Szwedzki proces P2P
Przed sądem w Szwecji stanął dwudziestoośmioletni mężczyzna, któremu zarzuca się, iż nielegalnie udostępnił w sieci P2P pewien film. Serwisy piszą, że jest pierwszą osobą, przeciwko której być może zastosowane będą nowe przepisy tamtejszego prawa autorskiego, chociaż zarzuty postawiono mu na gruncie starego prawa, tak więc to chyba nie tak...
Jak pisze the Register, powołując się na the Local: mężczyzna udostępnił na swoim komputerze film Hip Hip Hora (The Ketchup Effect). Potem już został wskazany przez szwedzką organizację antypiracką Antipiratbyrå (APB), a policja skontaktowała się z dostawcą usług internetowych (ISP) mężczyzny.
Udostępnienie filmu miało nastąpić w listopadzie 2004 roku. Nowa regulacja dotycząca dystrybucji chronionych przez prawo autorskie utworów w internecie obowiązuje w Szwecji od 1 lipca tego roku. Tak więc problem chyba w tym, iż komentatorzy trochę zbyt gładko przechodzą od tego, iż inspirowana przez Dyrektywę Europejską nowa ustawa szwedzka zaczęła obowiązywać a tym, że chłopaka właśnie postawili przed sądem. Przypuszczam, że również w Szwecji mają zastosowanie zasady, iż będzie sądzony na podstawie ustawy, która obowiązywała w chwili popełniania czynu.
Podczas rozprawy, która odbyła się 11 października mężczyzna odwołał wcześniejsze zeznania złożone policji. Obecnie twierdzi, że to nieprawda, iż kiedykolwiek miał taki film (na policji miał powiedzieć, że pobrał film, a następnie za pomocą programu do wymiany plików udostępnił innym). Obrońca mężczyzny starał się wykazać przed sądem, że numer IP nie jest wystarczającym elementem, na podstawie którego można bez wątpliwości wskazać sprawcę jakiegokolwiek czynu, który został dokonany przy użyciu komputera z danym numerem.
Jak pisze IDG w jednym ze swoich wcześniejszych tekstów: "Do tej pory w Szwecji nielegalne było jedynie udostępnianie w Internecie materiałów chronionym prawem autorskim - od 1 lipca (tego dnia wchodzą w życie nowe regulacje) zabronione będzie również pobieranie takich plików (przede wszystkim muzyki, filmów i oprogramowania) z Sieci. Nowe prawo zabrania również wykonywania kopii książek - na przykład za pomocą kserokopiarki".
Jak pisze wspomniany wyżej the Local w kolejnym tekście: rozprawa zakończyła się z większą ilością pytań niż odpowiedzi...
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
pi tu pi
Na mojej stronie umieściłem sprawozdanie z wykładu Prof. Ginsburg na temat sieci p2p. Grokster... i co dalej?