Święty gniew w globalnym kulturowym kotle

Po zamieszczeniu w prasie karykatur Mahometa zaatakowano już prawie tysiąc duńskich (i nie tylko) serwisów internetowych. Niektórzy twierdzą, że to "protestujący islamscy hakerzy"...

Zone-h.org (cytowany m.in. prez Hacking.pl) wspomina o grupie IIB (Internet Islamic Brigades). Są też ponoć inne grupy atakujące serwisy, publikujące manifesty, nawołujące do bojkotu europejskich towarów, podkładania ładunków...

PAP: Przedstawianie postaci Mahometa, a tym bardziej jego karykatury, jest dla muzułmanów bluźnierstwem.

Screenshot podmienionej strony serwisu www.proffdata.dk z 5 lutego 2006

Screenshot podmienionej strony serwisu www.proffdata.dk z 5 lutego 2006...

Screenshot podmienionej strony serwisu www.theranandsandy.com z 6 lutego 2006

Screenshot podmienionej strony serwisu www.theranandsandy.com z 6 lutego 2006...

Screenshot podmienionej strony serwisu essex-lettings.co.uk/postnuke z 6 lutego 2006...

Tego jest znacznie więcej... Czy tak będzie wyglądała święta wojna informatyczna? Być może. Świat się globalizuje. Karykatura opublikowana w jednym z czasopism w jednym końcu świata powoduje reakcje w innym. Reakcje zaś przekraczają granice. Na razie mamy kulturowy kocioł. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Może warto zacząć kopać jakiś tradycyjny schron. W każdym razie wolność słowa ma swoje granice. Granice te zaś nie koniecznie muszą być takie same w każdym z zakątków świata...

Tymczasem premier Danii Anders Fogh Rasmussen wezwał do zachowania spokoju w obliczu „globalnego kryzysu” związanego z opublikowaniem karykatur Mahometa. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Josep Borrell zażądał od mediów, by wykazywały się poczuciem odpowiedzialności przy korzystaniu z prawa do wolności prasy. W minioną sobotę premier Marcinkiewicz skrytykował opublikowanie karykatur w Rzeczpospolitej, podkreślił, że Polska jako „państwo szczycące się wielowiekową tradycją wolności i tolerancji wyznaniowej” sprzeciwia się nadużywaniu wolności mediów, która może prowadzić do „ośmieszenia i wykpiwania symboli innych kultur i religii”. Redaktor naczelny dziennika Rzeczpospolita Grzegorz Gauden przeprosił za tę publikację. Minister spraw zagranicznych Stefan Meller - w imieniu rządu - przeprosił za nią wyznawców islamu.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>