Publikowanie informacji w BIP nie jest czynnością podlegającą kontroli sądów administracyjnych
Wypada odnotować: 20 listopada 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która domagała się sądowej oceny, czy prezes Instytutu Pamięci Narodowej we właściwy sposób udostępnia dokumenty dotyczące osób pełniących ważne funkcje publiczne w Biuletynie Informacji Publicznej (BIP). Następnie Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną w tej sprawie (sygn. I OSK 611/08).
O sprawie pisała kilka dni temu Rzeczpospolita w tekście Fundacja Helsińska przegrała proces z IPN. Sprawa jest o tyle ciekawa, że dotyczy m.in. kontroli sądowej wykonywania postanowień ustawy o dostępie do informacji publicznej, ale nie tylko tej ustawy. W samej ustawie o dostępie do informacji publicznej publikacja takiej informacji w BIP jest tylko jedną z form udostępnienia informacji publicznej społeczeństwu.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka uruchomiła czas jakiś temu program Prawa człowieka a rozliczenia z przeszłością, w opisie którego czytamy:
W ostatnich miesiącach Fundacja uruchomiła program mający przeciwdziałać negatywnym skutkom publikacji raportu z weryfikacji WSI oraz ustawy lustracyjnej (obecnie obowiązującej lub jakiejkolwiek przyszłej). W ramach tego programu są prowadzone litygacja strategiczna, pomoc prawna dla poszczególnych ofiar oraz działalność edukacyjno-informacyjna.
Jak się zatem wydaje - sprawa przed WSA i NSA dotyka problemu BIP niejako przy okazji. W tej konkretnie sprawie Fundacja twierdzi, żę prezes IPN powinien publikować pełną treść kopii wszystkich dokumentów dotyczących osób pełniących najważniejsze funkcje publiczne, ponieważ istnieje, gwarantowane ustawowo (podstawą jest art. 22 i 23 ustawy lustracyjnej, który zobowiązuje Prezesa IPN do publikacji w BIP), prawo do zapoznania się z pełnymi informacjami zawartymi w dokumentach organów bezpieczeństwa państwa na temat takich osób. Prezes IPN publikuje w BIP IPN tylko część informacji.
Zgodnie z ustawą z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (po nowelizacji wprowadzonej ustawą z dnia 14 lutego 2007 r. o zmianie ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów i ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, która zmieniła brzmienie rozdziałów 3 i 4 nowelizowanej ustawy):
Art. 23. 1. Informacje, dotyczące osoby, o której mowa w art. 22, Prezes Instytutu Pamięci Narodowej udostępnia w Biuletynie Informacji Publicznej nie później niż po upływie 30 dni od dnia objęcia przez nią funkcji publicznej albo wyrażenia zgody na kandydowanie lub objęcie funkcji publicznej.
2. W przypadku, gdy pisemna zgoda na ujawnienie informacji, o których mowa w art. 22 ust. 3, została wyrażona po udostępnieniu informacji w Biuletynie Informacji Publicznej, Prezes Instytutu Pamięci Narodowej zamieszcza je niezwłocznie w Biuletynie Informacji Publicznej.
3. W okresie udostępniania informacji dotyczących osoby, o której mowa w art. 22 ust. 1 lub 2, w Biuletynie Informacji Publicznej, prawo dostępu do informacji dotyczących tej osoby przysługuje również na zasadach określonych w art. 25-28.
Rzeczpospolita - w podlinkowanym wyżej artykule - relacjonuje stanowiska sądów w tej sprawie w sposób następujący:
WSA w Warszawie, do którego fundacja wniosła skargę, stwierdził, iż nie może zająć się tą sprawą. Podzielił stanowisko prezesa IPN, że publikowanie informacji w BIP nie jest czynnością, która zgodnie z art. 3 § 2 pkt 4 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi mogłaby podlegać kontroli tych sądów.
(...)
NSA również ocenił, że nie jest to sprawa administracyjna. Uzasadniając wyrok, sędzia Irena Kamińska powiedziała, że do sądu administracyjnego mogą być zaskarżane tylko czynności, które dotyczą spraw o charakterze indywidualnym i konkretnego podmiotu. Czynności prezesa IPN dotyczą praw i obowiązków nieograniczonej ilości podmiotów. Skarga fundacji, złożona na podstawie art. 3 ust. 2 pkt 4 p.p.s.a., nie mogła więc być rozpatrzona. Kontroli sądu administracyjnego mogłaby podlegać tylko skarga na bezczynność prezesa IPN, złożona w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej – że prezes IPN nie udostępnia informacji, do których jest zobowiązany. Takiej skargi fundacja jednak nie złożyła.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>