Amnesty International przeciwko cenzurowaniu Sieci

logo irrepressible.infoAmnesty International wzywa do przeciwstawienia się takim zjawiskom jak monitorowanie chatów, usuwanie blogów, blokowanie stron internetowych, cenzura wyników wyszkiwania. Przeciwstawia się również więzieniu osób za to, że uczestniczą w wymianie informacji.

Organizacja Amnesty International uruchomiła specjalną stronę internetową: irrepressible.info. Akcja wskazuje winnych: rządy przy pomocy największych globalnych przedsiębiorstw IT godzą w wolność komunikacji. Na stronie można podpisać się pod oświadczeniem, Organizacja wzywa również do publikowania w internecie materiałów, które zostały ocenzurowane w krajach, w których ogranicza się wolność słowa...

Na stronie irrepressible.info czytamy:

The web is a great tool for sharing ideas and freedom of expression. However, efforts to try and control the Internet are growing. Internet repression is reported in countries like China, Vietnam, Tunisia, Iran, Saudi Arabia and Syria. People are persecuted and imprisoned simply for criticising their government, calling for democracy and greater press freedom or exposing human rights abuses, online.

But Internet repression is not just about governments. IT companies have helped build the systems that enable surveillance and censorship to take place. Yahoo! have supplied email users’ private data to the Chinese authorities, helping to facilitate cases of wrongful imprisonment. Microsoft and Google have both complied with government demands to actively censor Chinese users of their services.

Freedom of expression is a fundamental human right. It is one of the most precious of all rights. We should fight to protect it.

Na polskich stronach Amnesty International jeszcze nie znalazłem tekstu na temat nowej kampani, ale można tam znaleźć apel pod tytułem: Odpowiedzialność Yahoo! za prawa człowieka: uwolnić Shi Tao z chińskiego więzienia!. Z tej notatki można przenieść się płynnie do angielskojęzycznego serwisu poświęconego doniesieniom o łamaniu praw człowieka w internecie...

Tak jak ja rozumiem tę kampanię, to chodzi w niej nie o to, by przeciwdziałać usuwaniu każdej informacji. Jak na tle tej kampanii ocenić działania polskiego MSZ zmierzające do usunięcia internetowych zasobów propagujących treści nazistowskie i stanowiące ewidentne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi? Tu chodzi raczej o poszanowanie podstawowego prawa człowieka - prawa do wolności słowa, pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, które jednak ma pewne ograniczenie. Jest nim poszanowanie praw i wolności innych. Na świecie (również w Polsce) toczy się dyskusja na temat tego czy w przypadku rozpowszechniania pewnych informacji adekwatną jest kara pozbawienia wolności... Ta problematyka staje się coraz ważniejsza w dobie rewolucji informacyjnej i nadchodzącego informacyjnego społeczeństwa...

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Prawo do wolności słowa sprzeciw

Jestem na emeryturze, co za tym idzie mam wieli wolnego czasu.
Postanowiłem po wyborach samorządowych wybrac sie na podlasie, tam mam znajomych, opowiadali mi o nie bardzo jasnych dla mnie sprawach. POstanowiłem to sprawdzić, wybrałem sie na sesje miejska w Suchowoli na podlasiu. I tam poprostu uwierzyłem tym ludziom. Ponieważ jest to mała miejscowość, wiec ludzie milcza. Na tej sesji pewna pani notabene chyba nie z tych stron, gdyż wypowiedż jej była bardzo kulturalna. a odpowiedż na jejm pytanie to poprostu brak dobrych manier, tak sobie myśle gdzie kultura. Pani ta pytała o jakas niejasność w sprawie zarejestrowanego komitetu wyborczego. Pofatygowałem sie na strone PKW wybiry samorzadowe i naprawde jest tam cos dziwnego w zarejestrowanym KWW Suchowola. Dziwi mnie tylko dlaczego nie udzielono tej pani odpowiedzi, jezeli wszystko jest zgodne z prawem. Pan którego zainteresowana zapytała, gdyż nikt nie udzielił jej odpowiedzi poprostu po chamsku wydarł sie do niej cyt "Czego ty odemnie chcesz,czego dochodzisz". Z całym szacunkiem nie można o nic zapytać??????
Co to za brak kultury!!!!!!!!!Myśle ,ze jest cos nie tak, zastanawiam sie tylko co, wiele rzeczy przychodzi mi do głowy. Ale może to wasza organizacja powinna sprawdzić. Widze tu że ktos kogoś kryje. Pisałem już do gazety, ale bez echa.

I co mnie jeszcze bardzo dziwi, po zapoznaniu sie ze strona PKW nigdzie wiecej nie pojawia sie napis "BŁAD" tylko przy tym jednym KWW Suchowola. Radni kandydowaliw wiekszości z jednego komitetu. a ten jeden pan zarejestrował inny komitet, ale potem kandydował z tego co pozostali. NIe bardzo rozumie dlaczego????????? Ale, gdy osobie zainteresowanej która spytała bezpośrednio osoby która w to jest zaangażowana,a przewodniczacy rady udzielił odpowiedzi cyt "pan radny nie musi odpowiadac na to pytanie, to gdzie etyka pana radnego i pozostałych radnych,którzy owszem widziałem ich zdziwienie gdy padło pytanie,ale no właśnie nikt nie zapytał ani tez nie pouczył tego radnego, aby jednak udzielił informacji. Więc chyba nasuwa sie tylko jedno słowo, że coż jest nie tak. A poniewaz piszac do różnych pism, instytucji chcąc wysłac konkretne dane pojawia mi sie napis "wystąpił błąd nie powiodło sie wysłanie listu". Dlatego jestem przekonany że nie żyjemy w wolnym KRAJU. TO tylko POZORY. Opisana przezemnie sprawa jest tego dowodem. Zastanowicie sie dlaczego nie skontaktowałem sie z owa pania .Odpowiedz jest prosta -to małe miasteczko nie chce nikogo narażać. Jeżeli ktoś z waszej organizacji zechce to sprawdzić i potwierdzi moje przypuszczenia, myślę, ze razem uda nam się tak dzielna i chyba bez watpienia odważną KOBIETĘ, która chciała może cos zmienić, przerwać, a może udowodnić czyjes bezradności uwazam, ze trzeba takiej osobie POMÓC.

A i jeszcze jedno W rejestrze wyborców jest wiele niejasności tak naprawde nie wiadomo,czy wyborców w tej gminie jest 6071,czy 6078,czy 6066,czy 6090. No to chyba naprawde należy wyjasnić. OD czego to zależy????????????????/
O narodzie POLSKI,"UMIEJ SIE ODEZWAĆ, NIE PATRZ NA TO CO NIE JASNE, NIE PRZYTAKUJ GŁUPOCIE"
CZekam na e-maila jak dotad zawiedziony POLAK.
O prawdzie mówi się nam bajki.

prawo do wolnosci słowa sprzeciw bratnia dusza

Witam ,chyba znalazłam bratnia dusze ,a może moja radość jest przedwczesna? Ale mam NADZIEJĘ ,że nie. Prosze o zainteresowanie się tą sprawą. Dlaczego Ci korzy mówia PRAWDE w doslownym tego słowa znaczeniu nie moga lub nie chca być po prostu wysłuchani??????? Może uda się cos w tym pozbawionym zasad moralnych świecie cos zmienić???,może własnie tu w CENTRUM EUROPY?????,może ruszymy sumienia ludzkie???Ważne jest to że ktoś próbuje dotrzec do sedna sprawy,a jest bardzo dziwna,tajemnicza.Może warto cos ztym zrobić???????? Czekam z nadzieją że będzie nas wiecej,że to może jakiś przełom w ludzkich sumieniach.Bo tak naprawde to dokad ONI zmierzają ,co chca osiągnąc.???????????

prawo do wolnosci słowa

Tak ,tak bardzo ciekawe,TYLKO jest jedno ale czy ktoś to potraktuje powaznie.Sprawa jest bardzo interesujaca.Mysle że jest takich wiele.Pytanie czy sa POLACY prawdziwi,tacy ktorzy powiedza prawde. Bo jak czytam taki komentarz to sie zastanawiam, dlaczego takiego goscia od razu nie USUNIETO. Przecież nie uczciwe. Chyba tam nie było prawdziwych,kulturalnych panów, bo gdyby byli, to nauczyli by kultury. Mam tylko nadzieje ,że Ci panowie trafia kiedyś na odpowiednich i kulturalnych ludzi. Bardzo ciekawa rzecz ,koncze i wejde na strone ,która podał pan opisujacy zajscie które słyszał, to może byc ciekawa sprawa.

prawo do wolnosci słowa

A to ciekawe faktycznie jest tam i dla mnie jakas nie jasna sprawa. Mysle że wasza organizacja powinna sie tym zajac.Proponuje od razu,skopiowac to wszystko. Ten Gośc opisał naprawde PRAWDE!!!!!!!!!
To super licze na was. O kurcze jak można robic takie rzeczy, a potem wymagać od MŁODYCH ludzi UCZCIWOŚCI, to skandal. Mam ogromną nadzieje, że to zostanie opublikowane i opisane. ALE bardzo rzetelnie i GŁOŚNO.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>