wolność słowa

Pozew za naruszenie dobrego imienia

Firma Atriks została posądzona o rozsyłanie niezamówionych listów elektronicznych (spam). Taką informację rozpowszechniał Jay Stuler. Teraz amerykańska firma postanowiła pozwać Stulera.

Podsłuchiwanie FBI

IDG: "Jak ustaliła organizacja EPIC, FBI od prawie dwóch lat nie używa w praktyce kontrowersyjnego narzędzia Carnivore ("drapieżnik") stosowanego do podsłuchiwania sieci. Nie znaczy to jednak, że FBI zaprzestało podsłuchiwania".

Przewlekłość procesów

Rzeczpospolita: "Przewlekłość procesów to jedna z najgroźniejszych chorób polskiego wymiaru sprawiedliwości. Zjawisko to niesie wyjątkowe zagrożenia w przypadku procesów dotyczących prawa prasowego, szczególnie gdy chodzi o instytucję prawną sprostowania wiadomości nieścisłej lub nieprawdziwej oraz odpowiedzi na stwierdzenia zagrażające dobrom osobistym". No właśnie. A teraz wyobraźcie sobie Państwo proces o naruszenie dobra osobistego przez "anonimową" publikacje internetową...

Przeciw MPAA

IDG: "Reprezentujące amerykański przemysł filmowy stowarzyszenie MPAA napotkało na pierwszą poważną przeszkodę w swojej krucjacie przeciwko serwisom internetowym, oferującym odnośniki .torrent do nielegalnych kopii filmów. Ową przeszkodą jest serwis LokiTorrent.com, który nie zamierza spełnić żądań MPAA i chce walczyć w sądzie o przetrwanie"

Specjalne techniki operacyjne

Sześciu żołnierzy z elitarnych oddziałów amerykańskiej marynarki wojennej: Sea-Air-Land (SEALs) oraz dwie "anonimowe" kobiety pozwały agencje Associated Press oraz jej redaktora. A poszło o zdjęcie, które agencja opublikowała, a które wg. niej przedstawia żołnierzy maltretujących więźniów w Iraku.

Doniesienie Prezydenta

Gazeta Wyborcza: "Prezydent Częstochowy doniósł do prokuratury na studenta, który krytykując jedną z jego decyzji w internecie, napisał prezydent pokazał, że nie ma jaj". Student dostał wezwanie na komisariat. Jest podejrzany o znieważenie prezydenta. Grozi mu rok pozbawienia wolności.

Uwaga! Wirtualne źródła

Oto po raz kolejny stało się tak, iż ktoś zafałszował internetowe "źródło" informacji, co doprowadziło to pewnych konsekwencji w realnym świecie. Tym razem informacja internetowa zmyliła dziennikarzy BBC World Television - stacji, która nadaje newsy 24 godziny na dobę i ma - co by nie mówić - pewną praktykę w rzetelnym dziennikarstwie.

Aresztowanie Busha w Kanadzie

W Ottawie (Kanada) aresztowano amerykańskiego prezydenta Busha. Kanadyjskie władze oskrażają go o zbrodnie wojenne. To news pochodzący z satyrycznej witryny, jednak automat Google, który analizuje różne treści publikowane w Internecie, umieścił tę wiadomość wśród najważniejszych informacji dnia (screenshot). Automat nie "wiedział", że to satyra (a dodatkowo, co podkreślają redaktorzy, Donald Rumsfeld, George Tenant - z otoczenia prezydenta - faktycznie zostali oskarżeni o przestępstwa wojenne w Niemczech). Zaczęło się dziać...

Niebezpieczne ideologie i nawoływanie do waśni

Internet jest pełen nienawiści, mimo że społeczność międzynarodowa uznaje za podstawę wolności, sprawiedliwości i pokoju na świecie godność oraz równe i niezbywalne prawa wszystkich członków wspólnoty ludzkiej. Gdzie wyznaczyć granice wolności słowa?...

Australia za edukacją!

Rząd Australijski Federalny wybrał drogę edukacji odrzucając pomysły na filtrowanie treści (wzorowane na pomysłach brytyjskich), które miały ustrzec Australijczyków przed dziecięcą pornografią (i, za pewne: dzieci przed pornografią). Zostanie tam uruchomiony program informacyjny i edukacyjny, a co ważne - skierowany do rodziców! Brawo. Popieram.