An information society for all

Tak sobie zatytułowałem tego newsa, ale trzeba powiedzieć, że to również tytuł dokumentu strategicznego Unii Europejskiej: eEurope 2002: An information society for all (zresztą również kolejnej jego reinkarnacji, świadczącej, że ktoś w UE myśli o rozwoju społeczeństwa informacyjnego: eEurope 2005: An information society for all). Są też wcześniejsze strategie: eEurope Go digital, eEurope+ A Co-operative effort to implement the information society in Europe. Postuluje się w nich zwiększenie dostępu do usług społeczeństwa informacyjnego, upowszechnianie oprogramowania o otwartym kodzie czy poprawę konkurencyjności gospodarki w wyniku dostosowania sektora małych i średnich przedsiębiorstw do wymagań globalnej gospodarki elektronicznej...

Społeczeństwo informacyjne dla wszystkich? Właśnie w to hasło strategiczne UE wpisuje się walka przeciwko możliwości nadawania praw wyłącznych na algortymy czy programy komputerowe. Patent to czasowy monopol. Ma to tym większe znaczenie, że te usługi społeczeństwa informacyjnego wdrażane są przez administracje publiczne poszczególnych państw.

Na tym tle trzeba zasygnalizować, że Steve Ballmer z Microsoftu właśnie "pogroził palcem" rządom państw azjatyckich, w których wdrażanie postulatów europejskich (co paradoksalne) idzie dobrze (rządy przestawiają się na Linuxa). Ballmer zapowiedział kroki prawne (będzie pozywał rządy za to że używają Linuxa "zamiast Windows"?), stwierdzając, że Linux narusza 228 patentów.

W Polsce oprogramowanie nie może być chornione patentem. W moim odczuciu pomysł na dyrektywe (projekt) pozwalającą na patentowanie algorytmów i programów pozostaje w sprzeczności z wcześniejszymi i równoległymi deklaracjami UE. Czy może chodzi o "opatentowane społeczeństwo informacyjne dla wszystkich"?

W Europie mamy przykład brytyjskiego patentu "edukacyjnego" firmy Frontline Technology Limited (o numerze EP(GB) 0664 061), który, jak słyszałem, przysporzył wiele kłopotów brytyjskiemu ministerstwu edukacji - (Department for Education and Skills). Tymczasem zdalne nauczanie (e-Learning) stanowi jeden z głównych filarów europejskiej strategii rozwoju (obok eBusiness, eGovernment, eHealth)...

[Slashdot][Reuters]

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>