Będzie nowelizacja ustawy o systemie oświaty

Jak informowałem wcześniej - powstał pomysł, by filtrować w szkołach treści dostępne w internecie. Nie jest to pomysł zupełnie nowy, gdyż szkoły już od jakiegoś czasu stosują takie oprogramowanie jak (nomen omen) Cenzor czy Opiekun ucznia. Dziś znamy więcej szczegółów dotyczących pomysłów legislacyjnych.

Gazeta Wyborcza dotarła do ministerialnego dokumentu dla kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej, którego treść relacjonuje tymi słowy: "Z dokumentu wynika, że MEN chce błyskawicznie wprowadzić do ustawy trzy zmiany: • monitoring w każdej szkole, • blokady w szkolnych komputerach na strony internetowe, które mogą być „zagrożeniem dla prawidłowego rozwoju psychicznego uczniów” • i obowiązek, by rada pedagogiczna ustalała na kilka lat zestaw podręczników (dzięki temu młodsze klasy będą przejmować książki od starszych kolegów)". Projekt zmian legislacyjnych ma być gotowy w czerwcu.

Tymczasem nie ustaje dyskusja na temat stosowania filtrów w szkołach. W tej dyskusji, poza wcześniej sygnalizowanymi pomysłami przewija się zasługujący w moim odczuciu postulat, by - jeśli już - to filtr stosować gdzieś na poziomie serwera proxy, nie zaś jako aplikację do instalowania na każdym ze stanowisk komputerowych w szkole (bibliotece, etc.). Nie zmienia to faktu, że filtrowanie jako takie uznawane jest nadal w gronie dyskutantów, które mam przyjemność obserwować, jako mniejsze zło. Podstawową kwestią jest opieka nad dziećmi korzystającymi z internetu w czasie szkolnych zajęć (albo generalnie - w szkole). Konieczne jest również edukowanie młodzieży na temat możliwości bezpiecznego korzystania z internetu (jako narzędzia), na temat samodzielnej oceny znalezionych w internecie zasobów. Była już o tym mowa w sygnalizowanym wyżej odnośniku, więc na razie te kwestie pozostawię.

Warto odnotować, że niedawno odbyły się Targi Edukacyjne "Komputer w Szkole", a na tych targach wystawiał się zarówno Cenzor jak i Opiekun ucznia w Internecie. Ja nadal uważam, że program komputerowy nie jest w stanie zastąpić opiekuna, ale cenzora - i owszem, zwłaszcza, że - jak wynika z informacji pochodzącej z MEN: "Programy służące filtrowaniu treści niepożądanych działają na zasadzie porównywania treści lub adresów stron z określonymi bazami słów i adresów, a więc z założenia filtrowanie jest arbitralne" - taką odpowiedź uzyskał Paweł Krawczyk na jedno ze swoich pytań, które będą owocowały artykułem dla Computerworlda.

Czegóż jeszcze dowiedziałem z prowadzonej dyskusji. Ano np. tego, że w ramach pewnego programu Ministerstwo organizowało centralne zakupy oprogramowania edukacyjnego dla szkolnych pracowni komputerowych. Odbywały się na to oprogramowanie specjalne przetargi, które jednak były oprotestowywane (lub unieważniane, tak czy inaczej - blokowane, wszak chodzi o pieniądze).

Na liście dyskusyjnej ISOC Polska Władek Majewski napisał kilka dni temu:

Minister Giertych uzupełnił specyfikację istotnych warunków zamówienia dla firm uczestniczących w przetargach na dostawę pracowni o środki techniczne umożliwiające filtrowanie treści pobieranych z internetu. Jak szkoła środki te wykorzysta, jest już sprawą szkoły. Dzisiaj odbywa się w Mrozach krajowy zjazd opiekunów pracowni szkolnych i na podstawie przedstawionych tam materiałów można oszacować, że dotychczas mniej więcej 2/3 szkół korzysta z dostarczonej platformy bez istotnych modyfikacji, ale zarazem zaledwie 20% szkół wykorzystuje wszystkie podstawowe funkcje otrzymanej platformy.

Zobaczymy zatem co będzie dalej. Temat ten będę się starał śledzić i jeśli starczy sił – relacjonować niniejszych załamach.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Warto dodać, że dzięki "na

Warto dodać, że dzięki "nagim nieletnim" albo np. "Mein Kampf" ta strona również może zostać odfiltrowana.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>