wirusy

Atak na Tygodnik Powszechny to próba działania rosyjskiej machiny do tłumienia wolności wypowiedzi w Internecie? Dzień po publikacji pewnego artykułu serwery redakcji zostały zaatakowane przez setki zawirusowanych listów. Przestała działać poczta, a technicy stwierdzili zmasowany atak hakerski.

Sąd w Maladze (Hiszpania) nałożył na studenta obowiązek zapłacenia odszkodowania w wysokości 3 tys. euro na rzecz kobiety, którą podglądał za pomocą jej własnej kamery internetowej.

Brytyjski rząd uruchamia serwis IT Safe, który będzie zawiadamiał użytkowników komputerów o niebezpieczeństwach związanych z wirusami.
[BBC]

IDG:"Przedstawiciele Federalnego Biura Śledczego (FBI) poinformowali o wirusie, rozprzestrzeniającym się w e-mailach udających wiadomości wysłane z tej amerykańskiej agencji". Wiadomość ostrzega odbiorcę o tym, iż jego aktywność w sieci była monitorowana przez Internet Fraud Complaint Center, wskutek czego wykryto, ż

Rok temu czterdziestotrzyletni David Jeansonne został aresztowany i oskarżony o to, że wysłał do użytkowników WebTV (usługi firmy Microsoft) za pomocą poczty elektronicznej załącznik, który po otwarciu przeprogramowywał komputer ofiary w taki sposób, iż bez ich wiedzy dokonywał połączenia wdzwanianego na numer 9-1-1.

Minister nauki i informatyzacji, prof. Michał Kleiber wystosował pismo w sprawie wirusów komputerowych do pani Viviane Reding, komisarz Unii Europejskiej ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów:

Jeffrey Lee Parson, dziewiętnastolatek z Minnesoty (USA) przyznał się do stworzenia i rozpowszechnienia w Internecie jednej z wersji robaka Blaster.

Hiszpańska policja aresztowała 37-letniego mieszkańca Madrytu, z zawodu programistę, podejrzanego o stworzenie trojana rozprzestrzeniającego się za pomocą sieci P2P.

Zaraz zacznie się czas przesyłania świątecznego spamu. Ja właśnie dostałem przesyłkę, która pod postacią świątecznej kartki (napisanej w języku polskim i podpisanej imieniem i nazwiskiem) była próbą ataku. List zawiera konia trojańskiego. Uważajcie. O! właśnie dostałem drugi taki list. Teraz z innym imieniem i nazwiskiem... Ciekawe...

W cztery minuty nad nowopodłączonym do Internetu komputerem ktoś przejmie kontrolę. Dzięki dostępnym narzędziom to dzieciaki piszą wirusy i inne robaki. W ich rozpowszechnianiu pomaga socjotechnika. Komputery wymiaru sprawiedliwości są bezpieczne - tam nie ma Internetu...