Zwolniony za opinię o p2p

Alex Hanff został zwolniony z pracy po tym jak wypowiedział się w BBC na temat amerykańskiego wyroku w sprawie Grokstera.

Alex Hanff wypowiedział się podczas wieczornego programu BBC (w pracy pozwolono mu wyjść nieco wcześniej na nagranie). Trzydziestojednoletni brytyjczyk był w tym czasie już od tygodnia konsultantem w firmie Aldcliffe Computer Systems z Lancaster, a wypowiedział się w sprawie amerykańskiego wyroku dotyczącego Grokstera.

Dlaczego go zaproszono? BBC zaprosiło go do programu, gdyż nieco wcześniej prowadził serwis internetowy DVD-Core, który "zwalczany" był w batalii prawnej przez the Motion Picture Association of America. Tu trzeba dodać, że Haffn następnie "z własnej woli" zamknął serwis, który pozwalał "wskazywać" użytkownikom miejsce przechowywania plików z filmami i muzyką, z wykorzystaniem mechanizmów BitTorrent.

Tak czy inaczej - Hanff wypowiedział się w BBC w duchu "przyjaznym" w stosunku do Grokstera i został zwolniony z pracy, gdyż jego pracodawcy uznali, że jego podejście "nieszanujące własności intelektualnej" może wywołać szkodliwe skutki dla interesów firmy.

Jednym z powodów zwolnienia było podobno to, że Haffn miał jakoby zataić podczas rozmowy kwalifikacyjnej swoje wcześniejsze działania związane z DVD-Core. Hanff jednak zapowiedział, że będzie dochodził swoich roszczeń w stosunku do pracodawcy przed sądem. Jak komentuje the Register: Hanf został zwolniony, gdyz miał własną opinie.

To juz drugie takie doniesienie. Wcześńiej chodziło o nauczyciela akademickiego w Hiszpanii... Kto będzie następny?

[The Guardian] [IDG][Silicon.com][Register]