prywatność

Phising - największa plaga AD 2004

We wrześniu 2003 roku firma MessageLabs zarejestrowała 279 listów elektronicznych, które miały na celu przeprowadzenie ataku na dane adresatów (phishing). Rok później - we wrześniu 2004 roku takich przesyłek firma odnotowała już ponad wa miliony. Nadal wielkim problemem jest spam i wirusy...

Rosyjski zamach na wolność

Gazeta Wyborcza: "Władze Rosji szykują nowe prawo o "stanie zagrożenia terrorystycznego". O podsłuchiwaniu telefonów i ograniczeniu wolności prasy będą samodzielnie decydować służby bezpieczeństwa. - To zamach na wolności obywatelskie - komentuje rosyjska prasa".

Kolejne pozwy przeciw spamerom

Microsoft skierował do sądów kolejne siedem pozwów wymierzonych przeciwko spamerom. Tym razem przeciwko tym, którzy naruszali zasady tzw. "brown-paper wrapper" przewidziane w amerykańskiej ustawie CAN-SPAM Act dla przesyłek związanych z seksem. Takie przesyłki muszą zawierać (zgodnie z postanowieniami ustawy) widoczną informację "Sexually-Explicit:" zarówno w temacie elektronicznego listu (subject) jak i w jego treści (body).

Więzienie za spam w Ohio

Sześć miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 25 tys dolarów (lub 2 do 8 dolarów za pojedyńczy mail) to sankcje przewidziane w nowym prawie stanowym Stanu Ohio. Dodatkowo może zostać orzeczony przepadek mienia (komputerów wykorzystywanych do przsyłania niechcianych maili), a dostawcy usług internetowych będą mogli dochodzić swoich roszczeń odszkodowawczych od osób zajmujących się takim "marketingiem".

SMS do polityka za 10 miesięcy

Sąd Rejonowy w Olsztynie skazał pewną dwudziestotrzyletnią kobietę na karę dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Kobieta była oskarżona o grożenie politykom za pomocą przesyłanych im SMSów oraz podczas rozmów telefonicznych. Sąd uznał, że Ewelina S. groziła posłowi Samoobrony Mieczysławowi Aszkiełowiczowi i eurodeputowanemu LPR Bogusławowi Rogalskiemu. Wyrok nie jest prawomocny.

Telefon powinien też błyskać

W związku z technicznymi mechanizmami ochrony prywatności wiele mądrych głów zastanawia sie co począć z telefonami komórkowymi, które wyposażone są w cyfrowy aparat fotograficzny. Pojawiły się na świecie regulacje nakazujące, by w momencie zdjęcia aparat wydawał z siebie dzwięk o określonym natężeniu. Teraz Privacy International ostrzega, że konieczne są dalsze prace nad standardami ochrony prywatności.

Spam i pozbawienie wolności

W stanie Virginia w USA zapadł pierwszy wyrok w sprawie o wysyłkę niezamówionej informacji drogą elektroniczną (spam) i oszustwa popełnione tą drogą. Jeremy Jaynes, mieszkaniec Północnej Karoliny i jego siostra Jessica DeGroot, zostali uznani winnymi wysyłki setek tysięcy elektronicznych komunikatów, za pomocą których "sprzedawali" nieistniejące usługi.

Za spam grzywna już w Polsce

Interia za Dziennikiem Internautów (oba zaś serwisy za Nospam-pl.net): "Osoby rozsyłające niechcianą korespondencję (spam) pocztą elektroniczną karane są już nie tylko w USA, ale i w Polsce. Co najmniej trzy tysiące złotych zapłaci bowiem spamer, który w lutym tego roku wysłał do około setki użytkowników pewnej rzeszowskiej firmy przesyłki o średniej wadze 7 MB (!). Osobnik ten przy okazji zapychania kont niechcianą korespondencją zablokował też serwer. Usuwanie skutków tego działania trwało długo. Administrator systemu zirytowany na spamera-wandala z wydrukiem logów udał się do rzeszowskiej prokuratury".

Za SMS'a

Dwie uczennice Zespołu Szkół Zawodowych im. gen. J. Ziętka zostały usunięte ze szkoły za sms-a, którego podobno wysłały swojemu nauczycielowi: "Cześć kochanie, jestem bardzo ciekawy, penis kryje się pod Twoimi stringami, mam ochotę go dotknąć...." (dalej nie cytuje).

Filtr zboczeńców

Interia pisze, że na rynku ukazała się oferowana przez japońską firmę Yamada Denshi przystawka do telefonów komórkowych z modułem fotograficznym. Firma ta produkuje m.in. systemy optyczne dla wojska. W oferowanej przystawce do urządzeń mobilnych nie ma nic nadzwyczajnego, poza tym, że można zrobić zdjęcie niejako "rentgenowskie".