Open Government Partnership zamiast ACTA

Podobnie jak inni, ja również pragnę przekonywać Pana Premiera, by podjął działania, których efektem będzie przystąpienie do Partnerstwa na rzecz Otwartych Rządów. Państwa przystępujące do tej deklaracji zobowiązują się do zwiększenia dostępu do informacji na temat działań rządowych, wsparcia uczestnictwa w życiu społecznym, wdrażanie najwyższych standardów rzetelności zawodowej w całej administracji, zwiększenie dostępu do nowych technologii dla jawności oraz odpowiedzialności, a więc do tego, czego nam - jak mi się wydaje - brakuje w Polsce. W ramach tego porozumienia działają już takie kraje, jak Norwegia, Wielka Brytania, USA... Bardzo zacne towarzystwo. Właściwie, to powinniśmy chcieć być w takim gronie... Zaraz, czy to były moje argumenty?

Informacje na temat tego porozumienia znajdą Państwo na stronie opengovpartnership.org i myślę sobie, że warto, by wszyscy protestujący przeciwko ACTA zapoznali się z koncepcją, która leży za Open Government.

Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich pyta Czy Polska przystąpi do Partnerstwa na rzecz Otwartego Rządu? Podpowiada również działania, które każdy może wykonać, jeśli uważa, że warto.

W preambule Deklaracji na rzecz Otwartych Rządów (Open Government Declaration) czytamy:

Potwierdzamy, że ludzie na całym świecie domagają się większej otwartości w rządzeniu. Upominają się o większy udział obywateli w sprawach publicznych i szukają sposobów dzięki którym rząd będzie bardziej przejrzysty, wsłuchany w potrzeby społeczne, rozliczalny i skuteczny.
Uznajemy, że kraje są na różnych etapach w promowaniu otwartości w rządzie oraz, że każdy z nas podchodzi do tej kwestii zgodnie z priorytetami i sytuacją swego państwa biorąc pod uwagę aspiracje obywateli.

Akceptujemy odpowiedzialność w wykorzystaniu aktualnego momentu do wzmocnienia naszych zobowiązań do promowania przejrzystości, zwalczania korupcji, wzmacniania obywateli i wykorzystania siły nowych technologii do tworzenia bardziej skutecznego i rozliczalnego rządu.

Przestrzegamy zasady otwartości w naszych kontaktach z obywatelami, tak aby świadczone usługi były jak najlepsze, przy optymalnym wykorzystaniu zasobów publicznych, zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań i zapewnieniu bezpieczeństwa wspólnotom. Postępujemy według zasad przejrzystości i otwartości rządu, dążąc do osiągnięcia większego rozkwitu, dobrobytu i godności ludzkiej w naszych krajach oraz w coraz bardziej zglobalizowanym świecie.

(...)

Nie jest dziś sztuką być przeciw (mam na myśli teraz tych, którzy skaczą). Warto też mieć do zaproponowania coś pozytywnego. Tylko głupio skandować "Open Government Partnership" (to nie po polsku i się nie rymuje). Ale może ktoś wymyśli coś bardziej chwytliwego.