real life

Policjanci z sekcji przestępstw komputerowych śląskiej policji, współpracujący z ekspertem serwisu aukcyjnego, zatrzymali kolejnego oszusta, wykorzystującego internetowe aukcje Allegro.

Policjanci Wydziału Dochodzeniowo Śledczego KSP zatrzymali 54 letniego Franciszka M, mieszkańca Grajewa podejrzanego o usiłowanie doprowadzenia małoletniego poniżej 15 roku życia do obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej oraz prezentowanie treści pornograficznych.

Policja zatrzymała 21-letniego mieszkańca Lublina, studenta jednej z lubelskich uczelni. W styczniu 2005 roku na internetowym forum umiścił prośbę: jestem zdesperowany, dajcie mi namiar na kogoś co mi prawo jazdy odzyska bo szlag mnie trafi bez samochodu jeździć tym mpk. Dobrze zapłacę, prawo jazdy straciłem za a na mpk w życiu się nie przerzucę, dzwońcie piszcie, jestem w wielkiej desperacji.

Interia: "26-letnia bezrobotna kobieta z województwa wielkopolskiego. Wchodziła na czat pod nickiem "Atrakcyjna i chętna" i natychmiast znajdowało się wielu może mniej atrakcyjnych, ale równie chętnych adoratorów". Wybierała najchętniej osoby samotne lub "słomianych wdowców". Spotykali się, a w czasie spotkania dosypywała do kawy lub szampana środek nasenny, a następnie opróżniała portfel uśpionego i znikała.

Wiele osób obawia sie krzadzieży tożsamości za pomocą internetu, ale jak wynika z opublikowanego właśnie raportu Javelin Strategy & Research - 72 proc. danych osobowych wykorzystywanych potem w niecnych celach pozyskiwane jest przez złoczyńców offline (kosze na śmieci, skradzione portfele, notatniki).

Brytyjska policja aresztowała czterdziestoletniego mężczyznę, który wysyłał pocztą elektroniczną wprowadzające w błąd przesyłki (hoax), w których podawał się za brytyjskiego urzędnika resortu spraw zagranicznych na placówce na Tajlandii. Wysyłał listy do osób proszących w internetowym serwisie stacji telewizyjnej Sky News o jakiekolwiek informacje o swoich bliskich zaginionych podczas tsunami.

Oto po raz kolejny stało się tak, iż ktoś zafałszował internetowe "źródło" informacji, co doprowadziło to pewnych konsekwencji w realnym świecie. Tym razem informacja internetowa zmyliła dziennikarzy BBC World Television - stacji, która nadaje newsy 24 godziny na dobę i ma - co by nie mówić - pewną praktykę w rzetelnym dziennikarstwie.

Dziennik Internautów za PAP relacjonuje: "W niedzielę znaleziono ciała sześciu Japończyków (w wieku 21-25 lat, tylko jedna osoba była starsza - 41 lat), którzy odebrali sobie życie, zatruwając się w dwu samochodach czadem z małych węglowych piecyków".

W związku z technicznymi mechanizmami ochrony prywatności wiele mądrych głów zastanawia sie co począć z telefonami komórkowymi, które wyposażone są w cyfrowy aparat fotograficzny. Pojawiły się na świecie regulacje nakazujące, by w momencie zdjęcia aparat wydawał z siebie dzwięk o określonym natężeniu. Teraz Privacy International ostrzega, że konieczne są dalsze prace nad standardami ochrony prywatności.

PAP: "Do 12 lat więzienia grozi trzem aresztowanym przez sąd w Gdyni mężczyznom w wieku od 19 do 20 lat, podejrzanym o zgwałcenie kilkunastu młodych kobiet. Ofiary zwabiali zamieszczając w internecie ogłoszenia z ofertami dobrze płatnej pracy".