Prywatność w Sieci, czyli zapis rozmowy w TOK FM

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią - w TOK FM rozmawialiśmy dziś (a raczej wczoraj - już jest po północy) wraz z Jakubem Janiszewskim, prowadzącym BOLG FM, o zagrożeniach czyhających w Sieci oraz o bezpieczeństwie i prywatności użytkowników internetu. Radio się zmienia i jeśli ktoś chciał tego posłuchać, a coś mu wypadło – nic straconego.

W BLOG FM ekipa opublikowała zapis cyfrowy z tej rozmowy (na razie w formacie mp3, jutro, podobno, a raczej dziś, ma być jeszcze wma).

Trudne pytanie: kto szczególnie powinien dbać o prywatność obywateli? Czy każdy sam powinien dbać o swoją? Albo inne pytanie: czy tylko przestępcy chcą chronić dostępu do informacji, które na ich temat są gromadzone i przechowywane? Słyszałem taką tezę, że przeciwko retencji danych telekomunikacyjnych protestuje jedynie lobby przestępców. Spotkaliście się Państwo z sytuacją, w której przed przystąpieniem do negocjacji handlowych kazano wam pozostawić wyłączony telefon komórkowy w innym pomieszczeniu?

Przesadziłem znacznie, kiedy stwierdziłem publicznie, że "10 lat temu nie było www" (powinienem był powiedzieć, że 10 lat temu www nie było tak rozpowszechnione jak dziś, a ciekawe co nam przyniesie kolejne 10 lat rozwoju masowego komunikowania się). Tak to jest, jak człowiek zobaczy przed sobą "sitko" i zaczyna do niego mówić "na żywo". Mam nadzieje, że czytelnicy/słuchacze wybaczą mi ten lapsus. Zdjęcie zupełnie niewyraźne, ale jedyne, do jakiego udało mi się przekonać prowadzącego. Jak "lans", to "lans".

Fajne jest takie gadanie do mikrofonu. Może zacznę publikować podcasty? Po wyjściu z radia mijałem na ulicy grupę czterech panów, którzy zawzięcie dyskutowali na temat ostatniego łyku specyfiku krążącego między nimi w butelce. To mógłby być ciekawy materiał dla potomnych: "co sądzicie Panowie na temat spamu?". Mam już własny mikrofon. Czekam tylko, aż kurier przywiezie cyfrowy dyktafon. Zacznę robić wywiady z ludźmi. Przynajmniej spróbuję.