Forum Młodych w Gdańsku będzie debatować o społeczeństwie obywatelskim
27 września wybieram się na Forum Młodych do Gdańska. Tematem debaty mają być postawy obywatelskie. Będziemy rozmawiać o granicach między patriotyzmem, nacjonalizmem i kosmopolityzmem, o kształtowaniu się społeczeństwa obywatelskiego, obywatelstwie europejskim oraz o kulturze debaty. Maria Cywińska, która będzie moderatorką panelu, oczekuje, że będę młodzieżowy. Zadeklarowałem, że z moją brodą młodzieżowość nabierze nowego wymiaru. No i chciałbym nawiązać do wiciędzów...
Nie czuję się autorytetem życia publicznego, ale chętnie podzielę się przemyśleniami związanymi ze swoimi hobbystycznymi badaniami DNA, które poprowadziły mnie w kierunku słowiańskiej Meklemburgii ery wikingów i wiciędzów. Tam znajduje się słowiański Wąglin, a obok niego Kraków. Tam też najprawdopodobniej część moich przodków broniła zaciekle swojej wiary przed ogniem i mieczem atakującego ją ramienia Chrześcijan. Państwo Obodrytów zostało podbite - dlatego moi najbliżsi przebadani "kuzyni DNA" to Späth, Fischer, Carpenter, Francis, Hagen... Norweg, dwóch Niemców (w tym jeden naturalizowany w USA), goście z wysp brytyjskich - pewnie pokłosie działań koalicji Duńsko - Szwedzkiej (w wyjazdowych rozgrywkach terytorialnych brali udział wojowie Bolesława Chrobrego oraz Jomswikingowie), albo wyprawy króla duńskiego Swena na Anglię z 1069 roku, w której też brali udział Obodryci, Wieleci, Fryzowie, Sasi i inne plemiona z wybrzeża Oceanu Północnego (czyli Bałtyku)... W tym czasie inna część mojej rodziny była poddawana presji w pogańskich Prusach. Owszem, zabili św. Wojciecha, ale wcześniej uprzejmie prosili go, by nie wchodził do ich świętego gaju. W obu przypadkach wiecowa struktura plemienna - przeważnie wolnych ludzi - ulegała stopniowo strukturze scentralizowanej państwa feudalnego. Nowa wiara była wówczas narzędziem ekspansji terytorialnej i poszerzania wpływów politycznych.
Moim zdaniem to postęp, że Rzeczypospolita Polska nie jest dziś państwem stanowym i feudalnym. Podmiotowość prawną mają obywatele, których krąg jest znacznie szerszy, niż kiedyś (przeczytaj: Sigilla VaGli, czyli o co chodzi z tymi pieczęciami). Wielu moich znajomych lubi o sobie myśleć jako o potomkach szlachty. Ta rozwijała szarże husarii pod Wiedniem, opisano ją w Ogniem i mieczem... Ta miała prawa obywatelskie w przeciwieństwie do jej poddanych, których los nie był tak kolorowy i pełen husarskich skrzydeł, kontuszy i szabel. Ja zaś uważam, że ktoś, kto ma "najznamienitszych" przodków, a nie angażuje się w prace na rzecz dobra wspólnego, to w istocie żadna "szlachta". I działa to też w drugą stronę. Najszlachetniejszym może być ktoś, którego przodkowie nie czerpali w przeszłości żadnych profitów z nierówności społecznych, a dziś są zaangażowani w pracę na rzecz wspólną. Nie przodkowie świadczą o człowieku, tylko to, kim on jest dziś i jak postępuje.
Wyżej wskazałem tylko dwa z geograficznych obszarów, w których żyli moi przodkowie w czasach początku polskiej państwowości. A przecież w X wieku każdy z dziś żyjących miał miliony pradziadków i prababć (dwoje dziadków, czworo pradziadków, ośmioro prapradziadków... w X wieku, przy założeniu 30 lat na pokolenie, miałem wówczas ponad 17 miliardów, a jedno pokolenie wcześniej ponad 34 miliardy prapra(pra...)dziadków; oczywiście nie były wówczas tylu równocześnie żyjących ludzi, dlatego bardzo wielu występuje w kilku rolach, w różnych gałęziach moich przodków). Przez minione tysiąclecia moi przodkowie, podobnie, jak przodkowie każdego ze współczesnych, należeli do różnych plemion, do różnych stanów społecznych, mówili różnymi językami, podbijali i byli podbijani, wyznawali różne religie (Wotan (Odyn), Radogost, Perun, Swarożyc, Trygłów...) i pielęgnowali różne tradycje. Natomiast tu i teraz sam mogę dokonywać własnych wyborów.
W ramach kontemplacji społeczeństwa obywatelskiego bawię się heraldyką:
Jak przeczytacie Państwo na stronie Forum:
„Forum Młodych” to coroczne spotkanie młodych ludzi z autorytetami życia publicznego, których pasja, zaangażowanie i dorobek mogą stać się inspiracją do działania na rzecz dobra wspólnego. Podczas forum poruszane są tematy, które dotyczą bezpośrednio młodzieży. W ubiegłym roku były to społeczne aspekty użycia Internetu. W tym roku chcemy rozmawiać o obywatelskości. Poruszymy problemy związane z kulturą debaty i rozwojem społeczeństwa obywatelskiego. Wspólnie z młodymi ludźmi zastanowimy się, gdzie przebiega granica między patriotyzmem a nacjonalizmem i podyskutujemy o tożsamości obywatelskiej Europy. Chcemy, żeby tegoroczne forum było okazją do wszechstronnej debaty i refleksji o naszym zaangażowaniu w życie publiczne.
Aby racjonalnie dokonywać własnych wyborów potrzebuję informacji. I właśnie dlatego uważam, że kluczem do społeczeństwa obywatelskiego jest dostęp do informacji publicznej oraz edukacja.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>