Wyciek z Łodzi

Kilka dni temu pojawiła się informacja, że z Urzędu Miasta Łodzi miały wyciec dane osób, które postanowiły wypełnić internetowy formularz. Ten formularz, to po to, by wymienić stary dowód osobisty na nowy. Można było wypełnić taki formularz, zarezerwować sobie godzinę, wszystko dla dobra naszych petentów. Wyciek, to - tak naprawdę - dostęp do panelu administracyjnego, pozwalającego na przeglądanie interesantów, wyedytowanie tych danych, etc.

Gazeta.pl w tekście Dane łodzian wyciekły ze strony UMŁ pisze: "Wydrukowaliśmy setki danych łodzian, których dane są dostępne w sieci. A więc: imię i nazwisko, nr PESEL, nr starego dowodu, dokładny adres, telefon komórkowy, e-mail. To idealne dane dla oszustów, by korzystając z nich potwierdzić np. dane mieszkańca w banku lub biorąc kredyt. Co gorsza, informacje o przecieku pojawiły się na forach internetowych! Dane łodzian dostępne w sieci nie tylko można odczytać, ale także przeedytować i posłużyć się nimi do utworzenia nowego terminu złożenia czy odbioru dowodu. Tylko w bałuckiej delegaturze obejrzenie danych osobowych łodzian jest niemożliwe, ale we wszystkich pozostałych dzielnicach, po zalogowaniu się jako "mieszkaniec" i wpisując hasło "lodz" można obejrzeć dane osobowe wszystkich osób, które korzystały z serwisu UMŁ"

Cóż mam tu do tego dopisać? Strona dowody.uml.lodz.pl nadal nie działa. Dziennikarze napisali w artykule, że poinformowali Urząd Miasta i strona została zawieszona. Tymczasem na stronie Urząd Miasta Łodzi zachęca: "''Miastograf'' to otwarty konkurs na projekt dokumentujący życie codzienne Łodzi. Pomysłodawcy festiwalu zachęcają młodych łodzian do odkrywania miasta". Są notatki "Podwodny taniec w nowym teatrze", "Sto lat pani Natalii", nie ma jakoś informacji o wycieku danych. Nie wiem czemu. Czy to nie jest informacja, którą należy podać obywatelom?

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

widocznie ta strona nie chce być dziennikiem

xpert17's picture

strona Urzędu Miasta Łodzi zapewne działa bez rejestracji prasowej, a więc władze miejskie boją się podawać na niej bieżące informacje, aby nie okazało się przypadkiem, że strona jest dziennikiem :-)

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>