Hakerzy versus terroryści

Wychodzi na to, że to właśnie internet będzie areną walki z terroryzmem. Z jednej strony internet jest tubą propagandową ekstremistów, z drugiej władze chcą objąć go systemem permanentnej inwigilacji, a z trzeciej - grupy dobrze wykształconych pasjonatów komputerowych swobodnie poruszają się po tym minowym polu od czasu do czasu dając pstryczka albo rządowi albo ekstremistom.

Okazuje się, że grupy hakerskie (pytanie z czyjej inicjatywy, i czy nie z inicjatywy rządów?) postanowiły utrudnić życie ekstremistom z Al Kaidy atakując ich strategiczne zasoby sieciowe.

Jak można przeczytać w serwisie Computer Crime Research Center: w Wielkiej Brytanii terroryści uruchomili centralny hub (koncentrator) komunikacyjny pozwalający na wymianę informacji pomiędzy różnymi grupami na całym świecie. Eksperci z MI5 przyglądają się wszelkim serwisom z wątpliwymi treściami. Po stronie Al Kaidy jest sporo komputerowych ekspertów, ale służby specjalne Wielkiej Brytanii (i innych krajów) liczą na to, że również oni popełniają błędy.

Jakiś czas temu przybliżałem termin "hacktivism", czyli działanie polegające na wykorzystywaniu swoich umiejętności do obchodzenia zabezpieczeń i barier, które różne rządy nakładają na dostęp do treści w internecie. Dziś światowa retoryka posługuje się też takimi określeniami jak "patriotyczni hackerzy" (to oni, jeśli w ogóle, wyłączą tę konstruowaną właśnie sieć komunikacyjną ekstremistów). Czy to są te same osoby, których czyny w Wielkiej Brytanii, w ustawie Antiterrorism Act, zrównane są z działaniami terrorystycznymi właśnie?

Czy mamy do czynienia z podwójną moralnością?

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>