UOKiK: ZAiKS i Stowarzyszenie Filmowców Polskich naruszyły prawo
Zdaje się, że relacje prawnoautorskie na stałe już zagościły w praktyce Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tym razem Prezes UOKiK uznała, że dwie organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi naruszyły prawo w ten sposób, że - wedle ustaleń postępowania antymonopolowego - "dążąc do zagwarantowania sobie jak najwyższych zysków – porozumiały się i ustaliły jednolite stawki za korzystanie z utworów audiowizualnych oraz odmówiły ich negocjowania". Uznając takie praktyki za naruszające konkurencję na krajowych rynkach na organizacje nałożono również kary w łącznej wysokości ponad 1,2 mln zł. (Stowarzyszenie Filmowców Polskich zobowiązano do zapłaty 250 tys. zł, ZAiKS natomiast 1 mln zł.).
O sprawie można przeczytać na stronach UOKiK, gdzie pojawiła się notatka Filmy DVD mogłyby być tańsze. Pod notatką udostępniono również treść Decyzji DOK - 6/2008 z dn. 29 sierpnia 2008 r. (PDF).
Zgodnie z tą decyzją Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, po przeprowadzeniu postępowania antymonopolowego wszczętego na wniosek Izby Wydawców Prasy z siedzibą w Warszawie uznał praktykę stosowaną przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS z siedzibą w Warszawie i Stowarzyszenie Filmowców Polskich z siedzibą w Warszawie polegającą na zawarciu przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS z siedzibą w Warszawie i Stowarzyszenie Filmowców Polskich z siedzibą w Warszawie porozumienia dotyczącego ustalania jednolitych stawek wynagrodzeń autorskich pobieranych od użytkowników komercyjnych z tytułu sprzedaży utworów audiowizualnych na nośnikach przeznaczonych do własnego użytku osobistego za ograniczającą konkurencję na krajowych rynkach:
- sprzedaży utworów audiowizualnych na nośnikach przeznaczonych do własnego użytku osobistego,
- zbiorowego zarządzania prawami autorskimi do utworów audiowizualnych
Prezes UOKiK, poza karami wymienionymi we wstępie, nakazał również organizacjom zaniechanie stosowania wspomnianych praktyk.
Zachęcając do lektury treści uzasadnienia decyzji poniżej fragment notatki prasowej opublikowanej na stronie UOKiK:
W grudniu 2005 roku, na wniosek Izby Wydawców Prasy, UOKiK wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko ZAiKS i SFP. Informacje zebrane w jego trakcie potwierdziły, że organizacje – dążąc do zagwarantowania sobie jak najwyższych zysków – porozumiały się i ustaliły jednolite stawki za korzystanie z utworów audiowizualnych oraz odmówiły ich negocjowania. Zamierzeniem ZAiKS i SFP było wyeliminowanie konkurencji pomiędzy nimi ze szkodą nie tylko dla przedsiębiorców, którzy w celach komercyjnych korzystają z praw autorskich, ale przede wszystkim ostatecznych użytkowników – konsumentów. Pobierana opłata z tytułu praw autorskich stanowi bowiem istotny element ceny nośnika z nagraniem.
W toku postępowania UOKiK ustalił, że organizacje postanowiły pobierać od każdego egzemplarza stałe wynagrodzenie stanowiące 8 proc. jego ceny, jednak nie mniej niż sztywno określona stawka dla każdego nośnika (przykładowo dla filmu fabularnego na DVD – 2 zł).
Zdaniem Urzędu, wynagrodzenie dla twórcy powinno być zindywidualizowane, a warunki umowy na jakich udzielane jest prawo wykorzystania utworu powinny wynikać z aktualnej sytuacji rynkowej, uwzględniać charakter i zakres wykorzystania. W sytuacji, gdy ZAiKS i SFP jednostronnie i wspólnie ustaliły stawki, przedsiębiorcy korzystający z utworów pozbawieni zostali możliwości negocjowania ich wysokości.
Według informacji zgromadzonych przez Urząd, ZAiKS oraz SFP wprowadziły sztywne zasady wynagradzania poszczególnych kategorii twórców. Zgodnie z zawartym porozumieniem reżyser miał otrzymywać 35 proc. stawki inkasowanej za dany utwór audiowizualny, kompozytor – 20 proc., a operator obrazu – 10 proc. W praktyce twórcy mieli otrzymywać zatem te same stawki niezależnie od wysokości poniesionych kosztów i wkładu pracy, a także zysków komercyjnych użytkowników korzystających z ich utworów.
Co równie istotne, organizacje porozumiały się mając świadomość, że ich działanie pozbawia twórców wyboru, której organizacji powierzyć swoje prawa autorskie w zarząd.
W celu zapewnienia, że obie strony będą realizować postanowienia, do których się zobowiązały ZAiKS i SFP ustaliły, że będą regularnie wymieniać informacje o pobranych wynagrodzeniach. Jak ustalił Urząd, bezprawna praktyka obu organizacji trwa od końca 2003 roku do dziś.
Ustalenia ZAiKS i SFP mają charakter klasycznego porozumienia cenowego, na podstawie którego przyjęto jednolite stawki (w tym ceny minimalne), co przez doktrynę, orzecznictwo polskie i wspólnotowe uznawane jest za najcięższą i zakazaną bezwzględnie praktykę ograniczającą konkurencję.
Zdaniem UOKiK, zachowanie organizacji prowadzi do eksploatacji finansowej użytkowników dóbr kultury, dotyka zatem bardzo szerokiego kręgu osób, a strony porozumienia zawierając je kierowały się chęcią maksymalizacji swoich przychodów oraz umocnieniem swojej pozycji rynkowej.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
no i sprawa sie rypła
Czy cytat ten nie oznacza, że kampania lobbyngowa na rzecz twórców o przedłużenie praw majątkowych do utworów do 95 lat była oparta na kłamliwym argumencie jakoby wynagrodzenie twórcy było związane właśnie z owym okresem, a więc komercyjna wartością dzieła? Zdaje się, że tu jawnie widzimy, że zasady ustalone przez organizacje zbiorowego zarządzania przeczą tezom podawanym przez nie do publicznej wiadomości. Może zatem warto zadać publiczne pytanie, kto konkretnie kłamał i dlaczego?