Wirtualny dzielnicowy
Ciekawe doniesienie z Białegostoku: uruchomiono tam pewien projekt, który obejmuje mieszkańców trzech osiedli. Jeśli mają dostęp do internetu - mogą skontaktować się z policją. Dzięki internetowi lokalne społeczności mogą coraz częściej skontaktować się z odpowiednimi funkcjonariuszami. Białystok zresztą nie jest pierwszy.
Jakiś czas temu w
PAP pisze w swojej depeszy pt. Białystok/ Wirtualny dzielnicowy: "Wystarczy dostęp do internetu i indywidualny kod dla każdego mieszkania w spółdzielni mieszkaniowej Słoneczny Stok w Białymstoku, by lokatorzy mogli się skontaktować ze swymi dzielnicowymi. W środę ruszył tam projekt "i-dzielnicowy", który ma ułatwić lokatorom przekazywanie policji ważnych informacji".
W 2005 roku było głośno w Polsce o serwisie www.akacje6.pl. Wówczas Rzeczpospolita pisała o jednym "wirtualnym dzielnicowym": "Od grudnia codziennie po południu siada przy komputerze i wchodzi na stronę internetową www.akacje6.pl. Są tam informacje dotyczące m.in. życia wspólnoty, ogłoszenia parafialne, podstrony dotyczące hobby mieszkańców, galerie. Mieszkańcy mogą też obejrzeć obraz z kamery internetowej - szklane oko skierowane jest na bramę wejściową i parking"... Policjant otrzymał hasło do niepublicznego forum na temat bezpieczeństwa białołęckiego osiedla Akacje 6.
Coraz częściej, jak np. w Zgorzelcu, dzielnicowi mają swoją skrzynkę poczty elektronicznej, za pomocą której mieszkańcy mogą wysyłać do nich list elektroniczne. Policja zachęca do tej formy kontaktu. Jeśli nie ma kontaktu mailowego, to na wielu stronach internetowych policji można już często znaleźć listy z imionami, nazwiskami i zdjęciami (a także telefonami kontaktowymi) do dzielnicowych (wraz z rejonami ich działania). Dzielnicowy jest policjantem za pośrednictwem którego możecie Państwo kierować wszelkie sprawy pod adresem Policji - czytam w Zgorzelcu.
Wracając do Słonecznego Stoku i depeszy PAP - agencja przypomina: "Forum nie służy do powiadamiania o zdarzeniach wymagających natychmiastowej reakcji policji. Do tego celu nadal służą numery alarmowe 997 lub 112".
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Świetna wiadomość :-)
Policjancji będą mieli bazę danych posiadaczy komputerów po to żeby w w wolnej chwili zrobić im naloty i zabrać dorobek ostatnich lat.
Czy wy jeszcze wierzycie, że takie inicjatywy są w szczytnym celu?
:) słuszna uwaga...
kiedyś poczta polska wymyśliła że będzie sprzedawała breloczki do kluczy, ułatwiające jej identyfikacje mieszkania na podstawie zaginionych kluczy, tak żeby mogła później właścicielowi mieszkania zwrócić te klucze :) hahaha!
jeżeli ktoś ma zaufanie do poczty polskiej czemu nie? :D jeżeli ktoś ma zaufanie do policji, to czemu nie? :) osobiście uważam, że szczęśliwy ten kto nigdy nie miał do czynienia z pocztą polska, tpsa, policją i sądami... :)
Najsmutniejsze jest to, ze
Najsmutniejsze jest to, ze właśnie "Społeczeństwo Informacyjne" ma najmniejsze zaufanie do władzy, a wręcz nawet poczucie, że władza robi mu na złość!
Szczęśliwy również ten kto nigdy nie miał do czynienia z zakładem energetycznym :-)
Istnieja dwa cele: ten
Istnieja dwa cele: ten oficjalny i ukryty. Moga istniec razem i jeden nie wyklucza drugiego. Jezeli ktos chce zrobic baze danych komputerow to istnija prostsze na to sposoby, niz podszywanie sie pod "nowoczesna inicjatywe". W tym temacie mysle ze glownym celem jest wlasnie cel oficjlany i na tym sie nalezy skupic. Nie wpadajmy w paranoje teorii spiskowych. Zadaniem policji nie jest tylko i wylacznie szpiegowanie naszych komputerow...