Prezydencki konkurs na "logo" - państwo wstydzi się używać herbu (godła) Rzeczypospolitej Polskiej?
Nie tak dawno sygnalizowałem, że "w identyfikacji wizualnej Rzeczpospolitej Polskiej panuje chaos". Coraz więcej środowisk zaangażowanych jest w dyskusję na temat godła (herbu) Rzeczypospolitej Polskiej. Formułowane są postulaty dot. reformy godła (które to godło (herb) dziś jest wadliwe historycznie, heraldycznie i nie nadaje się do nowoczesnego używania, np. w małej skali zlewa się w nieczytelną plamę; rozwiązaniem byłby więc piktogram godła). Tworzone są archiwa dokumentujące, w jaki sposób kaleczony jest Orzeł Biały. Powstają prace dyplomowe poświęcone temu zagadnieniu. Tymczasem, ku mojemu przerażeniu, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej właśnie ogłosił konkurs na... logo. Do wygrania jest 20 tysięcy złotych. Wygląda to trochę tak, jakby Pan Prezydent nie chciał używać godła Rzeczypospolitej Polskiej. A przecież, zgodnie z art. 28 Konstytucji RP, godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego w koronie w czerwonym polu. Zgodnie z ustawą o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych: wizerunku orła ustalonego dla godła używają m.in. organy władzy państwowej. Zgodnie z art. 126 Konstytucji RP - Prezydent RP "jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej". Wydawać się zatem może, że naturalnym symbolem, którym Pan Prezydent będzie się posługiwał, będzie godło RP. Skąd zatem pomysł na konkurs na logo?
Aktualizacja w górę osi czasu: Złożyłem list do Pana Prezydenta w sprawie zasad stosowania godła Rzeczypospolitej
Ogłoszenie o konkursie znaleźć można na prezydenckiej stronie. Czytam tam, że "celem Konkursu na wykonanie projektów znaków Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej"...
Nie tak dawno, w czasie odbywającej się w prezydenckim pałacu konferencji na temat społeczeństwa informacyjnego, zwróciłem uwagę na panujący w identyfikacji wizualnej państwa bałagan. Pochwaliłem obecnego tam ministra sprawiedliwości, że na stronach ministerialnych jest orzeł biały, ale od razu dodałem, że to inny orzeł biały, niż na stronach Pana Prezydenta...
Podczas dyskusji na prezydenckiej konferencji nt. społeczeństwa informacyjnego (zob. Prezydent o wykorzystaniu internetu w edukacji) wskazałem na problemy z jednolitą identyfikacja wizualną państwa (fot. Krzysztof Młynarski)
Na sali było wiele osób, chociaż w momencie, w którym zabierałem głos w dyskusji, Pana Prezydenta już na sali nie było. Wydawało się jednak, że tezy dot. konieczności stworzenia jednolitej identyfikacji państwa spotkały się z zainteresowaniem środowiska prezydenckiego pałacu. Czy to jest powód ogłoszenia konkursu na logo Prezydenta RP? Chyba nie, ponieważ taki pomysł idzie w przeciwnym do postulowanego kierunku. Pomysł musiał narodzić się z innych powodów, chociaż nie wiem jakich.
Coraz więcej osób zwraca uwagę na to, że na stronach internetowych Prezydenta RP prezentowane jest "do pobrania" godło Rzeczypospolitej Polskiej w formacie PNG (i w formacie EPS), które jednak nie jest zgodne z tym godłem, które stanowi załącznik do obowiązującej ustawy o godle... Ma inny, niewłaściwy kształt tarczy. Prawdopodobnie są to pliki, które zaczerpnięte zostały z Wikipedii... A przecież jest "wzór" w Dzienniku Ustaw (ilustracja obok).
Owszem, to godło nie jest doskonałe, a nawet heraldycznie wadliwe. Nie nadaje się też do współczesnego stosowania, bo wzór ten stanowi dwuwymiarową próbę przedstawienia płaskorzeźby. Światłocień zlewa się podczas zmniejszania. W efekcie otrzymujemy plamę.
Brak dobrego projektu graficznego herbu Rzeczypospolitej Polskiej przynosi nam kolejne wstrząsy, gdy Rzeczpospolitą reprezentuje czasem orzeł czarny o kosmicznych elementach. Ostatnio w środowisku interesującym się zagadnieniem komentowany jest potwór wykorzystywany przez Ambasadę RP w Buenos Aires (ilustracja obok).
Zastanawiam się. Być może to jest nawet publiczne znieważenie, albo przynajmniej uszkodzenie godła RP, o których mowa w art. 137 Kodeksu karnego. Być może sytuacja się zacznie zmieniać, gdy ludzie zaczną składać doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa (nawet, jeśli prokuratura będzie je umarzać). Być może - jak w sprawie z 2008 roku, kiedy sąd oceniał działanie pijanych kibiców, którzy śpiewali "Polska, biało-czerwoni", sąd uzna, że sprawca "nie chciał wyrazić pogardy dla symbolu narodowego", gdy w oficjalnych działaniach ambasady RP korzysta z czarnego orła o kosmicznym rysunku. A może sąd uznałby, że skoro toto nie jest godłem Rzeczypospolitej (bo w żaden sposób nie nawiązuje do ustawowych wzorców), to nie ma tu znieważenia? Ale czy taka karykatura może się ostać?
Dlatego może nie jest to uszkodzenie godła, a publiczne znieważenie Rzeczypospolitej, o którym mowa w art 133 kodeksu karnego (a to już do lat 3).
A skoro możliwe były wyroki sądów powszechnych w sprawie używania lub nieużywania rodzinnych herbów przez browar, a sprawy toczyły się na gruncie art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego, to może korzystanie z herbu Rzeczypospolitej Polskiej, który przez ustawę błędnie nazywany jest godłem, również mogłoby zostać ocenione przez sąd cywilny jako naruszenie dóbr osobistych? Tu pokrzywdzonym mógłby być każdy Polak.
Chciałbym czuć się dumny z tego, że jestem Polakiem. Chciałbym wiedzieć, że państwo jest jednolite i nowoczesne. Jednym z elementów takiej nowoczesności i jednolitości są symbole narodowe, w szczególności herb (który przez polską ustawę błędnie nazywany jest godłem). Przekonuje się mnie, bym szedł na wybory, a jednocześnie każdy z organów państwa ma ambicję posługiwania się innym oznaczeniem, innym, za przeproszeniem, "logo". Tu trzeba zrobić porządek.
Jak taki porządek zrobiono gdzieś indziej?
- Księga znaków (godła) Republiki Południowej Afryki (REPUBLIC OF SOUTH AFRICA NATIONAL COAT OF ARMS CORPORATE IDENTITY AND BRANDING GUIDELINES): PDF: 168 stron, 17MB
- Szwajcaria - Corporate Identity Manual Switzerland: PDF: 210 stron, 6,5 MB
Ale na uwagę zasługuje też sytuacja w Niemczech. Tu zasoby poświęcone jednolitej "identyfikacji wizualnej państwa" (księgę znaków państwowych) znaleźć można na stronie Styleguide der Bundesregierung. Taka księga znaków państwowych wskazuje, w jaki sposób godłem (herbem, nowoczesnym piktogramem państwowym, innym oznaczeniem) mają posługiwać się władze publiczne, w jaki sposób konstruować znaki (logotypy) dla instytucji publicznych, w jaki sposób na pewno nie można takich znaków konstruować lub w jaki sposób nie można ich modyfikować.
Niemcy mają jednolitą i nowoczesną identyfikację wizualną, co powoduje, że jawią się jako państwo nowoczesne i jednolite (chociaż to federacja). W Niemczech stworzono - poza księgą znaków państwowych - dodatkowe narzędzie, które pomagać ma w utrzymaniu jednolitości i nowoczesności identyfikacji graficznej państwa: Oto udostępniono internetowe narzędzie do konstruowania kolejnych, spójnych ze wzorcem, logotypów. Po utworzeniu konta w serwisie bpa.logo-assistent.de (Bildwortmarken-Assistenten der Bundesregierung - wsparcie identyfikacji wizualnej dla rządu federalnego) można wygenerować nowy znak, a wcześniej sprawdzić w udostępnionym archiwum, czy taki znak nie został już stworzony.
Zrzut ekranu strony archiwum wygenerowanych logotypów dla instytucji niemieckich. Klik, klik, klik i generujemy logotyp dla kolejnej ambasady. Logotyp zgodny jest z jednolitą identyfikacją wizualną państwa. Raz wygenerowany logotyp dostępny jest w archiwum, można go stamtąd pobrać (po zalogowaniu)
U nas Prezydent RP organizuje konkurs na logo. Wydamy na to logo 20 tys złotych z publicznej kasy (to m.in. moje podatki). Logo nie będzie spójne z jednolitą identyfikacją państwa, bo takiej jednolitej identyfikacji nie mamy. Za rok, albo za pół roku, zorganizujemy kolejny konkurs, w którym wydamy 25 tys złotych (inflacja). Kolejne logo też nie będzie spójne z jednolitą identyfikacją państwa. I tak dalej...
Co trzeba zrobić?
- Przygotować nowy projekt herbu Rzeczypospolitej Polskiej w oparciu o tradycję historyczną i zasady heraldyki (dzisiejsze godło RP jest wadliwe pod tym względem, a wśród błędów jest i "zamknięta" korona i przepaska skrzydeł, problemem są też trójliście, tarcza herbowa, etc.),
- Przygotowany herb Rzeczypospolitej Polskiej musi nadawać się do użycia w druku i do wykorzystania w publikacjach elektronicznych. Być może zatem powinien to być piktogram, który będzie czytelny i spójny również wówczas, gdy będzie się go prezentowało w wielkości np. 20 mm. (gdy zmniejszyć dziś obowiązujące godło RP, którego wzór zakłada istnienie płaskorzeźbiarskich światłocieni i wielu szczególików, wychodzi tylko nieczytelna plama),
- Przygotować jednolitą identyfikację - księgę znaków państwowych - do stosowania we wszystkich instytucjach publicznych Rzeczypospolitej Polskiej
- Zreformować obowiązujące powszechnie przepisy o godle,
- Wprowadzić mechanizmy kontroli i egzekwowania jednolitego stosowania symboli narodowych przez wszystkie instytucje publiczne.
Czy to do zrobienia? Wierzę, że tak, chociaż takie konkursy, jakie właśnie ogłosił Prezydent RP, nie przybliżają nas do tego celu.
Jeśli obywatele nie będą o to zabiegali, to pewnie piastujący władzę publiczną nadal będą realizowali odśrodkowe trendy oznaczeń wizualnych. Pielęgnować będziemy "państwa w państwie". Mając różne loga łatwiej prowadzić "polsko-polską wojnę". A tego chyba nie chcemy?
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Vagla a reszta świata
Kancelaria Prezydenta ogłosiła konkurs bo Vagla ją namówił czy dlatego żeby Vagli zrobić na złość? Z tekstu wynika, że Vagla dopuszcza wyłącznie możliwości, w których to Vagla jest podmiotem, a cały świat obraca się wokół Vagli, bo jak wiadomo to Vagla jest najważniejszy. Ach ten zadufany w sobie Vagla. Może by tak odrobinę skromności kolego Vaglo?
Jestem podmiotem
Jestem podmiotem. Każdy obywatel jest podmiotem. Państwo istnieje jako element "umowy społecznej" obywateli. Jeśli chodzi o skromność - będę nad tym pracował. Dziękuję za przytarcie nosa.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Najwidoczniej nie czytam uważnie
ponieważ wyżej przywołanych sugestii, wrażeń etc. po lekturze tekstu nie odniosłem.
Odnośnie pracy nad skromnością, moja z kolei sugestia jako czytelnika serwisu jest krótka: szkoda na to czasu, są ciekawsze zajęcia (i pożyteczniejsze).
Państwo istnieje jako element....
"...Państwo istnieje jako element "umowy społecznej" obywateli..."
Nie pamiętam by ktoś kiedykolwiek ze mną raczył uzgadniać aktualnie "brzmienie" owej umowy, której w formie obowiązującej nigdy bym nie podpisał.
Bardzo proszę o informacje kto kiedy i z kim się umawiał i w jaki sposób uzyskał moje pełnomocnictwo (bo mnie przy tym na pewno nie było a nikomu takowego nie dawałem) stąd i moja akceptacja to obowiązującego prawa jest znikoma takoż i stosowanie się do niego uważam (dla zdrowia psychicznego i fizycznego) za niezalecane.
Państwo jest chwilowym (100 lat to tez jest chwila w dziejach) okupantem danego terytorium i jako takie zawsze i wszędzie działa na swoją korzyść (czyli osób pracujących w instytucjach państwowych), przy tym korzyść swoich obywateli mając na znacznie odleglejszym miejscu (znacznie bliżej w tej hierarchii są inni krewni i znajomi królika).
jako takie zawsze i
Co jest oczywiście zdrowym i normalnym ludzkim podejściem. Rolą zaś systemu prawnego jest to, aby "swoja korzyść" była jak najmocniej powiązana z korzyścią obywateli. Czy to poprzez marchewkę (staraj się, to znowu zostaniesz posłem), czy kijek (urzędnicy jednej instytucji dostają nagrody za pilnowanie i karanie urzędników drugiej instytucji).
Rolą zaś systemu prawnego
"...Rolą zaś systemu prawnego jest to, aby "swoja korzyść" była jak najmocniej powiązana z korzyścią obywateli..."
Co niestety nie ma szans zadziałać ze względu na całkowity zanik trójpodziału władzy. W dzisiejszym państwie decydująca rolę ustawodawczą pełni rząd (który winien być tylko wykonawcą) sprowadzając parlament do roli bezrozumnego "zaklepywacza".
Jaki Znak Twój, Prezydencie RP?
Witam, pozwolę sobie tylko nadmienić, że na zacytowanej przez Pana www.jakiznaktwoj.pl nie zwracam uwagę tylko na błędne pliki elektroniczne herbu RP na stronie Prezydenta, ale przede wszystkim wskazuję na bezprecedensowe stosowanie wizerunku herbu państwowego, niezgodnego z załącznikiem do ustawy o godle, przez większość urzędów i instytucji państwowych (ale nie tylko).
Opracowanie opublikowane w czerwcu br. zawiera także ów przykład aż nadto dosłownie czarno-białej wersji godła - orła bardziej czarnego niż białego, za to z zapewne lokalnym nakryciem głowy - sygnującego działania kulturalne ambasady polskiej w Buenos Aires. Zanim ktoś dokona kolejnego zaoceanicznego „odkrycia” nadmienię, że w ramach mojego przeglądu wizerunków herbu/godła państwowego widnieje także przykład, jak to rzeczona ambasada RP uporczywie „znakuje” obchody Narodowego Święta Niepodległości Rzeczypospolitej niemieckim orłem z herbu Frankfurtu nad Menem - bo przecież też biały i w koronie...
Przygotowane opracowanie było kolejnym działaniem, mającym na celu podjęcie inicjatywy legislacyjnej w sprawie opracowania standaryzacji wizerunku herbu państwowego oraz zasad jego użytkowania.
Wcześniejsze kroki to przekazane w 2009 roku na ręce ówczesnego Prezydenta RP, Marszałków obu Izb oraz Premiera RP opracowanie Standaryzacji Godła RP oraz wniesiona do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji w 2010 roku Petycja w sprawie standaryzacji herbu państwowego.
Z poważaniem,
Aleksander Bąk
www.wiem-jak.com
W istocie.
Widziałem tego orła frankfurckiego, który udaje orła białego RP. Taka promocja była w zeszłym roku, a taka promocja odbyła się w tym (i jest to przygnębiające):
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
ja widzę jedno rozwiązanie
Ja widzę jedno rozwiązanie - księga znaku administracji państwowej. Każde z ministerstw ma swoje logo, czasem używają orła czasem nie. Czasem na pismach ministerialnych używają loga dyrektorzy departamentów, a nie powinni. Mamy kilkanaście logotypów promujących różne akcje miezynarodowe. Chaos. Trzeba to zmienić, może przez księgę znaku?
Dlaczego dyrektorzy nie powinii uzywac loga ministerstwa?
Dlaczego nie powinni używać loga, jeżeli są upoważnieni przez Ministra do występowania w jego imieniu? Mogę prosić o wyjaśnienie?
Na przykład art. 7 Konstytucji
Przypuszczam, że analiza zasady praworządności mogłaby doprowadzić do wniosku, że ministerstwa nie mają prawa używać innego emblematu niż orzeł z godła (herbu) Rzeczpospolitej (por. Zasada legalizmu (praworządności) w uzasadnieniach niedawnych wyroków NSA). Bo w przypadku władzy publicznej, inaczej niż w przypadku obywateli, władza publiczna może robić tylko to, co przepis jej nakazuje i nie może robić tego, czego prawo jej wprost nie dozwala. Ustawa zaś wskazuje, że organy władzy państwowej mają posługiwać się "wizerunkiem orła ustalonego dla godła". Przepis ten jednak jest - jak uważam - błędnie sformułowany, ponieważ powinna tam być mowa o (całym) herbie, względnie godle RP.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Ustawa mówi ale...
Ustawa wspomina posługiwanie się godłem - orłem samym, ale... nigdzie go nie pokazuje. Mamy zatem możność stosowania ale wyłącznie w sepii i z cieniami, bo tylko tak można rozumieć zapis w Ustawie, tyle że się tak stosować nie da i... od Annasza do Kajfasza, bo raz godło jest godło a raz godło jest herb. A skoro nie wyspecyfikowany wizerunek samego orła, to i jest co jest.
Kolejne wątpliwości
Pan Andrzej-Ludwik Włoszczyński odnotowuje kolejne wątpliwości związane z ogłoszonym konkursem: Godło czy logo(!?) Prezydenta?
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Chcialbym, zebysmy my
Chcialbym, zebysmy my obywatele nie mieli juz zadnych innych problemow, a tylko takie. ;)
Nasze panstwo nie jest ani specjalnie jednolite, ani szczegolnie nowoczesne, a przede wszystkim, jakze czesto mozemy sie przekonac, ze nie jest tez praworzadne.
Zatem zamieszanie z naszym symbolem narodowym dobrze odzwierciedla z jakim panstwem mamy do czynienia.
Moze gdy naprawi sie panstwo to wtedy przyjdzie czas i na naprawe herbu, natomiast obecnie byloby niejako przeklamaniem i razacym dysonansem, gdyby w herbie nie bylo sie do czego przyczepic, a panstwo pozostalo takim jakim jest obecnie, czyli w nie najlepszym stanie.
Tylko
Tylko, czy niezwracanie uwagi na takie elementy nie jest przez przypadek przyczyną pozostałych problemów.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
W temacie orła gorąco polecam...
...walkę ALW o godne użycie :)
Np projekt uproszczenia:
http://www.alw.pl/2010/12/orle-gniazdo/
czy conieco na temat najwyższych głów:
http://www.alw.pl/2009/12/raz-orzel-raz-herb/
i inne:
http://www.alw.pl/tag/orzel/
konkurs wg pzp? czy aby?
Prawo zamówień publicznych zawiera również w sobie formę postępowania o zamówienie publiczne jakim jest konkurs (art 110 pzp i następne)
Dlatego jest zdziwiony iż w/w konkurs w zakładce BIP Kancelarii Prezydenta RP sie nie pojawił
bo wszak to jest właściwe miejsce dla niego poza extra podstroną
http://www.prezydent.pl/bip/zamowienia-publiczne/
Mam nadzieję że twórcy zadający krytyczne pytania o wymagania Zamawiającego nie poprzestaną na wymianie myśli i wrażeń z Kancelarią Prezydenta RP na portalu facebook
i niewygodne pytania zostaną złożone w formie przewidzianej prawem.
Kuriozalne Regulamin konkursu nie zawiera warunków nim przewidzianych
(Ustawa prawo zamówień publicznych art 116 pzp) -
natomiast niniejszy paragraf to dowód na niekompetencję Zamawiającego, aby nie rzec więcej
par. 42
We wszystkich szczegółowych kwestiach oraz w wyjątkowych okolicznościach, nie objętych niniejszym Regulaminem decyzje podejmuje Organizator.
nieścisłości formalnych jest więcej - może konkurs aby je wykazać?
typ 1:
ciekawostki:
pzp "Art. 127.
1. Zamawiający przechowuje dokumentację konkursu przez okres 4 lat od dnia ustalenia wyników konkursu w sposób gwarantujący jej nienaruszalność."
a w regulaminie
par 38 ust 2 Nadesłane dokumenty zgłoszeniowe pozostają w archiwum konkursu przez okres 3 lat od daty zakończenia procedury konkursowej. Po upływie tego okresu dokumentacja dostarczona przez zwycięzcę konkursu pozostaje w archiwum konkursu wieczyście, natomiast pozostała dokumentacja ulega wybrakowaniu zgodnie z procedurą archiwalną.
Ustawa (tekst ujednolicony):
isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20040190177&type=3
po co mieszać
Po co mieszać do tego typu konkursu prawo o zamówieniach publicznych? Niejednemu psu "konkurs" na imię. Tego typu konkursy raczej nie podpadają pod prawo zamówień publicznych.
Rozbawił mnie bohaterski Anonimus który w domu posprząta jak dojdzie do odpowiedniego statusu, bo nie inaczej można odczytać jego światłą myśl że nie to teraz najważniejsze.
masz rację
konkurs zrobiony "sprytnie" wartość zamówienia poniżej 14 000 euro więc nie jest objęty wymogami upzp
Pytań nie przewidziano w regulaminie i już
Dobry artykuł.
Dobry artykuł. Rzeczywiście, Kancelaria Prezydenta nie powinna ogłaszać konkursu na własne logo, w sytuacji kiedy w kwestii godła panstwowego panuje taki bałagan. Kto może sią do niej (kancelarii) z tym zwrócić? Jedyne zinstytucjonalizowane stowarzyszenie branżowe to STGU. I zapewnie zareaguje, ale raczej nie zostanie potraktowane poważnie, kiedy w jury konkursu zasiadają takie autorytety. BTW - zadziwiające, że żaden z panów profesorów zaproszonych do jury nie wpadł na to, żeby zwrócić uwagę na niestosowność tego konkursu.
Rzeczpospolita
Tak tylko od siebie wtrącę mały wątek poboczny. Rzeczpospolita-Rzeczypospolitej. "Rzeczpospolitej" odnosi się do gazety, która z tego co wiem prezydenta nie ma.
OK
Może nie do gazety, ale jest tu temat. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Chociaż prof. Miodek w "Słowniku Ojczyzny Polszczyzny": "...Można go odmieniać tradycyjnie: Rzeczpospolita, Rzeczypospolitej lub z unieruchomionym pierwszym członem: Rzeczpospolita, Rzeczpospolitej. Nie wolno jednak nigdy do mianownika przenosić "y". Niepoprawna jest zatem forma Rzeczypospolita....". Mirosław Bańko w poradni językowej PWN mówi to samo, przy czym dodaje w odniesieniu do odmiany w dwóch członach jednocześnie, że ten sposób odmiany: "...jest nacechowany starannością i wydaje się bardziej uroczysty....".
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
herb/logo
Wydaje mi się, że pomysł opracowania systemowych znaków dla organów władzy państwowej nie jest zły. Zła jest jedynie sama formuła konkursu, która doprowadzi do jeszcze większego rozczłonkowania instytucji państwowych. Brak tu myślenia całościowego.
W swoim dyplomie (http://issuu.com/martagawin/docs/system) podejęłam próbę rozwiązania tego problemu. Założyłam, że herb ma pełnić specjalne funkcje/zadania. Ma mieć miejsce nadrzędne w hierarchii symboli państwowych. Kwestię jego poprawności heraldycznej pozostawiam specjalistom. Jako obywatel czuję się jednak zobowiązana szanować herb w każdej uchwalonej ustawą postaci.
Znaki identyfikujące organy władzy nie muszą być herbem, godłem. Mogą być formą inspirowaną godłem. W związku z tym opracowałam zestaw symboli - piktogramów, które sprawdzą się na współczesnych nośnikach informacji. Znaki te są bardziej uniwersalne, mogą ewoluować w swej formie, są bardziej elastyczne i jednocześnie budują świadomość struktury państwowej.
Sprawne Państwo 2020 by MSWiA
nad projektem Strategii warto sie pochylić z uwagi na inne aspekty a w tym temacie m.in:
str 55
http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/218/20117/Projekt_uchwaly_Rady_Ministrow_w_sprawie_przyjecia_strategii_Sprawne_Panstwo_202.html
Godło z Wikipedii
Oczywistym jest, że zarówno godło jak i flaga zamieszczone na wspomnianej stronie Prezydenta są zaczerpnięte z Wikipedii. I to jest smutne, ponieważ właśnie na Wikipedii mieliśmy ogromne dyskusje i problemy z ustaleniem właściwego wizerunku i kolorów godła/flagi.
Wizerunek zamieszczony w Dz.U. jest beznadziejny z wielu powodów, choćby ze względu na nieprecyzyjne odwzorowanie kolorów, słabą jakość wydruku/skanu itd.
Nie rozumiem Twojego zdania o złym kształcie tarczy, akurat ten wizerunek godła w PNG (i SVG), który jest podlinkowany jest moim zdaniem jednym z najlepszych cyfrowych źródeł jakie powstały kiedykolwiek (w ramach oddolnej inicjatywy Wikipedystów -- a przecież powinno to wyjść z organów państwowych). Tarcza jest taka jak powinna być -- szersza u góry, węższa na dole.
Jeśli kogoś interesuje, może sobie poczytać jakie kontrowersje budzi fakt niejednoznaczej definicji barwy białej i czerwonej w naszym ustawodastwie:
* http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:G%C5%82osowania/Barwy_Rzeczypospolitej_Polskiej_w_artyku%C5%82ach
* http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja:Flaga_Rzeczypospolitej_Polskiej (i podlinkowane archiwa dyskusji)
Herb na Wiki
Jaki jest, taki jest i nie ma co deliberować, czy ok, czy nie, z prostego powodu - nie ma wzorca w postaci pliku elektronicznego. Ba, władza tak zadowolona z tego że wyręczona iż uznała za swój ów plik wstawiając do pobrania na stronie Pana Prezydenta. Tylko że powinno być odwrotnie.
Kształt tarczy to dziwaczny pomysł nie Wiki a A. Heidricha, przy okazji wprowadzania nowego orła, niestety ktoś kto to mu podpowiedział wpuścił go w maliny heraldyki niemieckiej, gdzie tzw. "doniczkowe" (zwęzżane ku dołowi) herby funkcjonują. Herb z 1927 r. prof. Kamińskiego bowiem ma tarczę typu francuskiego jak należy, bez zwężania.
Temat trafił na Wykop
Temat trafił na Wykop.pl
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Dyskusje o szponach? Nie. O praworządnym i spójnym państwie.
W tekście Gazeta.pl pt. Palikot chce usunąć krzyż z Sejmu. Kaczyński krzyża broni. Tusk... na temat dyskusji o herbie (godle) Rzeczypospolitej:
Być może po prostu trzeba ustalić to rzetelnie i znaleźć wspólne stanowisko, a następnie przyjąć zmianę bez zbędnego bicia piany. Raz, a dobrze.
Ponieważ nowoczesne państwo nie powinno sobie pozwalać na to, by jego identyfikacja była tak dowolnie stosowana, jak to ma miejsce dziś. Ponieważ jednolite państwo nie powinno pozwalać sobie na to, by poszczególne organy używały różnych postaci godła Rzeczypospolitej. Oczywiście możemy też bagatelizować problem godła. To będzie wspierało takie zjawiska, jak erozja stosowania zasady praworządności, dopuszczenie do tego, że administracja publiczna nie będzie przestrzegała prawa jej dotyczącego (co jej nie przeszkodzi dowolnie interpretować i stosować dowolnie innych przepisów, w tym na szkodę obywateli - jeśli będzie to dla kogoś wygodne).
To trochę, jakby bagatelizować przypadki, w których - dajmy na to - policjant mający prawo w niektórych sytuacjach do użycia przymusu bezpośredniego, wchodził do autobusu i tam - bo tak - bił pasażerów pałą dla własnej satysfakcji. Tego byśmy nie bagatelizowali? Dlaczego mamy bagatelizować sytuacje, w której przedstawiciele państwa nie stosują innych przepisów? Państwu nie wolno wszystkiego, o czym sobie pomyślą przedstawiciele władzy publicznej.
Bagatelizowanie kwestii stosowania i postaci godła Rzeczypospolitej stwarza warunki do budowania niespójności, resortowości wewnątrz administracji, a więc służy dalszej erozji spójności państwa. Służy raczej prowadzeniu jałowych sporów kompetencyjnych między pałacami itp. To doprowadzi do pogłębienia jego słabości i pozwoli na dryfowanie. Owszem. Takie dryfowanie i brak kontroli nad instytucjami publicznymi może być interesującą sytuacją dla sprawujących władzę. No, ale co tam. Takie szpony na przykład. Orła.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
A może
Dziwne. Jeszcze nikt nie wpadł na to, że po ustaleniu jednego wzoru wypadałoby wymienić te nieprawidłowe? A to oznacza wydanie pieniędzy i możliwość zakupu w znajomej firmie. Nie, nie pomawiam rządu o korupcję i nepotyzm - przecież już kilkukrotnie zniesienie jakiejś bzdurnej regulacji/opłaty było uzasadnione tym, że jakaś państwowa spółka straci źródło dochodu...
Gaśnice przeszły, zestawy głośnomówiące przeszły, a godło nie może.
Bardzo ciekawe zagadnienie
Bardzo ciekawe zagadnienie Pan poruszył. Ja ze swojej strony kiedyś próbowałem dociec po co miasto występuje o zmianę (kolejny raz) logo gdy ma bardzo ładny herb.
Niestety nie spotkałem się ze zrozumieniem zarówno ze strony władz jak i mieszkańców. Ludzie już chyba zapomnieli jak ważnym elementem był kiedyś herb.
Dziś miejskie herby można spotkać na studzienkach kanalizacyjnych, słupach oświetleniowych na wysokości na której pieski załatwiają swoje potrzeby i w innych równie ciekawych miejscach.
Tymczasem na papierach urzędowych, przy różnego rodzaju uroczystościach korzysta się z loga. To jakaś nowa, paranoiczna moda.
PROTOKÓŁ FLAGOWY - Jak postępować z flagami
Tu opracowanie troszkę odbiegające od tematu ale dość ciekawe - "PROTOKÓŁ FLAGOWY - Jak postępować z flagami". Wg. tego portalu w Polsce nie regulują postępowania z flagami żadne przepisy.
http://www.pl.info.pl/IHW_WWW/index.php?act=view&ktg=32&idt=125
A czy prawo powinno regulować wszystko?
Czy prawo powinno regulować zasady używania sztućców i reguł konwersacji na oficjalnym przyjęciu dyplomatycznym? Według mnie, to jest nadmiar regulacji. Włączmy zdrowy rozsądek.
zdrowy rozsądek mówi...
zdrowy rozsądek mówi że zanim siądziemy do stołu jeść warto na nim posprzatać i położyć talerze i sztućce, ale można naturalnie na gazecie i palcami ;)
Flaga i herb to nie
Flaga i herb to nie sztućce.
Niby nie sztućce
Niby nie sztućce, ale... i jedno i drugie służy do posługiwania się w określonych sytuacjach. Jednego i drugiego, posługiwania się, musimy się nauczyć :)
Jak by na to nie spojrzeć
Jak by na to nie spojrzeć umiejętność posługiwania się herbem, sztućcami i sedesem, (oraz wiele innych) czyni z nas ludzi cywilizowanych - choć co do niektórych miałbym poważne wątpliwości ;)
warto przeczytać ustawę zanim zacznie się bezpodstawną krytykę
art.16.c ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r.
o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych jasno mówi, że TYLKO ORGANY (czyli np. Prezydent, Minister) a nie URZĘDY (np. Kancelaria Prezydenta, Ministerstwo...) mogą posługiwać się godłem oraz orłem z godła. Czyli Prezydent RP może, ale TYLKO w zakresie spraw nie związanych z administracją rządową. Jego kancelaria już w ogóle NIE MOŻE posługiwać się godłem, bo naruszałoby to konstytucję, w.w. ustawę oraz jej statut! Co więcej, ustawa o godle mówi, że herb „nie może być umieszczany na dokumentach urzędowych w sprawach z zakresu administracji rządowej”. Instytucje, dla których jest konkurs NIE MOGĄ w całej działalności publicznej posługiwać się więc godłem Państwa, stąd pomysł na logo. Dlatego od lat inne URZĘDY posługują się swoimi logotypami a ich ORGANY posługują się w sprawach w których im wolno GODŁEM. Warto rozumieć te subtelne różnice, poczytać konstytucję, ustawę i przepisy o organizacji urzędów a potem rzucać się w wir krytyki.
Pieczęć to nie godło
Art.16 c wspomnianej ustawy stanowi o wykorzystaniu pieczęci urzędowej, a nie godła jako takiego. Podobnie fragment odnośnie herbu - „nie może być umieszczany na dokumentach urzędowych w sprawach z zakresu administracji rządowej” - odnosi się do odcisku pieczęci. Jak najbardziej herb można umieścić (i często umieszcza się) np. w nagłówku papieru firmowego urzędu.
Hmmm...
Strzelasz sobie niestety w kolano bo pisząc że mogą się posługiwać Godłem, ale skoro tak chcesz, otóż heraldycznie godłem (z małej litery) jest sam Orzeł, ale w ustawie wzorca brak. Godłem (pisanym z dużej) ustawa określa coś co jest de facto herbem, ale o herbie ani słowa. W takim układzie ta Twoja wykładnia bierze nieco w łeb. Niestety to nie jest tak proste jak opisałeś. Sprawa odrębna co z tego posługiwania się "zastępczo" logo - co z tego dla identyfikacji państwa wynika opisał VaGla.
Prośba
Spieramy się co do merytoryki, nie co do osób biorących udział w dyskusji. Każdy może strzelać sobie w kolano, albo nie, ale to nie istotne dla merytoryki sporu.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
STGU przyłączyło się do dyskusji
Koledzy ze Stowarzyszenia Twórców Grafiki Użytkowej przyłączyło się do kierowanych do Pana Prezydenta głosów w sprawie godła. Więcej można przeczytać w tekście p. Marcina Wolnego pt. Czy prezydent potrzebuje logo?, który na wstępie referuje powyższy tekst opublikowany na VaGla.pl, a konkluzją jest dopisek STGU:
Dodam od siebie, że mój list wysłany do Pana Prezydenta (por. Złożyłem list do Pana Prezydenta w sprawie zasad stosowania godła Rzeczypospolitej) spotkał się z zainteresowaniem ze strony Kancelarii Prezydenta i dalej pracujemy nad próbą wspólnego rozwiązania sygnalizowanych problemów.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Serbska Skupstina również ogłosiła konkurs
Jak wynika z ogłoszenia, również serbski parlament ogłosił konkurs na logo parlamentu (tłumaczenie niestety automatyczne):
Konkursowi patronuje również misja OBWE w Serbii (zaproszenie do udziału w konkursie).
--
[S.A.P.E.R.] Synthetic Android Programmed for Exploration and Repair
cisza
i zaległa cisza w temacie... czyli normalnie :)
Tak, tak zaległa cisza
Kancelaria Prezydenta (Prezydent) chciała przywrócenia orła na koszulki to teraz przydałoby się żeby ktoś zrobił identyfikację. Panie Piotrze tylko w Panu nadzieja, żeby MAC się tym zajął!
Staram się
MAC właśnie opublikował notatkę pt. Zmieniliśmy wizerunek orła:
Trzeba jeszcze tylko zmienić ustawę, by ten "wizerunek orła" nadawał się do publikowania/reprodukowania w mniejszej skali (czyli, aby m.in. nie opierał się na grafice dwuwymiarowo przedstawiającej płaskorzeźbę). A przy okazji można by poprawić błędy heraldyczne w godle (wówczas już herbie) RP.
No, ale od czegoś trzeba było zacząć.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Będzie dobrze
Wizerunek Orła powinien być podstawowym elementem rozpoznawczym władzy państwowej. Wg mnie powinna powstać księga znaku Godła RP oraz odpowiednia ustawa do tego. Oczywiście standardy ciągle się zmieniają dlatego należy dbać o to by taka ustawa była później aktualna.
Pomyślałem, że skoro ktoś zacząłby ruszać z tematem ustawy należałoby pomyśleć o prostej zakładce np. na stronie MAC-u dzięki której będzie można generować logo instytucji w wersji png, jpg z różnymi wariantami wraz z nazwą instytucji.
Jeżeli zajmowałby się Pan tą sprawą proszę pisać na swoim blogu o postępach.
Wiem, że sam człowiek nic nie zdziała bo szybciej straci zdrowie niż zakończy coś dobrze ale mam nadzieję że będzie dobrze.
Czy na stronie MAC-u są informacje czym rada będzie zajmowała w tej kadencji lub czy jest jakiś plan działania? Czy może pytam za wcześnie?
wizerunekarogancji
,,wizerunek orła '' ?! ta afirmacja kłamstwa i cynizmu ma
mieć jakiekolwiek znaczenie w życiu Społeczeństwa ?! Ani toto
nie podlega ochronie prawnej , ani nikt (!) tego nie produkuje
przez wzgląd na art.16 Ustawy o godle RP . Produkować można
co najwyżej ; ,, godło stylizowane lub artystycznie przetworzone '' !! ........................................
__________________________________ z uszanowaniem roman s. ___