Zdjęcie reporterskie w Internecie - kadr dokumentujący aktualne zdarzenie

Zdjęcie reporterskie musi dotyczyć aktualnych zdarzeń, kadr ma je niejako dokumentować. Zdjęcie przedstawiające trzech panów z kierownictwa firmy, i nic więcej, takiego charakteru niema. Dlatego pozwane wydawnictwo nie korzysta z ustawowego pozwolenia z art. 25 prawa autorskiego. Nie było to też skorzystanie z utworu w ramach tzw. prawa cytatu. Artykuł 29 bowiem pozwala przytaczać urywki lub drobne utwory, ale w zakresie uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku. Tutaj takich motywów trudno szukać (sygn. VI ACa 330/05).

A chodzi o to, że jak pisze Rzeczpospolita: "Publikując tekst o konkurencyjnym miesięczniku, tygodnik zilustrował go fotografią przedstawiającą trzech szefów tego pisma. Zdjęcie ściągnięto ze strony internetowej miesięcznika". Pozew złożył fotoreporter, który zarzucił tygodnikowi, iż naruszono jego prawa autorskie, publikując zdjęcie przeznaczone tylko na internetową stronę, bez jego zgody (co mogło też sugerować, że jako reporter pracuje dla konkurencji).

Sąd okręgowy nakazał przeproszenie (w tygodniku, o który chodzi) i zasądził 5 tys. zł zadośćuczynienia. Tygodnik wniósł apelację, powołując się na 25 ust. 1 pkt 1 lit. c pr. autorskiego ("aktualne wypowiedzi i fotografie reporterskie wolno rozpowszechniać w celach informacyjnych w prasie, radiu i telewizji"). Sąd apelacyjny nie zgodził się, iż w tym przypadku mamy do czynienia z aktualnym zdjęciem reporterskim i oddalił apelację.

W jaki sposób ocenić, co jest, a co nie jest aktualnym zdjęciem reporterskim, o którym mówi wskazany przepis? Sędzia Barbara Godlewska-Michalak w uzasadnieniu powiedziała, że zdjęcie reporterskie musi dotyczyć aktualnych zdarzeń, a kadr ma je niejako dokumentować...

Wyrok jest prawomocny.

Jeszcze tylko dodam - dla tych wszystkich, którym się nie będzie chciało sięgnąć do powyżej wskazanych przepisów, że na podstawie Za korzystanie z utworów, o których mowa w art. 25 ust. 2 za wykorzystanie aktualnego zdjęcia reporterskiego w celach informacyjnych w prasie radiu i telewizji twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>