Wolne zdjęcia Sejmu RP

Sejm RPPomyślałem, że to dobry pomysł, by gdzieś opublikować zdjęcia wysokiej rozdzielczości, które przedstawiałyby budynki związane z polskim procesem ustawodawczym. Opublikowałem trzy zdjęcia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w serwisie Wikimedia Commons jednocześnie uwalniając prawa autorskie do tych zdjęć. Muszę jeszcze potrenować robienie zdjęć, ale od czegoś trzeba zacząć.

Zdjęcia nie są najlepszej jakości (dopiero uczę się robić zdjęcia), jednak mają interesującą właściwość - otóż nie są chronione przez prawo autorskie. Jeśli zatem ktoś będzie chciał wykorzystać te zdjęcia w swoim serwisie internetowym, albo w jakikolwiek inny sposób, to po prostu może je wykorzystać bez żadnych warunków (zastanawiałem się przez chwilę nad którąś z licencji, ale w końcu wybrałem uwolnienie zupełne tych trzech zdjęć: public domain). Sala plenarna trochę nieostro wyszła. Będę musiał podejść do tego zdjęcia raz jeszcze.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej - widok od Wiejskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej widok od ulicy Wiejskiej, zdjęcie wykonane 3 stycznia 2007 roku (public domain).

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej - widok sali plenarnej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej - nieostry widok na prezydium Sejmu - zdjęcie wycięte z większego, uwolnionego dzisiaj (public domain).

Gdyby ktoś miał ochotę, to proszę się częstować:

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

smutne

z punktu widzenia wyborcy w stanie czynnym, to troche smutne, że sala plenarne może być zupełnie pusta :( i żeby w tym samym czasie mieli wstęp do loży obserwatorzy :(
Just

Re: smutne

Patrząć na jakość stanowionego prawa, czasami chciałoby się, żeby częściej były puste...

Wojciech

Sufit

Jeszcze nikt i nigdy nie pokazał,jak wygląda sufit sali plenarnej sejmu. Żadna TV nigdy nie skierowała kamery ani na chwilę na sufit. Ja bym chciał to zobaczyć. Jan 69 lat. 26.10.2007 rok.

Jest przecież sufit

Przecież w przygotowanym przeze mnie repozytorium jest zdjęcie "sufitu" - sklepienia sali plenarnej obrad Sejmu RP (a nawet są dwa różne takie zdjęcia). Jeśli ktoś ma ochotę - może sobie zobaczyć jak taki sufit wygląda, a nawet wykorzystać ten sufit w dowolnym celu, proszę się częstować:


--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Dziadek

A mnie się od razu przypomniał Dziadek... Piłsudski znaczy się ;-)

--
Olgierd

Jeszcze dwa wolne zdjęcia Sejmu

Wrzuciłem do serwisu Commons Wikipedii jeszcze dwa wolne (public domain) zdjęcia sali plenarnej Sejmu RP (już zgłaszają się blogerzy, którzy chcą je wykorzystać - proszę bardzo. Tym razem są tam jacyś posłowie, a samo zdjęcia są ostrzejsze. Przy następnym podejściu może mi się uda sfotografować pełną salę? Zobaczymy.

Sala Plenarna Sejmu RP 11 stycznia 2007Może z czasem mi się uda tam zgromadzić repozytorium wolnych zdjęć "administracji publicznej". Będzie można czerpać z tego, jak ktoś będzie chciał ilustrację zrobić. Kiedyś dawno jechałem rowerem i co jakiś czas przystawałem robiąc zdjęcia budynków administracji publicznej. Z tego wszystkiego doszło do tego, że gdy dzień później robiłem zdjęcia tablicy Kancelarii Prezydenta (niedaleko Sejmu RP), to strażnik mnie wylegitymował z pytaniem czy to ja robiłem zdjęcia budynków wcześniej na Al. Szucha. Tak więc jestem już w rejestrach.

Swoją drogą zachęcam do wspólnego zbierania tego repozytorium wolnych zdjęć administracji publicznej.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Szczerze mowiac to

Szczerze mowiac to przerazily mnie te zdjecia... Te pustki. Przychodzi mi tylko jedna mysl - na co ida diety? No byc moze to jest wrazenie bo poslowie akurat pracuja w komisjach. Te zdjecia buduja falszywy obraz polskiego sejmu :) przeciez tam zawsze praca wrze a ludzie walcza o lepsze jutro. Kolejna rzecz: Panie VaGla ja tez na poczatku robilem kiepskie zdjecia, ale to tak na marginesie :P

Przerażające jest to

Przerażające jest to zdjęcie zza krat. A ile metafor się nasuwa...

No dobrze, autor uwolnił

No dobrze, autor uwolnił swoje zdjęcie. Ale co z właścicielami praw autorskich do fotografowanych obiektów? Tak się właśnie zastanawiam nad tymi wszystkimi zdjęciami PD na Commons. Niby nikt się raczej nie czepia dopóki są online ale gdyby ktoś je wykorzystał w jakimś albumie albo w reklamie? Do kogo miałby wtedy pretensje właściciel danego obiektu? Do tego kto wykorzystał zdjęcie czy do tego kto zdjęcie wykonał?

Ten kto wykorzystał ma jasną linię obrony - zdjęcie było oznaczone jako public domain, nie miał obowiązku sprawdzać czy słusznie. Pewnie dlatego też widziałem (nie wiem czy był to odosobniony przypadek) jak jakaś telewizja (chyba TVN) pokazywała fragment programu innej telewizji odtwarzany z Youtube z podpisem "źródło: youtube.com". W razie czego to oni przecież myśleli, że to materiał wyprodukowany przez Youtube ;)

Niestety, jest to norma.

Niestety, jest to norma. Nigdy nie widziałem w żadnej polskiej TV podpisu "źródło: www.youtube.com, użytkownik: .....". Widocznie świadomość faktu, że "na świecie są miliony(ardy) twórców" jest nadal kiepska wśród tzw. elit. A może media nie chcą po prostu "wkopywać" użytkowników?

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>