WTO: USA ma dostosować prawo dotyczące hazardu

USA musi wprowadzić zmiany we własnych regulacjach, tak, by nie dyskryminować zagranicznych operatorów. Ma to zrobić do kwietnia przyszłego roku - tak postanowiła Światowa Organizacja Handlu (WTO). Sprawę na łamach VaGla.pl można było śledzić od 2000 roku, gdy w USA został zkazany Jay Cohen, współwłaściciel firmy World Sports Exchange.

Następnie, w 2003 roku, karaibskie kraiki (Antigua, Barbuda) złożyły skrgę na USA - właśnie do Światowej Organizacji Handlu. Ich zdaniem działania USA były dyskryminujące i na mocy porozumień handlowych Stany powinny dopuścić świadczenie z innych krajów usług za pomocą sieci (w tym właśnie usług hazardowych) amerykańskim obywatelom.

Stany Zjednoczone argumentowały, że - gdy w 1995 roku, gdy powstawała Światowa Organizacja Handlu, hazard był wyłączony z zakresu zainteresowań tej organizacji. Zresztą - zdaniem USA - działania blokujące świadczenie usług hazardowych swoim obywatelom poprzez granice nie naruszają porozumień handlowych.

W marcu 2004 roku WTO wydało pierwszą w swej historii decyzję dotyczącą internetu, która właśnie zapadła w tej sprawie. Zgodnie z nią - USA działało wbrew porozumieniom WTO. Stany Zjednoczone postanowiły odwołać się od decyzji Międzynarodowej Organizacji Handlu.

Zapadło drugie orzeczenie WTO (w kwietniu 2005 roku). Generalnie - część restrykcji amerykańskich dotyczących hazardu może pozostać, jednak prawo amerykański i tak musi ulec zmianie (do 3 kwietnia 2006 roku), gdyż dyskryminuje zagraniczne podmioty. Pełne orzeczenie wraz z wytycznymi WTO (114KB PDF), które datowane jest na 19 sierpnia 2005, właśnie udostępniono online.

Przeczytaj również felieton: Czerwone wygrywa czarne przegrywa