7,36 miliona euro grzywny dla Ericssona za aferę podsłuchową

W tekstach Jak podsłuchiwano polityków w Grecji oraz Kto tego słucha i dlaczego może to robić? opisałem pewną historię, w której mowa też była o śledztwie - "Pluskwy były zainstalowane w centrali komórkowej produkcji Ericssona" pisałem. Wiemy już, że gracki oddział Ericssona został ukarany przez ADAE grzywną (jak w tytule). Ale to wcale nie znaczy, że to Ericsson podsłuchiwał przez ponad rok premiera Gracji, polityków i przedsiębiorców. Nie wiadomo kto to robił.

Gazeta.pl za PAP pisze w tekście Ericsson ukarany za udział w aferze podsłuchowej: "Grecka instytucja nadzorująca przestrzeganie prywatności w telekomunikacji (ADAE) poinformowała w środę wieczorem, że wymierzyła wspomnianą grzywnę greckiemu oddziałowi Ericssona - Ericsson Hellas, której oprogramowanie służyło do podsłuchiwania telefonów komórkowych ponad 100 osobistości greckiego życia publicznego."

Można też sięgnąć do oficjalnej angielskojęzycznej strony The Hellenic Authority for the Information and Communication Security and Privacy (ADAE).

A dla znających język grecki jest też komunikat prasowy z 5 września:

Σήμερα, την 5η Σεπτεμβρίου 2007, συνήλθε σε συνεδρίαση η Ολομέλεια της Α.Δ.Α.Ε. και αποφάσισε την επιβολή κύρωσης εις βάρος της εταιρίας ΕΡΙΚΣΟΝ ΕΛΛΑΣ Α.Ε. ύψους 7.360.000 ευρώ, σε σχέση με το κρινόμενο συμβάν των υποκλοπών, ενόψει και της εκ του νόμου προβλεπόμενης υποχρέωσης της Αρχής να λάβει υπόψη της τον κύκλο εργασιών της εν λόγω εταιρίας...

A tu jeszcze tekst 76 milionów euro w sprawie greckiego podsłuchu. W tym tekście informacja o tym, że pod koniec zeszłego roku operator telekomunikacyjny Vodafone został ukarany grzywną w związku z tą samą aferą... Vodafone się odwołał...