Mokotów'44 rekonstrukcja historyczna walk powstańczych
9 sierpnia przy Pałacu Szustra na warszawskim Mokotowie odbyła się historyczna rekonstrukcja walk powstańczych - "Mokotów '44". W rekonstrukcji, która przedstawiała różne epizody z życia Powtania Warszawskiego, wzięło udział ponad trzystu rekonstruktorów (z Polski i ze Słowacji). Były dwa wozy opancerzone, motocykle, łazik (Kubelwagen), działko przecilotnicze. Były eksplozje, wybuchy, dymy i strzały. Ja zaś biegałem z aparatem i niniejszym udostępniam 556 zdjęć z tej inscenizacji.
Zdjęcia opublikowałem w repozytorium Commons Wikipedia, w kategorii Warsaw Uprising reenactment August 2008. Zdjęcia robiłem również w czasie próby generalnej, kiedy można było wraz z członkami stowarzyszeń zajmujących się historycznymi rekonstrukcjami poruszać się po planie. Rekonstrukcja zrobiła na mnie spore wrażenie. Rekonstruktorzy za własne pieniądze kompletują wyposażenie, umundurowanie, repliki broni. Potem ktoś musi wymyślić scenariusz, ustalić szczegóły logistyczne, dogadać się z administratorami terenu, na którym odbywa się inscenizacja. Pirotechnicy podkładają ładunki, przeprowadza się próby. To dość skomplikowane przedsięwzięcie. Potem wszystko dzieje się jednocześnie: w jednym miejscu sanitariuszki opatrują rannych, strażnicy legitymują przechodniów, przeprowadzany jest atak, pałacyk przechodzi z rąk do rąk, przyjeżdża ciężarówka, obsada ustawia działko przeciwlotnicze... W innym miejscu i w innym czasie widać pogrzeb dowódcy, szkolenie ochotników, przysięgę powstańczą. Przedstawienie było formą uhonorowania powstańców-kombatantów, którzy byli obecni na inscenizacji. Obok nich tłum ludzi, w tym widzowie, fotoreporterzy, ekipy telewizyjne.
Poniżej kilka wybranych zdjęć. W Wikipedii opublikowałem znacznie więcej (chociaż niektórzy woleliby, abym opublikował mniej, a lepszych, ale pomyślałem, że skoro udostępniam je jako "public domain" (por. również: Zrzeczenie się autorskich praw majątkowych?), to nawet jak jest niedoświetlone tu czy tam, nawet jak nieco źle skadrowane, to i tak ilustrują przebieg inscenizacji, a może ktoś będzie chciał sobie skadrować...). Po Mokotowie biegałem wczoraj z Darkiem Majgierem (aktualnie algorytmy.pl, ale są tacy, którzy pamiętają początki serwisu reporter.pl), który opublikował u siebie kilkanaście zdjęć: 08.09 Mokotów 1944 (przy okazji również zrobił mi portret w uniformie taktycznym foto). Krzysztof Radzikowski z Grupy Historycznej Zgrupowanie Radosław, który wczoraj udzielał nam akredytacji dziennikarskiej przed pokazem, również udostępnił swoje zdjęcia, a ściślej: 465 zdjęć - w googlowym serwisie Picasaweb.
Przed inscenizacją trzeba zatankować motocykl
Odprawa oddziałów niemieckich
Niemiecki posterunek ze szlabanem
Niemieccy żołnierze - scenka garnizonowa
Wymarsz niemieckiego oddziału
Walki powstańcze
Walki powstańcze - pomoc sanitariusza
Przysięga ochotników - rekonstrukcja
Pacyfikacja powstańczego szpitala polowego
Pacyfikacja powstańczego szpitala polowego, śmierć sanitariuszki
Walki powstańcze - obrona bastionu
Walki powstańcze - rozstrzeliwanie
Żołnierz prowadzi sanitariuszki
Mały powstaniec i SS-mani
- VaGla's blog
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Bomba :)
Świetny pomysł z tą inscenizacją, a fotki bombowe - szczególnie ostatnia mnie urzekła :D
Art. 61 KW
Czy artykuł 61 Kodeksu Wykroczeń w brzmieniu sprzed kilku lat nadal obowiązuje? Nie żebym krytykował sens takiego artykułu w całości, ale wiele poszczególnych punktów już zostało zastosowanych i była to kompromitacja polskich organów ścigania (choćby sprzed 1,5 roku sprawa kieleckich studentów, którym groził areszt za wycieczkę do sklepu po alkohol w mundurach MO i radzieckich hełmofonach). Jeżeli okolicznościowe inscenizacje wydarzeń powstańczych są spod tych nieciekawych przepisów wyłączone, to prośba o podanie tego przepisu wyłączającego.
art 61 a mnisi habit
Tekst Gazety Wyborczej z maja tego roku, który sprowokował Olgierda do opublikowania komentarza pt. Grzywna za habit (totalitaryzm demokratyczny) już na gazeta.pl nie jest dostępny, ale chodzi w tym również o art. 61 KW właśnie.
Co do zakresu prezpisu, to warto go przytoczyć:
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
LARP-iarze do pudła?
Najdziwniejsze jest chyba to:
O ile sensowne jest zabronienie noszenia odznak i mundurów organizacji istniejących (żeby ktoś się nie podszył pod np Policję) oraz przyznawanych jako przywilej (jakieś medale czy ordery), to reszta jest dziwna.
Chyba że ktoś potrafi mi wskazać, czemu ubranie się w mundur, powiedzmy, Straży Cytadeli Minas Tirith, powinno być karane?
Być może wystarczy
Być może wystarczy zarejestrować taką nieistniejącą organizację (np. Bojowy Związek Rycerzy Jedi) i organizacja zacznie prawnie istnieć... A pod już istniejących prawnie samych siebie już chyba można się legalnie podszyć.
Grupy historyczne biorące udział w rekonstrukcji
To też dość istotne, by wymienić grupy rekonstrukcji historycznej, które brały udział w tej inscenizacji (swoją drogą robienie zdjęć takiej inscenizacji i późniejsze ich publikowanie niesie ze sobą interesujące problemy prawne: wszak nikt nie płacił za pozowanie, a często osoby na zdjęciach nie stanowią części większej całości; z drugiej strony - otrzymałem "akredytacje" foto (w formie branzoletki na rękę) i pozwolono mi fotografować, byle organizatorzy mieli dostęp do zdjęć i mogli je ewentualnie w przyszłości wykorzystać - ja poszedłem nieco dalej "uwalniając" zdjęcia do public domain"). Grupy biorące udział w inscenizacji (za serwisem Odkrywca.pl, Forum: Grupy rekonstrukcyjne, inscenizacje plus GRH „Kampinos”; linki umieściłem tam, gdzie udało mi się je znaleźć, a reszty nie znalazłem...):
jako oddziały powstańcze:
jako oddziały niemieckie wystąpili:
Fajnie, że im się chciało. Moim zdaniem - kawał dobrej roboty (a przedsięwzięcie miało charakter niekomercyjny - to warto podkreślić).
Poprosiłem kolegów z SGRH "3 Bastion Grolman" oraz SGH „Zgrupowanie Radosław” aby przekazali dalej, że w Wikipedii (Commons Wikimedia) każdy może edytować opisy, więc byłoby dobrze, by przy zdjęciach pojawiły się informacje kogo na nich widać. Byłaby to dodatkowa promocja działalności takich grup (a ja sam nie wiem kto jest z której grupy).
No i jeszcze film:
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
hmmm
Tak mnie naszło - czy uczestnicy tej inscenizacji ze strony niemieckiej nie będą mieli u siebie w kraju kłopotów za noszenie hitlerowskich mundurów?
podszywanie się a rekonstrukcja
Mam wrażenie, że to takie szukanie haka. Przecież ci ludzie nie przebierali się by komuś zaszkodzić. Ani też nie, by promować faszyzm... Oni tylko odtwarzali przeszłość.
Jestem sobie w stanie wyobrazić sytuację, że ktoś stwierdzi iż noszenie mundurów SS podczas inscenizacji (rekonstrukcji itp) to szerzenie (promowanie) faszyzmu, ale jeśli tak, to film czy serial czyni to samo kilka razy w roku (choćby ostatnio Cezary Żak jako Harry Sauer w Tajemnicy Twierdzy Szyfrów, za tę rolę nie powinien już oglądać świata bez krat...). Taki przykładów myślę, można by mnożyć w nieskończoność. Ale to raczej źle świadczy o tej osobie, a nie o osobach które się przebierają...
Ze strony polskich władz
Ze strony polskich władz raczej nie będzie problemu, ale o ile wiem, niemieckie przepisy są znacznie bardziej rygorystyczne - i to mnie interesuje...
Słyszałem np o skargach strony niemieckiej na produkcję w Polsce replik odznaczeń, insygniów i mundurów formacji hitlerowskich (co nie jest u nas zabronione), które są przemycane na zachód i sprzedawane na czarnym rynku wbrew prawu niemieckiemu - które podobno zabrania ich posiadania w ogóle (była też przecież sprawa z eBay(?), gdzie rząd niemiecki domagał się zablokowania aukcji z pamiątkami wojennymi).
Czy to oznacza ze byly
Czy to oznacza ze byly jakies grupy reenaktorow niemieckich?
Ulan12