Z exposé premiera Kaczyńskiego

Sejm udzielił dziś wotum zaufania rządowi Jarosława Kaczyńskiego. Rząd poparło 240 posłów, przeciw było 205, nikt nie wstrzymał się od głosu. Podczas exposé premier sygnalizował m.in. obniżenie cen połączeń internetowych, rozwój społeczeństwa obywatelskiego i edukację w społeczeństwie informatycznym (informacyjnym?).

Z exposé premiera Jarosława Kaczyńskiego:

Polska szkoła musi uporządkować swój proces dydaktyczny i to wszystko, co dzieje się w sferze wychowawczej, bo dzieje się tutaj bardzo, bardzo dużo złego. Proces dydaktyczny musi oczywiście przygotowywać do życia w nowoczesnym społeczeństwie, społeczeństwie informatycznym, w społeczeństwie, gdzie pewne umiejętności jeszcze kilkanaście lat temu praktycznie nieznane muszą być powszechne i szkoła będzie profilowana w tym kierunku, i jest już w jakiejś mierze profilowana. Ale szkoła musi jednocześnie przekazywać młodym Polakom pewien korpus wiedzy, który pozwoli im odnajdywać się w narodowej wspólnocie, rozumieć polskie symbole, polskie odniesienia historyczne i literackie, tak jak oczywiście rozumieć tego rodzaju odniesienia z literatury i historii światowej. Sposób wykładania historii i języka polskiego w ciągu ostatnich kilkunastu lat często tego rodzaju przygotowaniu nie sprzyjał.
(...)
Te wszystkie przedsięwzięcia, o których mówiłem, powinny sprzyjać budowie społeczeństwa obywatelskiego, powinny tworzyć nastrój. To bardzo częste dzisiaj przeświadczenie, że nie warto niczego podejmować, że i tak w końcu wygrają ci, którzy się organizują wokół zdobywania nieuprawnionych korzyści, zostanie uchylone. A Polska społecznej aktywności potrzebuje, potrzebuje z różnych powodów. Potrzebuje dla budowy opinii publicznej, a więc dla budowy mechanizmów kontrolnych, także jeżeli chodzi o kontrolę władzy, ale także jeżeli chodzi o kontrolę innych silnych ośrodków siły społecznej. Jesteśmy przekonani, że w tych warunkach, w warunkach naprawionego państwa, warunkach innych, o których tutaj mówiłem, ten prąd, to dążenie do budowania społeczeństwa obywatelskiego będzie znacznie, znacznie silniejsze niż dzisiaj. I to będzie wielkie dobro, to będzie budowa wielkiego dobra, ku rozwojowi Rzeczypospolitej, ku rozwojowi społeczności lokalnej, ku temu wszystkiemu, co buduje, czy powinno w przyszłości budować lepszą jakość naszego życia.
(...)
Jest jeszcze jeden spośród innych zasobów w naszym życiu społecznym. Takim zasobem są odważne decyzje rządu, jeśli chodzi o różne dziedziny. Takie odważne decyzje powinny być podejmowane wobec tych rynków, a są takie, które są dzisiaj jawnie rynkami kapitalizmu politycznego, są rynkami zoligarchizowanymi. Trzeba zdecydowanie od tego odchodzić, trzeba zdecydowanie obniżyć koszt połączeń telefonicznych i internetowych, trzeba, by Polska była bliżej świata, bo to jest metoda bycia bliżej świata.
(...)
Ale ta elektryfikacja nie doprowadziła do tego, żeby na wsi można było budować fabryki, które potrzebują dużej ilości energii. I to w ramach środków europejskich musi być załatwione. I wreszcie wieś potrzebuje, i są tutaj pomysły wykorzystania fal radiowych, dostępu do internetu.
(...)

Pełna treść exposé premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Przeczytaj również Informatyzacja i inne plany rządu, gdzie znalazło się krótkie omówienie exposé premiera Kazimierza Marcinkiewicza z listopada 2005 roku (nawiasem mówiąc: dziś wiemy, że zapowiadany w przyjętych w tamtym czasie dokumentach Główny Urząd ds. Informatyzacji nie powstanie).

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Jeszcze z debaty przed wotum zaufania

W trackie rozpatrywania punktu 13. porządku dziennego: Przedstawienie przez Prezesa Rady
Ministrów programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania, przed przerwą Sejm wysłuchał exposé premiera. Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu nad tym punktem porządku dziennego 15-minutowych oświadczeń w imieniu klubów poselskich i 5-minutowego oświadczenia w imieniu koła poselskiego. Poniżej fragment dyskusji, która odbyła się przed głosowaniem nad wotum zaufania dla Rady Ministrów:

Poseł Stanisław Rydzoń:

Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Premierze! W okresie rządów SLD nakłady budżetowe na wymiar sprawiedliwości corocznie wzrastały o kilkanaście do 30%, dzięki czemu znacząco poprawiły się warunki funkcjonowania sądów, prokuratur oraz więziennictwa. Mam pytanie: Czy pana rząd ma zamiar kontynuować tę dobrą i pożądaną praktykę? Dziękuję.

Prezes Rady Ministrów Jarosław Kaczyński

(...)
Czy rząd zamierza – o to pyta pan poseł Stanisław Rydzoń z SLD – kontynuować dobrą praktykę zwiększania środków finansowych na sądy. Tak, te przedsięwzięcia, o których mówiłem, ci nowi pracownicy, ci sekretarze sędziów o wykształceniu prawniczym, elektronizacja sądów, nagrania itd. to wszystko oczywiście kosztuje, a więc pieniędzy na sądy będzie musiało być więcej.
(...)

Poseł Wojciech Olejniczak

(...)
Tani dostęp do Internetu. Panie premierze, przecież każde dziecko, które korzysta dzisiaj z komputera, a większość dzieci już na szczęście korzysta, wie o tym, że z roku na rok ceny związane z usługami internetowymi będą spadały. Żadna w tym zasługa pańskiego rządu, również nie ma w tym zasługi poprzednich rządów.
(Głos z sali: Że jest najdroższy.)
W tym jest największa zasługa uczonych, niestety nie w Polsce...
(Poseł Tadeusz Cymański: Radzieckich.) (Wesołość na sali)
...ale uczonych na świecie, bo rozwój technologii, szanowni państwo, w świecie jest bardzo wielki, w tym technologii rosyjskiej, panie i panowie posłowie.
(Wesołość na sali, oklaski)
(...)

Wiceprezes Rady Ministrów Ludwik Dorn

(...)
Na zakończenie jeszcze: Pan w swoim wystąpieniu powiedział, że większość polskich dzieci ma już
dostęp do Internetu. Każdy, kto wie, jaka jest Polska, wie, że nie ma. Nie ma dostępu do Internetu większość dzieci i nie ma większość dorosłych. (Oklaski) Trzeba po prostu nie wiedzieć, jaka jest Polska...
(Poseł Anna Paluch: Trzeba się wybrać na wieś.)
…polskie miasta, ale przede wszystkim polska wieś, by twierdzić, że większość polskich dzieci ma dostęp do Internetu. No, to jest coś niesłychanego, na takim poziomie oderwania od rzeczywistości.
(Poseł Wacław Martyniuk: Ale to prawda.)
Jeżeli spojrzymy na wskaźniki dostępu do Internetu w Polsce, zobaczymy, że nie możemy tak rozmawiać. Chyba że pan ma na myśli to, że raz na jakiś czas w szkole ujrzą komputer, zwłaszcza w wiejskiej, i to nie każdej, i to w mniejszości, ujrzą komputer i zapiszą się w kolejce. Poza tym, panie przewodniczący, niech pan tak otwarcie w imieniu klubu nie występuje w obronie faktycznego monopolu TP SA, mówiąc o tym, że tańsze połączenia telefoniczne, tańszy dostęp do Internetu, to nauka rozwiąże sama przez się. Nie, tutaj jest potrzebna liberalizacja rynku. (Oklaski) Tutaj jest potrzebna konkurencja, zdrowy kapitalizm. I zrobi to nie nauka, ale ten rząd. A wasz rząd monopol TP SA umacniał. (Oklaski)
(...)

Poseł Wojciech Olejniczak w trybie sprostowania:

Panie i Panowie Posłowie! Panie Premierze! Być może pan premier źle zrozumiał moją wypowiedź. A ja dokładnie mówiłem, że każde polskie dziecko, które chodzi do szkoły, ma dostęp do Internetu. Każde dziecko ma dostęp do Internetu w szkole dzięki ogromnemu wysiłkowi i ogromnej pracy poprzednich kilku rządów…
(Głos z sali: Chyba przed wojną.)
…szczególnie rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej…
(Poruszenie na sali )
Panie i panowie posłowie, gdybyśmy 4 lata temu policzyli komputery w szkole, porównali to z dzisiejszą rzeczywistością, to jest naprawdę sytuacja diametralnie różna i jest to ogromna zasługa tych, którzy wówczas podejmowali stosowne decyzje. Warto o tym pamiętać. Zgoda, panie premierze, musimy robić wszystko, aby nie tylko w szkołach był dostęp do Internetu, aby w każdym polskim domu był Internet. Ale żeby tak się stało, potrzeba więcej pracy, potrzeba rozwoju gospodarczego, a mówiłem, że o tym właśnie było za mało w wystąpieniu pana premiera Jarosława Kaczyńskiego. (Gwar na sali)

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>