Proszę się grzecznie zachowywać, nie figlować, nie hakować

Już dawno nie brałem sobie wolnego, więc czas najwyższy. Wybieram się na krótki urlop. Nie biorę komputera, nie będę miał dostępu do Sieci. Tylko kilka dni, ale w tym czasie nie będę mógł moderować komentarzy (a właśnie toczy się interesująca dyskusja w kilku wątkach). Proszę o cierpliwość - jak wrócę (w połowie przyszłego tygodnia), komentarze się pojawią. W tym czasie będą się pojawiały jedynie komentarze zalogowanych użytkowników, którzy mają prawa komentowania poza kolejką moderacji. Mam nadzieje odwiedzić Targi Bożonarodzeniowe w Krakowie. Biorę ze sobą aparat fotograficzny. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Państwu proponuję pewną zabawę.

Niektórzy spostrzegli już pewnie niewielki klip, który pojawił się na stronach serwisu. Nie każdy kliknął, ale teraz ma szanse. Otóż: przygotowuje się do obchodów 12. lecia serwisu, które - jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy - będę celebrował w styczniu 2009 roku (czyli już za kilka tygodni). Z tej okazji zapraszam czytelników do przesyłania komentarzy video na temat tego, jak ten serwis przez lata funkcjonował, jak powinien funkcjonować w przyszłości (już dostałem pierwsze nagrania, niektóre zaś mi obiecano). Komentarze takie mógłbym następnie zmontować w jeden klip i opublikować w internecie. Traktuję to jako zabawę i mam nadzieję na odzew z Państwa strony. Chociaż oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że nagranie takiego komentarza to spore wyzwanie ("Ktoś mnie potem będzie oglądał w internecie? Nie dziękuję, postoję!"). Liczę zwłaszcza na życzenia z kancelarii prawnych, które same nie biorąc udziału w dyskusji, chętnie odwiedzają serwis w poszukiwaniu aktualnych, przydatnych w ich pracy doniesień. Być może się nie przeliczę ;) Żeby nie było... Oczywiście wiem, że są tacy, którzy biorą udział w dyskusji!

Jadę na krótki urlop, ale zostawiam Państwa z zadaniem-wyzwaniem. Komentarz nie powinien być długi. Nie jest potrzebna do tego profesjonalna kamera, wystarczy webcam lub telefon komórkowy z opcją nagrywania... Kto pierwszy?

A jeśli ktoś z Państwa natrafi w czasie mojej nieobecności na jakieś ciekawe wydarzenie, które warto odnotować potem w serwisie - dajcie mi znać za pomocą formularza kontaktowego. Po powrocie spróbuję się przebić przez pocztę.

Na ilustracji we wstępie tej notatki fragment ryciny z XVI w. przedstawiającej Wawel.