bez przydziału

Electronic Frontiers Australia donosi, że "szybka akcja" przemysłu muzycznego skierowana na pogrążenie serwisu mp3s4free.com skończyła się niczym. Nie znaleziono żanych chronionych przez prawo autorskie materiałów (np. plików z muzyką). Znaleziono legalne pliki i całą masę linków do innych seriwisów internetowych... Obecnie przedstawiciele branży muzycznej twierdzą, że samo linkowanie do innych serwisów już jest nielegalne! [EFF][Slashdot]

Na odbywającym sie właśnie Kongresie Teleinfo Minister Szewko zaapelował o pilne śledzenie scenogramów z posiedzeń Komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o informatyzacji działalności niektórych podmiotów realizujących zadania publiczne. Wobec nagonki niektórych mediów na Pana Ministra spieszę donieść, że nie od niego zależało to, że tego stenogramu z posiedzenia (odbywającego się w dniu 16 października), przez ostatnie 12 dni, nie było. No i nadal go nie ma w postaci elektronicznej na stronie Sejmu, o czym - jak codziennie - informuję. Szanowni Posłowie czytający te słowa - to apel do was. Poza samym biuletynem - na oficjalnej stronie komisji brak jest jakichkolwiek opinii, dezyderatów, uchwał, czy innych dokumentów...

Federalny Sąd Administracyjny Niemiec orzekł, że operatorzy telefonii komórkowej nie są zobligowani do przechowywania kopii danych dotyczących użytkowników usług tzw. prepaid (upraszczając: na kartę - nie na abonament), które nastęnie mogłyby być oficjalnie wykorzystywane przez władze publiczne. [BMCK]

The Online Tobacco Retailers Association postanowiło sprawdzić czy zgodne z konstytucją są zapisy statutu stanu New York, które zakazują prowadzenia sprzedaży papierosów indywidualnym odbiorcom (nie licencjonowanym przez odpowiednie przepisy) za pomocą Internetu (w tym poczty elektronicznej). [Newsday]

Marketerzy kłócą się o definicję spamu. Organizacja, zawiązując wcześniej koalicję z Network Advertising Initiative's Email Service Provider Coalition oraz firmą TRUSTe, opracowała definicję, zgodnie z którą: spamem są "wiadomości o treściach komercyjnych przesyłanych pocztą elektroniczną przez nadawcę, który wcześniej nie wszedł w relacje handlowe z odbiorcą i nie zawarł z nim odpowiedniego porozumienia". Ja uważam, że nie tylko komercyjne... [IDG]

Około 140 mln euro z funduszy strukturalnych mogą otrzymać polskie samorządy w najbliższych trzech latach na budowę infrastruktury społeczeństwa informacyjnego. Wiem, że informacja o funduszach potencjalnie możliwych do uzyskania wykracza poza formułę tego serwisu, ale sobie pomyślałem, że bez pieniędzy i prawo nie będzie miało się czym zajmować. [PAP]

Komunikat po Radzie Ministrów z dnia 21 października: 21 października rząd przyjął projekt ustawy Prawo zamówień publicznych. Zmianę ustawy wymusiła na Polsce Unia Europejska. Dzięki nowym przepisom od 2004 roku będzie można organizować przetargi przez Internet. Jedną z ważniejszych innowacji proponowanych przez nowe przepisy są aukcje internetowe (aukcja elektroniczna), które na razie obejmą zamówienia o równowartości do 60 tys. euro.

Oszust internetowy będzie musiał zapłacić 6 tys. USD pokrzywdzonym, którzy brali udział w prowadzonych przez niego aukcjach online. Morgan Engle pobierał od uczestników aukcji pieniądze, ale nigdy nie wysyłał im zakupionego towaru. [IDG]

Izba Wydawców Prasy otrzymuje informacje, że osoby trzecie rejestrują domeny z polskimi znakami diakrytycznymi istniejących już pism. Nabywcy będą później próbować odsprzedać wydawcom domeny, ale za wielokrotnie wyższe kwoty. Ja tymczasem przypominam, że istnieje coś takiego jak Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji... [IDG]

Sąd w Kalifornii ukarał firmę "marketingową" PW Marketing z Los Angeles County oraz jej dwoje właścicieli (Paul Willis i Claudia Griffin) grzywną w wysokości dwóch milionów dolarów za wysyłanie spamu (niezamówionej informacji elektronicznej). Wyrok został wydany na podstawie prawa stanowego z 1998 roku. Spamerzy wysyłali reklamę m.in. kosztującego 39 dolarów poradnika "jak wysyłać spam"... Sąd wydał wyrok, gdyż w przysyłanych listach nie znalazł numeru bezpłatego telefonu, pod który możnabyłoby zadzwonić i zrezygnować z dalszych reklam. Sąd nie znalazł również prawidłowego adresu zwrotnego do firmy. Interesuące jest to, że sąd zdecydował iż Willis oraz Griffin nie będą mogli przez dziesięć lat zarządzać żadną firmą, która prowadzi działalność reklamową w Internecie. [BBC][sfgate][Reuters Yachoo!]