O komputerowym modelu układu

"Dziś o układzie można więcej powiedzieć niż kiedyś, nawet są prowadzone badania o charakterze naukowym, przy użyciu modelu komputerowego układu, by ukazać te wszystkie związki między różnego rodzaju ośrodkami sił społecznych w Polsce. Najprościej mówiąc układ to system powiązań między ludźmi, którzy - najczęściej - zdobyli swą pozycję w PRL-u, i który pozwalał im zdominować polskie życie gospodarcze."

- Jarosław Kaczyński, premier rządu RP, w wywiadzie dla Gazety Pomorskiej, zatytułowanym "Układ w komputerze".

Podobne doniesienia gromadzę w dziale dane osobowe, prywatność, e-government oraz cytaty.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

ciekawe jakie dane...

...zasilily model układu. Administracja ma mnostwo nieslychanie interesujacych danych, ale zazwyczaj nie w formie cyfrowej. Raporty spolek gieldowych, mnostwo organizacji OPP, decyzje administracji publicznej, wyroki sadowe, deklaracje podatkowe, rejestracje pojazdow, ubezpieczenia spoleczne... Ale podlaczenie tego w sensowna baze danych jest obecnie raczej awykonalne. Wiec co jest w tym modelu? Hmmm... deklaracje podatkowe... ?

Układ scalony w schemacie telegrafu

Tego rodzaju układy są badane od dawna.

Już w 1990 roku twórcy spółki Telegraf zauważyli, że podstawą działania współczesnych wersji tego urządzenia jest układ scalony, który starali się intensywnie rozwijać.

Niestety nie dotrzymali kroku konkurencji, budującej układy łączące półprzewodniki z łańcuchami białkowymi, tworzone najpierw wokół spółki LFO, a obecnie z większym sukcesem wokół spółki Bioton.

Inżynierowie Telegrafu na wiele lat wrócili do laboratoriów. Obok układów studiowali wschodnie sztuki walki z upiorami, a po latach triumfalnie powrócili z układem zdolnym analizować obraz ze wszystkich kamer w mieście równocześnie, przejąć sterowanie każdym systemem i jego siłowymi mechanizmami wykonawczymi, wskazać mu słuszną ocenę rzeczywistości, a nade wszystko umacniać się dzięki sprawnemu odrzucaniu zawodnych elementów.

Władku,

Władku, prosze... Nie o polityce :> Ktoś zaraz słusznie zada pytanie, dlaczego Twój komentarz się pojawił, a inne moderuje.

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

jestem rozczarowany :-(

Jestem rozczarowany. Przez wiele miesięcy odwiedzałem ten serwis w złudnym poczuciu bezpieczeństwa, że nie przywitają mnie tutaj teksty o układach, szarych sieciach, kręgach podejrzeń i innych tym podobnych. Przynajmniej nie ze strony prowadzącego...

A tymczasem otrzymałem zimny prysznic w postaci fragmentu wypowiedzi polityka, który z tego co mi wiadomo specjalistą w zakresie komputerowego modelowania nie jest. I do tego wypowiedzi skonstruowanej na potrzeby kampanii wyborczej, która już od jakiegoś czasu trwa.

Dlaczego? ;-(

Usprawiedliwiam się.

Usprawiedliwiam się: to jest wrzucone w dziale cytaty, gdzie pojawiają się różne wypowiedzi bez szerszego kontekstu, ale z podaniem źródła. Wypowiada się urzędujący Prezes Rady Ministrów i mówi o modelu komputerowym powiązań społecznych. Z racji przyjętej konwencji nie skomentowałem cytatu, ale dodałem go też do odpowiednich kategorii, takich jak prywatność i dane osobowe. Można zadać pytanie o to, czy jeśli tworzony jest komputerowy model (abstrahując od tego, że wedle socjologicznych eksperymentów - każdy do każdego ma 6 "hopów"), to czy podczas tworzenia takiego modelu spełnione są wymagania ustawy o ochronie danych osobowych (np. cel przetwarzania pokrywa się z dopuszczalnym, skąd pochodzą dane osób, czy spełniono obowiązki informacyjne i inne, w szczególności dotyczące bezpieczeństwa danych). Ten cytat nie jest dla mnie ważny ze względu na wydźwięk polityczny, a właśnie ze względu na społeczne implikacje stosowania komputerów.

Czy jestem usprawiedliwiony teraz?

PS. Komentarze w tym serwisie są moderowane. Moderowane są również komentarze zarejestrowanych użytkowników, aczkolwiek istnieje grupa użytkowników (takich, których znam, ew. zyskali zaufanie, i zakładam, że będą komentować w zgodzie z przyjętą konwencją serwisu), którzy mają uprawnienia do komentowania tekstu bez czekania na akceptację moderatora. Władek, po powyższej delikatnej reprymendzie, pewnie nie będzie robił wycieczek politycznych w serwisie. Od czasu do czasu puszczam różne komentarze, które normalnie bym wymoderował, by od razu je komentując pokazać innym użytkownikom jaką przyjąłem linię moderacyjną.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Sneaky ;)

Od czasu do czasu puszczam różne komentarze, które normalnie bym wymoderował, by od razu je komentując pokazać innym użytkownikom jaką przyjąłem linię moderacyjną.

Znalazłyby się też odniesienia do pewnej sfery, za odniesienia do której komentarz ten może się nie ukazać, tak więc ich nie wyartykułuję...

Re: jestem rozczarowany :-(

Lepiej być rozczarowanym, ale dobrze poinformowanym. W końcu cytat podchodzi od kogoś, kto ma wpływ na państwo i to w jakim kierunku będzie zmierzać.

Swoją drogą, ciekawe czy kiedyś będzie można nabyć taki program :)

Wojciech

Program to nie problem.

Program to nie problem. Problemem są dane. Aby model był w jakikolwiek sposób użyteczny należałoby go "nakarmić" ogromną ilością danych pochodzących z BARDZO wielu źródeł. Same np. bilingi to mało. Na ich podstawie można by udowodnić, że np. pan Krauze jest w jednej sieci z panem Williamem Gates III. Z czego można by wysnuć wniosek, że jeden z założycieli Microsoft jest w układzie.

Dostęp do innych baz danych jest trudniejszy. Tajemnica bankowa, tajemnica korespondencji, ba nawet tajemnica skarbowa (bo czy policja/ABW może LEGALNIE zaglądać w rozliczenia z fiskusem dowolnego obywatela?).

Pytanie skąd i jakie dane osiadło mi na zwojach i mówiąc szczerze bardzo mnie niepokoi. Bo jeśli państwo chce zaglądać w informacje o człowieku dlatego tylko, że rozmawiał z kimś kto rozmawiał z przestępcą to mówiąc szczerze zaczynam się bać. Ponoć wystarczy ciąg 6 znajomych aby dotrzeć do dowolnej osoby na tej planecie. Wyjdzie na to, że wszyscy jesteśmy w układzie.

"KOMPUTEROWY MODEL UKŁADU"

Ciekawy wpis zainspirowany cytatem premiera Kaczyńskiego popełnił pan Robert Gwiazdowski

"KOMPUTEROWY MODEL UKŁADU"

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>