputerów, jak przesyłasz dane między komputerami w LAN'ie to już jest pseudo-p2p (pseudo, ponieważ na ogół sieci p2p wymagają odpowiedniego oprogramowania, a dane są „rozdrobnione” w całej sieci). To że w BitTorrencie dane są w postaci plików a nie strumeni gra marginalną rolę, liczy się sposób.

Dla twojej informacji Joost (to tylko klient) opiera się o sieć FastTrack, z której korzystała KaZaa, zrewiduj swoje informacje, niepotrzebnie dodatkowo wprowadzasz w błąd czytelników (tak jak i oficjele z TVP).

Możliwe również, że twoje rozróżnienie opiera się o legalność przesyłanego materiału, jeśli tak to też popełniłeś błąd. Dzięki BitTorrencie taki gigant rozrywki komputerowej jak Blizzard rozsyła patche do 10 mln rzeszy swoich graczy w World of Warcraft, takich przykładów jest więcej.

nie tylko iTVP

P2P "testowane" , używane jest przez ATV Szczecin od 2006 roku. Sopcast i TVUNetworks, "śmiga" aż miło. Teraz, od 6.6.2008 przez 14 dni testujemy Octoshape, tak jak iTVP - po kilkugodzinnym przekazie nasuwa się jedno - daleko tej platformie do wymienionych wcześniej. Co do przedstawianych przez internautów informacji o P2P pozostawimy tylko uśmiech na twarzy.

Pozdrawiamy. Być może na Octoshape pojawią sie Dni Morza 2008 ze Szczecina i napewno Jerzyki na żywo - zapraszamy testerów: www.atv.szczecin.pl

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>