Rzecznik Konsumentów pomógł uzyskać zwrot pieniędzy za Windows

Pan Piotr Karczemski kupił laptopa, na którym zainstalowany był system operacyjny Windows. Sprzedawca (łódzka spółka "Potronics") poinformował go, że nie może zakupić laptopa Lenovo ThinkPad R61i bez systemu operacyjnego rozwijanego przez Microsoft. Pan Piotr nie akceptował jednak umowy EULA i postanowił odzyskać pieniądze, gdyż "pracuje na Linuksie". Powstało więc pytanie o możliwość rozdzielenia "oferty wiązanej".

O sprawie pisze sam zainteresowany w serwisie Jakilinux, w tekście Zwrot pieniędzy za Windows — jak to zrobić w Polsce?. Pan Piotr podjął swoją próbę pod wpływem lektury tekstu o Dave Mitchellu w serwisie Slashdot (Dave Mitchell, brytyjski programista, odzyskał pieniądze, które zapłacił za system operacyjny, chociaż chciał kupić jedynie sprzęt: Dell Inspiron 640m; Slashdot odsyła do tekstu Dell customer gets Windows refund opublikowanego w NetworkWorld). W Polsce zaś, po napisaniu maila do Microsoft, spółka potwierdziła prawo użytkownika "do zwrotu kosztów". Producent sprzętu (laptopa) odpowiedział, że nie przewiduje możliwości zwrotu kosztów preinstalowanego oprogramowania:

Z odpowiedzi dowiedziałem się, że Lenovo nie przewiduje zwrotu oprogramowania, że oferuje sprzęt bez Windowsa i nie zmusza nikogo do używania jakiegokolwiek oprogramowania, a kupując laptopa wiedziałem o dołączonym do niego oprogramowaniu.
Odpisałem, że starałem się kupić ThinkPada bez Windowsa, a nawet kontaktowałem się w tej sprawie z menadżerem od produkcji laptopów Lenovo, ale nawet on nie potrafił mi powiedzieć gdzie można dostać ThinkPady z DOS-em. Napisałem również, że o używaniu oprogramowania decyduje użytkownik po przeczytaniu EULA. Nie podobała mi się odpowiedź Lenovo, ponieważ użytkownik nie ma nawet szansy zapoznać się z licencją przed zakupem, ciężko jest nawet znaleźć jej treść w Internecie, a samo Lenovo też nic o tym nie wspomina na swojej stronie, wprowadzając klientów w błąd.

Poproszony o pomoc Rzecznik Konsumentów zasugerował, by zwrócić się do sprzedawcy (a jest nim w tym przypadku Potronics sp. z o.o., dane tej spółki widnieją na fakturze). Sprzedawca odmówił zwrotu kosztów systemu operacyjnego (przypominam, że kluczowe jest tu nieakceptowanie umowy EULA, tzn. End User License Agreement: umowa licencyjna kierowana do końcowego użytkownika oprogramowania). Rzecznik Konsumentów podpowiedział kolejny krok: skontaktowanie się z Inspekcją Handlową (odwiedź stronę Główny Inspektorat Inspekcji Handlowej). Inspekcja Handlowa podjęła rękawicę i skontaktowała się telefonicznie ze sprzedawcą. W efekcie, po 10 miesiącach, p. Piotr otrzymał zwrot 400 złotych za system Windows XP Professional, "dodawany" do zakupionego we wrześniu 2007 roku laptopa.

W komentarzach w serwisie Jakilinux wspomniano również o przypadku odzyskania pieniędzy za kupione wraz z laptopem oprogramowanie we Włoszech. Przypuszczam, że może chodzić o sprawę opisaną w tekście Italian court rules against HP on pre-installed Windows: "An Italian judge ruled in favour of a Hewlett Packard (HP) customer who asked for a refund because the Compaq notebook he had bought came pre-loaded with Microsoft's Windows XP and Works 8".

W sprawach indywidualnych bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać m. in. u miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów (mogą oni m.in. występować do przedsiębiorców w sprawach ochrony praw i interesów konsumentów, współpracują także z właściwymi miejscowo delegaturami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, organami Inspekcji Handlowej oraz organizacjami konsumenckim). Odwiedź stronę Rzecznicy konsumentów w serwisie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Rzecznik?

Pomogła Inspekcja Handlowa, a nie Rzecznik Konsumentów.

Rzecznik i Inspekcja Handlowa

Rzecznik - jak zrozumiałem - zasugerował kontakt z Inspekcją Handlową (rzecznicy bezpłatnie taką pomoc świadczą). Sam zainteresowany sam na to nie wpadł (to nie zarzut, a jedynie stwierdzenie faktu). Celem notatki zaś jest zwrócenie uwagi na to, że są w Polsce instytucje, które w pewnych sprawach mogą konsumentowi pomóc. Z tej perspektywy mogę się zgodzić, że zarówno Rzecznik Konsumentów wsparł konsumenta, jak i Inspekcja Handlowa podjęła interwencję.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Ja odbieram to raczej jako

Ja odbieram to raczej jako spychologię. Jeśli rolą Rzecznika miałoby być jedynie przypominanie o istnieniu Inspekcji Handlowej, byłby to urząd całkowicie zbędny.

kto jest stroną i postanowienia licencji

Z artykułu na jakilinux wynika, że zdaniem rzecznika konsumentów jedyną stroną w sprawie jest firma, której nazwa figuruje na fakturze.

To trochę dziwne, bo jak wiadomo przy instalacji Windowsów wyświetla się m.in. taki tekst, który można znaleźć również na stronie microsoft.com (EULA WinXP Home Edition SP2; usunąłem oryginalne wytłuszczenia i wprowadziłem swoje):

"WAŻNE — PRZECZYTAĆ DOKŁADNIE: Niniejsza Umowa Licencyjna Użytkownika Oprogramowania („Umowa Licencyjna”) stanowi prawnie wiążącą umowę pomiędzy osobą fizyczną lub prawną („Licencjobiorca”) a firmą Microsoft Corporation lub jednym z jej podmiotów zależnych („Microsoft”). ... JEŚLI LICENCJOBIORCA NIE ZGADZA SIĘ PRZESTRZEGAĆ TYCH POSTANOWIEŃ, ... MOŻE JE ZWRÓCIĆ W MIEJSCU NABYCIA (JEŚLI TO MOŻLIWE) W ZAMIAN ZA ZWROT ZAPŁACONEJ KWOTY W PEŁNEJ WYSOKOŚCI."

Moim zdaniem zacytowane postanowienie jest równoznaczne z zawarciem umowy o świadczenie przez osobę trzecią. Tzn. Microsoft zobowiązuje się, że w miejscu nabycia użytkownik otrzyma zwrot zapłaconej kwoty ("jeśli to możliwe"... he he).

Zgodnie z art. 391 KC:

"Jeżeli w umowie zastrzeżono, że osoba trzecia zaciągnie określone zobowiązanie albo spełni określone świadczenie, ten, kto takie przyrzeczenie uczynił, odpowiedzialny jest za szkodę, którą druga strona ponosi przez to, że osoba trzecia odmawia zaciągnięcia zobowiązania albo nie spełnia świadczenia. Może jednak zwolnić się od obowiązku naprawienia szkody spełniając przyrzeczone świadczenie, chyba że sprzeciwia się to umowie lub właściwości świadczenia."

ale...

Pozwolę sobie zapytać, trochę offtopic (ale nie do końca), jak to właściwie jest z EULA. Mam bowiem takie wrażenie, że jest to działanie osoby trzeciej, wcinające się między nabywcę a sprzedawcę bez jakiegoś prawnego uzasadnienia.
Chodzi mi o to, że kupując np laptopa, zawieram sobie transakcję kupna-sprzedaży ze sprzedawcą, na warunkach określonych prawem cywilnym i "regulaminem sklepu", po czym odpalam tego laptopa i tu nagle ktoś sobie chce nakładać na mnie jakieś dodatkowe zobowiązania (jakoś się nie zdarza EULA bez takich sformułowań). Jakim prawem?

Przecież, zakładając że laptop nie był kradziony a system na nim producent zainstalował na podstawie umowy z wydawcą, w momencie zakupu staję się właścicielem także egzemplarza programu, co jak mi już wytłumaczono tutaj (kiedyś), w Polsce uprawnia do jego używania (art KK o bezprawnym wejściu w posiadanie programu nie ma zastosowania jak sądzę).

Wracając do kwestii pierwotnej, wydaje mi się, że rzecznik na podstawie poniekąd podobnego rozumowania uznał, że stronami są nabywca i sprzedawca a Microsoft w transakcji nie brał bezpośredniego udziału.

Licencja OEM

Chodzi mi o to, że kupując np laptopa, zawieram sobie transakcję kupna-sprzedaży ze sprzedawcą, na warunkach określonych prawem cywilnym i "regulaminem sklepu", po czym odpalam tego laptopa i tu nagle ktoś sobie chce nakładać na mnie jakieś dodatkowe zobowiązania (jakoś się nie zdarza EULA bez takich sformułowań). Jakim prawem?

Jest na nim Windows w wersji OEM. I stąd proste wyjaśnienie wszystkiego:

a) Masz rację - nie mają prawa Cię tak zmuszać. Dlatego masz prawo się nie zgodzić na tą licencję (EULA), a następnie otrzymać zwrot pieniędzy - tak mówi ta licencja.

b) Windows było zainstalowane przez producenta na licencji OEM. A ta licencja właśnie zobowiązuje producenta do świadczenia supportu dla tego Windows. I jednym z elementów tego supportu jest zwrot pieniędzy w razie odrzucenia licencji.

Wszystko teoretycznie proste, niestety praktycznie producenci tego nie lubią, gdyż im Microsoft już pieniędzy nie zwróci. Tego w licencji OEM nie ma. No i nie jestem pewien kto ostatecznie ma zwracać producent (Lenovo), czy konkretny sprzedawca w sklepie, a następnie dochodzić od producenta zwrotu.

nie o to mi szło

Zacznę od b) - to jest sprawa między MS a sprzedawcą, jak się umówili ze sobą tak teraz mają i mnie nic do tego. Kwestia kto komu w łańcuszku pośredników i hurtowników ma zwracać jest sama w sobie ciekawa, ale dla klienta końcowego nieistotna (przynajmniej tak długo jak ktoś mu zwróci).

Natomiast jeśli chodzi o a), to nadal nie widzę podstawy prawnej do EULA. Tzn jeśli chcę dostać zwrot, to oczywiście będę twierdził, że EULA daje takie prawo i niech mi udowadniają że nie...
Natomiast co jeśli nie podoba mi się EULA, ale nie chcę żądać zwrotu, tylko używać sobie dany program? Inaczej mówiąc, czy osoba trzecia (bo kupuję w niezależnym sklepiku i wydawca/właściciel praw do programu nie jest stroną w transakcji sprzedaży) może mi narzucić swoje warunki, po tym, jak już za towar zapłaciłem? Wydaje mi się cały czas, że poza bezczelnością nie ma do tego innych podstaw.

art. 75 a EULA

Nabycie (legalne) programu komputerowego uprawnia do korzystania z niego bez żadnej dodatkowej licencji w zakresie określonym w art. 75 prawa autorskiego. Jest tak jednak tylko o tyle, o ile umowa nie stanowi inaczej. EULA jest taką umową.

Oczywiście jest tu pewien problem natury logicznej - jak sam zauważyłeś użytkownik najpierw staje się nabywcą egzemplarza, a później dopiero okazuje się, że producent chciał zawrzeć z nim jakąś umowę modyfikującą zasady z art. 75 (np. art. 75 nie zawiera ograniczenia liczby komputerów, na których można korzystać z programu, EULA zwykle ogranicza tę liczbę do 1).

Podejrzewam, że znajdą się prawnicy, którzy uznają, że użytkownik może nie zaakceptować takiej EULA i korzystać z programu w zakresie określonym w art. 75. Inni prawdopodobnie powiedzą, że zacytowane wyżej przeze mnie postanowienie wskazuje, że jedyną możliwością po niezaakceptowaniu EULA jest zwrot programu za zwrotem kosztów.

W zakresie istotnym dla kwestii otrzymania zwrotu "Microsoft tax": niezaakceptowanie licencji stanowi moim zdaniem zawarcie ważnej umowy pomiędzy użytkownikiem a Microsoft, o świadczenie przez osobę trzecią (sprzedawcę). W tym zakresie stosuje się wyżej zacytowany art. 391 KC.

dziękuję

Rozumiem więc, że kwestia nie jest jasna i prosta. Tyle dobrego, że nie ma ewidentnego przepisu, że można użytkownika EULA-mi gnębić skutecznie.

Natomiast w temacie, to ciekaw jestem, czy Microsoft zwróci sprzedawcy to, co on zwrócił klientowi? Z jednej strony, sprzedawca mógłby się domagać zwrotu od swojego dostawcy (choć pytanie - czy jego ewentualna umowa to przewiduje, a jeśli nie - to jak żądanie uzasadnić), a ten dalej w łańcuszku aż do producenta i MS, z drugiej, wysuwanie żądań może mu zaszkodzić...

a tego dowiemy się w następnym odcinku...

Czy Microsoft zwróci sprzedawcy to, co sprzedawca zwrócił klientowi - to zależy od umowy pomiędzy Microsoftem a sprzedawcą. Z tej umowy wynika pewnie również, czy sprzedawca zobowiązał się wobec Microsoftu do oddawania pieniędzy za zwracane Windowsy.

EULA

Umowa OEM: Microsoft - producent:
Umowa dla System Builderów
(pkt 5b)

b) Postanowienia Licencyjne dla Użytkownika Oprogramowania.
Licencjobiorca ma obowiązek rozpowszechniania Oprogramowania zgodnie z postanowieniami licencyjnymi dla użytkownika oprogramowania ("Postanowienia Licencyjne") dołączonymi do oprogramowania. W rozumieniu Postanowień Licencyjnych Licencjobiorca jest licencjodawcą.

Zaskakujące, jak trudno znaleźć treść EULI (wersja OEM). W końcu skończyło się na licencji z mojego laptopa (DELL).:

Najważniejsze na początku... Wynika, że jest to umowa pomiędzy kupującym a PRODUCENTEM (nie sprzedawcą). Czyli w opisywanym wypadku stroną jest Lenovo. W sprawie "refund" należy się kontaktować z wytwórcą sprzętu/tym kto zainstalował Windows. Czyli Lenovo.

MICROSOFT SOFTWARE LICENSE TERMS
WINDOWS VISTA HOME BASIC
WINDOWS VISTA HOME PREMIUM
WINDOWS VISTA ULTIMATE
These license terms are an agreement between you and
· the device manufacturer that distributes the software with the device, or
· the software installer that distributes the software with the device.

Please read them. They apply to the software named above, which includes the media on which you received it, if any. Printed paper license terms, which may come with the software, take the place of any on-screen license terms. The terms also apply to any Microsoft
· updates,
· supplements,
· Internet-based services, and
· support services
for this software, unless other terms accompany those items. If so, those terms apply. If you obtain updates or supplements directly from Microsoft, Microsoft and not the manufacturer or installer, licenses those to you.

By using the software, you accept these terms. If you do not accept them, do not use the software. Instead, contact the manufacturer or installer to determine their return policy for a refund or credit.

As described below, using the software also operates as your consent to the transmission of certain computer information during activation, validation and for Internet-based services.
If you comply with these license terms, you have the rights below for each license you acquire.
1. OVERVIEW.
a. Software. The software includes desktop operating system software. This software does not include Windows Live services. Windows Live is a service available from Microsoft under a separate agreement.
b. License Model. The software is licensed on a per copy per device basis.
c. Edition Specific Rights. See the Additional License Terms sections at the end of this agreement for license terms that apply to specific editions of the software.
2. INSTALLATION AND USE RIGHTS. The software license is permanently assigned to the device with which you acquired the software. That device is the “licensed device.” A hardware partition is considered to be a separate device.
a. Licensed Device. You may install one copy of the software on the licensed device. You may use the software on up to two processors on that device at one time. You may not use the software on any other device.
b. Number of Users. Except as provided in the Device Connections (all editions), Remote Access Technologies (Home Basic and Home Premium editions) and Other Access Technologies (Ultimate edition) sections below, only one user may use the software at a time.
c. Alternative Versions. The software may include more than one version, such as 32-bit and 64-bit. You may use only one version at one time. If manufacturer or installer provides you with a one-time selection between language versions, you may use only the one language version you select.
3. ADDITIONAL LICENSING REQUIREMENTS AND/OR USE RIGHTS.
a. Multiplexing. Hardware or software you use to
· pool connections, or
· reduce the number of devices or users that directly access or use the software
(sometimes referred to as “multiplexing” or “pooling”), does not reduce the number of licenses you need.
b. Font Components. While the software is running, you may use its fonts to display and print content. You may only
· embed fonts in content as permitted by the embedding restrictions in the fonts; and
· temporarily download them to a printer or other output device to print content.
c. Icons, images and sounds. While the software is running, you may use but not share its icons, images, sounds, and media.
4. MANDATORY ACTIVATION.
Activation associates the use of the software with a specific device. During activation, the software will send information about the software and the device to Microsoft. This information includes the version, language and product key of the software, the Internet protocol address of the device, and information derived from the hardware configuration of the device. For more information, see http://go.microsoft.com/fwlink/?linkid=69497. By using the software, you consent to the transmission of this information. Before you activate, you have the right to use the version of the software installed during the installation process. Your right to use the software after the time specified in the installation process is limited unless it is activated. This is to prevent its unlicensed use. You will not be able to continue using the software after that time if you do not activate it. If the device is connected to the Internet, the software may automatically connect to Microsoft for activation. You can also activate the software manually by Internet or telephone. If you do so, Internet and telephone service charges may apply. Some changes to your computer components or the software may require you to reactivate the software. If the manufacturer or installer activated the software for you, you may not be asked to activate the software when you first use it. The software will remind you to activate it until you do.
5. VALIDATION.
a. The software will from time to time validate the software, update or require download of the validation feature of the software. Validation verifies that the software has been activated and is properly licensed. Validation also permits you to use certain features of the software or to obtain additional benefits. For more information, see http://go.microsoft.com/fwlink/?linkid=39157.
b. During a validation check, the software will send information about the software and the device to Microsoft. This information includes the version and product key of the software, and the Internet protocol address of the device. Microsoft does not use the information to identify or contact you. By using the software, you consent to the transmission of this information. For more information about validation and what is sent during a validation check, see http://go.microsoft.com/fwlink/?linkid=69500.
c. If, after a validation check, the software is found not to be properly licensed, the functionality of the software may be affected. For example, you may
· need to reactivate the software, or
· receive reminders to obtain a properly licensed copy of the software,
or you may not be able to
· use or continue to use some of the features of the software, or
· obtain certain updates or upgrades from Microsoft.
d. You may only obtain updates or upgrades for the software from Microsoft or authorized sources. For more information on obtaining updates from authorized sources see http://go.microsoft.com/fwlink/?linkid=69502.
6. POTENTIALLY UNWANTED SOFTWARE. If turned on, Windows Defender will search your computer for “spyware,” “adware” and other potentially unwanted software. If it finds potentially unwanted software, the software will ask you if you want to ignore, disable (quarantine) or remove it. Any potentially unwanted software rated “high” or “severe,” which will automatically be removed after scanning unless you change the default setting. Removing or disabling potentially unwanted software may result in
· other software on your computer ceasing to work, or
· your breaching a license to use other software on your computer.
By using this software, it is possible that you will also remove or disable software that is not potentially unwanted software.
7. INTERNET-BASED SERVICES. Microsoft provides Internet-based services with the software. It may change or cancel them at any time.
a. Consent for Internet-Based Services. The software features described below and in the Windows Vista Privacy Statement connect to Microsoft or service provider computer systems over the Internet. In some cases, you will not receive a separate notice when they connect. You may switch off these features or not use them. For more information about these features, see the Windows Vista Privacy Statement at http://go.microsoft.com/fwlink/?linkid=20615. By using these features, you consent to the transmission of this information. Microsoft does not use the information to identify or contact you.
Computer Information. The following features use Internet protocols, which send to the appropriate systems computer information, such as your Internet protocol address, the type of operating system, browser and name and version of the software you are using, and the language code of the device where you installed the software. Microsoft uses this information to make the Internet-based services available to you.
· Windows Update Feature. You may connect new hardware to your device. Your device may not have the drivers needed to communicate with that hardware. If so, the update feature of the software can obtain the correct driver from Microsoft and install it on your device. You can switch off this update feature.
· Web Content Features. Features in the software can retrieve related content from Microsoft and provide it to you. Examples of these features are clip art, templates, online training, online assistance and Appshelp. You may choose not to use these web content features.
· Digital Certificates. The software uses digital certificates. These digital certificates confirm the identity of Internet users sending X.509 standard encrypted information. They also can be used to digitally sign files and macros, and to verify the integrity and origin of the file contents. The software retrieves certificates and updates certificate revocation lists over the Internet, when available.
· Auto Root Update. The Auto Root Update feature updates the list of trusted certificate authorities. You can switch off the Auto Root Update feature.
· Windows Media Digital Rights Management. Content owners use Windows Media digital rights management technology (WMDRM) to protect their intellectual property, including copyrights. This software and third party software use WMDRM to play and copy WMDRM-protected content. If the software fails to protect the content, content owners may ask Microsoft to revoke the software’s ability to use WMDRM to play or copy protected content. Revocation does not affect other content. When you download licenses for protected content, you agree that Microsoft may include a revocation list with the licenses. Content owners may require you to upgrade WMDRM to access their content. Microsoft software that includes WMDRM will ask for your consent prior to the upgrade. If you decline an upgrade, you will not be able to access content that requires the upgrade. You may switch off WMDRM features that access the Internet. When these features are off, you can still play content for which you have a valid license.
· Windows Media Player. When you use Windows Media Player, it checks with Microsoft for
· compatible online music services in your region;
· new versions of the player; and
· codecs if your device does not have the correct ones for playing content.
You can switch off this last feature. For more information, go to http://go.microsoft.com/fwlink/?linkid=44073.
· Malicious Software Removal/Clean On Upgrade. Before installation of the software, the software will check and remove certain malicious software listed at http://www.support.microsoft.com/?kbid=890830 (“Malware”) from your device. When the software checks your device for Malware, a report will be sent to Microsoft about any Malware detected or errors that occurred while the software was checking for Malware. No information that can be used to identify you is included in the report. You may disable the software’s Malware reporting functionality by following the instructions found at http://www.support.microsoft.com/?kbid=890830.
· Network Connectivity Status Icon. This feature determines whether a system is connected to a network by either passive monitoring of network traffic or active DNS or HTTP queries. The query only transfers standard TCP/IP or DNS information for routing purposes. You can switch off the active query feature through a registry setting.
· Windows Time Service. This service synchronizes with www.time.windows.com once a week to provide your computer with the correct time. You can turn this feature off or choose your preferred time source within the Date and Time Control Panel applet. The connection uses standard NTP protocol.
· IPv6 Network Address Translation (NAT) Traversal service (Teredo). This feature helps existing home Internet gateway devices transition to IPv6. IPv6 is next generation Internet protocol. It helps enable end-to-end connectivity often needed by peer-to-peer applications. To do so, each time you start up the software the Teredo client service will attempt to locate a public Teredo Internet service. It does so by sending a query over the Internet. This query only transfers standard Domain Name Service information to determine if your computer is connected to the Internet and can locate a public Teredo service. If you
· use an application (e.g. Windows Meeting Space) that needs IPv6 connectivity or
· configure your firewall to always enable IPv6 connectivity
by default standard Internet Protocol information will be sent to the Teredo service at Microsoft at regular intervals. No other information is sent to Microsoft. You can change this default to use non-Microsoft servers. You can also switch off this feature using a command line utility named “netsh”.
b. Use of Information. Microsoft may use the computer information, error reports, and Malware reports to improve our software and services. We may also share it with others, such as hardware and software vendors. They may use the information to improve how their products run with Microsoft software.
c. Misuse of Internet-based Services. You may not use these services in any way that could harm them or impair anyone else’s use of them. You may not use the services to try to gain unauthorized access to any service, data, account or network by any means.
8. SCOPE OF LICENSE. The software is licensed, not sold. This agreement only gives you some rights to use the software. The manufacturer or installer and Microsoft reserve all other rights. Unless applicable law gives you more rights despite this limitation, you may use the software only as expressly permitted in this agreement. In doing so, you must comply with any technical limitations in the software that only allow you to use it in certain ways. For more information, see the software documentation. You may not
· work around any technical limitations in the software;
· reverse engineer, decompile or disassemble the software, except and only to the extent that applicable law expressly permits, despite this limitation;
· use components of the software to run applications not running on the software;
· make more copies of the software than specified in this agreement or allowed by applicable law, despite this limitation;
· publish the software for others to copy;
· rent, lease or lend the software; or
· use the software for commercial software hosting services.
9. MICROSOFT .NET BENCHMARK TESTING. The software includes one or more components of the .NET Framework 3.0 (“.NET Components”). You may conduct internal benchmark testing of those components. You may disclose the results of any benchmark test of those components, provided that you comply with the conditions set forth at http://go.microsoft.com/fwlink/?LinkID=66406. Notwithstanding any other agreement you may have with Microsoft, if you disclose such benchmark test results, Microsoft shall have the right to disclose the results of benchmark tests it conducts of your products that compete with the applicable .NET Component, provided it complies with the same conditions set forth at http://go.microsoft.com/fwlink/?LinkID=66406.
10. BACKUP COPY. You may make one backup copy of the software media. You may use it only to reinstall the software.
11. DOCUMENTATION. Any person that has valid access to your computer or internal network may copy and use the documentation for your internal, reference purposes.
12. NOT FOR RESALE SOFTWARE. You may not sell software marked as “NFR” or “Not for Resale.”
13. UPGRADES. To use upgrade software, you must first be licensed for the software that is eligible for the upgrade. Upon upgrade, this agreement takes the place of the agreement for the software you upgraded from. After you upgrade, you may no longer use the software you upgraded from, except as permitted in the Downgrade section below (Ultimate edition).
14. Proof of License.
a. If you acquired the software on a device, or on a disc or other media, a genuine Microsoft Certificate of Authenticity label with a genuine copy of the software identifies licensed software. To be valid, this label must be affixed to the device or appear on the manufacturer’s or installer’s packaging. If you receive the label separately, it is invalid. You should keep label on the device or the packaging that has the label on it to prove that you are licensed to use the software. If the device comes with more than one genuine Certificate of Authenticity label, you may use each version of the software identified on those labels.
b. To identify genuine Microsoft software, see www.howtotell.com.
15. TRANSFER TO A THIRD PARTY. You may transfer the software directly to a third party only with the licensed device. You may not keep any copies of the software or any earlier version. Before any permitted transfer, the other party must agree that this agreement applies to the transfer and use of the software. The transfer must include the Certificate of Authenticity label.
16. NOTICE ABOUT THE MPEG-4 VISUAL STANDARD. This software includes MPEG-4 visual decoding technology. MPEG LA, L.L.C. requires this notice:
USE OF THIS PRODUCT IN ANY MANNER THAT COMPLIES WITH THE MPEG-4 VISUAL STANDARD IS PROHIBITED, EXCEPT FOR USE DIRECTLY RELATED TO (A) DATA OR INFORMATION (i) GENERATED BY AND OBTAINED WITHOUT CHARGE FROM A CONSUMER NOT THEREBY ENGAGED IN A BUSINESS ENTERPRISE, AND (ii) FOR PERSONAL USE ONLY; AND (B) OTHER USES SPECIFICALLY AND SEPARATELY LICENSED BY MPEG LA, L.L.C.
If you have questions about the MPEG-4 visual standards, please contact MPEG LA, L.L.C., 250 Steele Street, Suite 300, Denver, Colorado 80206; www.mpegla.com.
17. NOTICE ABOUT THE VC-1 VISUAL STANDARD. This software may include VC-1 visual decoding technology. MPEG LA, L.L.C. requires this notice:
THIS PRODUCT IS LICENSED UNDER THE VC-1 PATENT PORTFOLIO LICENSES FOR THE PERSONAL AND NON-COMMERCIAL USE OF A CONSUMER TO (A) ENCODE VIDEO IN COMPLIANCE WITH THE VC-1 STANDARD (“VC-1 VIDEO”) OR (B) DECODE VC-1 VIDEO THAT WAS ENCODED BY A CONSUMER ENGAGED IN A PERSONAL AND NON-COMMERCIAL ACTIVITY AND/OR WAS OBTAINED FROM A VIDEO PROVIDER LICENSED TO PROVIDE VC-1 VIDEO. NO LICENSE IS GRANTED OR SHALL BE IMPLIED FOR ANY OTHER USE.
If you have questions about the VC-1 visual standards, please contact MPEG LA, L.L.C., 250 Steele Street, Suite 300, Denver, Colorado 80206; www.mpegla.com.
18. NOTICE ABOUT THE MPEG-2 VISUAL STANDARD. If the software includes Microsoft DVD playback software for Windows Vista it contains MPEG-2 visual decoding technology. MPEG LA, L.L.C. requires this notice:
USE OF THIS PRODUCT IN ANY MANNER THAT COMPLIES WITH THE MPEG 2 VISUAL STANDARD IS PROHIBITED, EXCEPT FOR USE DIRECTLY RELATED TO (A) DATA OR INFORMATION (i) GENERATED BY AND OBTAINED WITHOUT CHARGE FROM A CONSUMER NOT THEREBY ENGAGED IN A BUSINESS ENTERPRISE, AND (ii) FOR PERSONAL USE ONLY; AND (B) OTHER USES SPECIFICALLY AND SEPARATELY LICENSED BY MPEG LA, L.L.C.
If you have questions about the MPEG-2 visual standard, please contact MPEG LA, L.L.C., 250 Steele Street, Suite 300, Denver, Colorado 80206; www.mpegla.com.
19. THIRD PARTY PROGRAMS. The software contains third party programs. The license terms with those programs apply to your use of them.
20. EXPORT RESTRICTIONS. The software is subject to United States export laws and regulations. You must comply with all domestic and international export laws and regulations that apply to the software. These laws include restrictions on destinations, end users and end use. For additional information, see www.microsoft.com/exporting.
21. SUPPORT SERVICES. For the software generally, contact the manufacturer or installer for support options. Refer to the support number provided with the software. For updates and supplements obtained directly from Microsoft, Microsoft provides support as described at http://www.support.microsoft.com/common/international.aspx. If you are using software that is not properly licensed, you will not be entitled to receive support services.
22. ENTIRE AGREEMENT. This agreement (including the warranty below), additional terms and the terms for supplements, updates, Internet-based services and support services that you use, are the entire agreement for the software and support services.
23. APPLICABLE LAW.
a. United States. If you acquired the software in the United States, Washington state law governs the interpretation of this agreement and applies to claims for breach of it, regardless of conflict of laws principles. The laws of the state where you live govern all other claims, including claims under state consumer protection laws, unfair competition laws, and in tort.
b. Outside the United States. If you acquired the software in any other country, the laws of that country apply.
24. LEGAL EFFECT. This agreement describes certain legal rights. You may have other rights under the laws of your state or country. You may also have rights with respect to the party from whom you acquired the software. This agreement does not change your rights under the laws of your state or country if the laws of your state or country do not permit it to do so.
25. LIMITATION ON AND EXCLUSION OF DAMAGES. Except for any refund the manufacturer or installer may provide, you cannot recover any other damages, including consequential, lost profits, special, indirect or incidental damages.
This limitation applies to
· anything related to the software, services, content (including code) on third party Internet sites, or third party programs; and
· claims for breach of contract, breach of warranty, guarantee or condition, strict liability, negligence, or other tort to the extent permitted by applicable law.
It also applies even if
· repair, replacement or a refund for the software does not fully compensate you for any losses; or
· The manufacturer or installer, or Microsoft knew or should have known about the possibility of the damages.
Some states do not allow the exclusion or limitation of incidental or consequential damages, so the above limitation or exclusion may not apply to you. They also may not apply to you because your country may not allow the exclusion or limitation of incidental, consequential or other damages.
*******************************************************************************
LIMITED WARRANTY
A. LIMITED WARRANTY. If you follow the instructions and the software is properly licensed, the software will perform substantially as described in the Microsoft materials that you receive in or with the software.
B. TERM OF WARRANTY; WARRANTY RECIPIENT; LENGTH OF ANY IMPLIED WARRANTIES. The limited warranty covers the software for 90 days after acquired by the first user. If you receive supplements, updates, or replacement software during those 90 days, they will be covered for the remainder of the warranty or 30 days, whichever is longer. If you transfer the software, the remainder of the warranty will apply to the recipient.
To the extent permitted by law, any implied warranties, guarantees or conditions last only during the term of the limited warranty. Some states do not allow limitations on how long an implied warranty lasts, so these limitations may not apply to you. They also might not apply to you because some countries may not allow limitations on how long an implied warranty, guarantee or condition lasts.
C. EXCLUSIONS FROM WARRANTY. This warranty does not cover problems caused by your acts (or failures to act), the acts of others, or events beyond the reasonable control of the manufacturer or installer, or Microsoft.
D. REMEDY FOR BREACH OF WARRANTY. The manufacturer or installer will, at its election, either (i) repair or replace the software at no charge, or (ii) accept return of the product(s) for a refund of the amount paid, if any. The manufacturer or installer may also repair or replace supplements, updates and replacement software or provide a refund of the amount you paid for them, if any. Contact the manufacturer or installer about its policy. These are your only remedies for breach of the limited warranty.
E. CONSUMER RIGHTS NOT AFFECTED. You may have additional consumer rights under your local laws, which this agreement cannot change.
F. WARRANTY PROCEDURES. Contact the manufacturer or installer to find out how to obtain warranty service for the software. For a refund, you must comply with the manufacturer’s or installer’s return policies.
G. NO OTHER WARRANTIES. The limited warranty is the only direct warranty from the manufacturer or installer, or Microsoft. The manufacturer or installer and Microsoft give no other express warranties, guarantees or conditions. Where allowed by your local laws, the manufacturer or installer and Microsoft exclude implied warranties of merchantability, fitness for a particular purpose and non-infringement. If your local laws give you any implied warranties, guarantees or conditions, despite this exclusion, your remedies are described in the Remedy for Breach of Warranty clause above, to the extent permitted by your local laws.
H. LIMITATION ON AND EXCLUSION OF DAMAGES FOR BREACH OF WARRANTY. The Limitation on and Exclusion of Damages clause above applies to breaches of this limited warranty.
This warranty gives you specific legal rights, and you may also have other rights which vary from state to state. You may also have other rights which vary from country to country.
WINDOWS VISTA HOME BASIC
ADDITIONAL LICENSE TERMS. The following additional license terms apply to Windows Vista Home Basic.
1. Device Connections. You may allow up to 5 other devices to access the software installed on the licensed device to use File Services, Print Services, Internet Information Services and Internet Connection Sharing and Telephony Services.
2. Remote Access Technologies. You may remotely access and use the software installed on the licensed device from another device to share a session using Remote Assistance or similar technologies. A “session” means the experience of interacting with the software, directly or indirectly, through any combination of input, output and display peripherals.
3. Other Remote Uses. You may allow any number of devices to access the software installed on the licensed device for purposes other than those described in the Device Connections and Remote Access Technologies sections above, such as to synchronize data between devices.
4. Use with Virtualization Technologies. You may not use the software installed on the licensed device within a virtual (or otherwise emulated) hardware system.

WINDOWS VISTA HOME PREMIUM
ADDITIONAL LICENSE TERMS. The following additional license terms apply to Windows Vista Home Premium.
1. Device Connections. You may allow up to 10 other devices to access the software installed with the licensed device to use File Services, Print Services, Internet Information Services and Internet Connection Sharing and Telephony Services.
2. Remote Access Technologies. You may remotely access and use the software installed on the licensed device from another device to share a session using Remote Assistance or similar technologies. A “session” means the experience of interacting with the software, directly or indirectly, through any combination of input, output and display peripherals.
3. Other Remote Uses. You may allow any number of devices to access the software installed on the licensed device for purposes other than those described in the Device Connections and Remote Access Technologies sections above, such as to synchronize data between devices.
4. Use with Virtualization Technologies. You may not use the software installed on the licensed device within a virtual (or otherwise emulated) hardware system.
5. Media Center Extender. You may have 5 Media Center Extender Sessions (or other software or devices which provide similar functionality for a similar purpose) running at the same time to display the software user interface or content on other displays or devices.
6. Electronic Programming Guide. If the software includes access to an electronic programming guide service that displays customized television listings, a separate service agreement applies to the service. If you do not agree to the terms of the service agreement, you may continue to use the software, but you will not be able to use the electronic programming guide service. The service may contain advertising content and related data, which are received and stored by the software. The service is not available in all areas. Please consult the software information for instructions on accessing the service agreement.
7. Related Media Information. If you request related media information as part of your playback experience, the data provided to you may not be in your local language. Some countries or regions have laws and regulations which may restrict or limit your ability to access certain types of content.
8. Consent to Update Infrared Emitter/Receiver. The software may contain technology to ensure the proper functioning of the infrared emitter/receiver device that ships with certain Media Center-based products. By accepting these license terms, you agree that the software may update the firmware of this device.
9. WORLDWIDE USE OF THE MEDIA CENTER. Media Center is not designed for use in every country. For example, although the Media Center information may refer to certain features such as an electronic programming guide or provide information on how to configure a TV tuner, these features may not work in your area. Please refer to the Media Center information for a list of features that may not work in your area.

WINDOWS VISTA ULTIMATE
ADDITIONAL LICENSE TERMS. The following additional license terms apply to Windows Vista Ultimate.
1. Device Connections. You may allow up to 10 other devices to access the software installed on the licensed device to use File Services, Print Services, Internet Information Services and Internet Connection Sharing and Telephony Services.
2. Remote Access Technologies. You may access and use the software installed on the licensed device remotely from another device using remote access technologies as follows.
· Remote Desktop. The single primary user of the licensed device may access a session from any other device using Remote Desktop or similar technologies. A “session” means the experience of interacting with the software, directly or indirectly, through any combination of input, output and display peripherals. Other users may access a session from any device using these technologies, if the remote device is separately licensed to run the software.
· Other Access Technologies. You may use Remote Assistance or similar technologies to share an active session.
3. Other Remote Uses. You may allow any number of devices to access the software installed on the licensed device for purposes other than those described in the Device Connections and Remote Access Technologies sections above, such as to synchronize data between devices.
4. Use with Virtualization Technologies. You may use the software installed on the licensed device within a virtual (or otherwise emulated) hardware system on the licensed device. If you do so, you may not play or access content or use applications protected by any Microsoft digital, information or enterprise rights management technology or other Microsoft rights management services or use BitLocker. We advise against playing or accessing content or using applications protected by other digital, information or enterprise rights management technology or other rights management services or using full volume disk drive encryption.
5. Media Center Extender. You may have 5 Media Center Extender Sessions (or other software or devices which provide similar functionality for a similar purpose) running at the same time to display the software user interface or content on other displays or devices.
6. Electronic Programming Guide. If the software includes access to an electronic programming guide service that displays customized television listings, a separate service agreement applies to the service. If you do not agree to the terms of the service agreement, you may continue to use the software, but you will not be able to use the electronic programming guide service. The service may contain advertising content and related data, which are received and stored by the software. The service is not available in all areas. Please consult the software information for instructions on accessing the service agreement.
7. Related Media Information. If you request related media information as part of your playback experience, the data provided to you may not be in your local language. Some countries or regions have laws and regulations which may restrict or limit your ability to access certain types of content.
8. Consent to Update Infrared Emitter/Receiver. The software may contain technology to ensure the proper functioning of the infrared emitter/receiver device that ships with certain Media Center-based products. By accepting these license terms, you agree that the software may update the firmware of this device.
9. Worldwide Use Of The Media Center. Media Center is not designed for use in every country. For example, although the Media Center information may refer to certain features such as an electronic programming guide or provide information on how to configure a TV tuner, these features may not work in your area. Please refer to the Media Center information for a list of features that may not work in your area.
10. DOWNGRADE. Instead of using the software, you may use one of the following earlier versions:
· Microsoft Windows XP Professional,
· Microsoft Windows Professional x64 Edition, or
· Microsoft Windows XP Tablet PC Edition.
This agreement applies to your use of the earlier versions. If the earlier version includes different components, any terms for those components in the agreement that comes with the earlier version apply to your use of them. Neither the manufacturer or installer, nor Microsoft is obligated to supply earlier versions to you. You must obtain the earlier version separately. At any time, you may replace an earlier version with this version of the software.

EULAID:VISTA_RM.0_CONSUMER_OEM_en-US

odpowiedź od Lenovo na moją reklamację

Odpowiedź Lenovo na moją prośbę o zwrot kosztów

Warszawa, 18 października 2007 r.

W odpowiedzi na Pana list dotyczący zwrotu kosztów za nieużywaną licencję Windows XP Professional, dostarczoną wraz z zakupionym notebookiem firmy Lenovo, z przykrością informujemy, że nasza firma nie przewiduje takiej procedury.
Jednocześnie informujemy, że w ofercie Lenovo posiadamy zarówno sprzęt z oprogramowaniem Microsoft jak i wyłącznie z systemem DOS, dzięki czemu umożliwiamy naszym Klientom dobór oprogramowania dostosowany do ich potrzeb.
Kupując produkt Lenovo znał Pan specyfikację notebooka oraz został Pan zapoznany z oprogramowaniem jakie z danym numerem produktu jest nierozłącznie powiązane cenowo. Oczywiście nie zmuszamy Klientów do używania jakiegokolwiek oprogramowania, jednak nie przewidujemy obniżania ceny produktów w nie wyposażonych w zależności od preferencji naszych Klientów

Z poważaniem
Marek Borówka
Dyrektor Generalny
Lenovo Technology B.V. Sp. z o.o.
Oddział w Polsce

odpowiedź od Microsoft

Odpowiedź Microsoft na pytanie dlaczego Lenovo nie przestrzega EULA. Po tym mailu Lenovo nie skontaktowało się ze mną, a Microsoft odpowiadał, że nie wtrąca się w sprawy między klientem a Lenovo.

Szanowny Panie,

W odpowiedzi na Pana reklamację otrzymałam informację, że w wyniku interwencji naszych prawników firma Lenovo powinna skontaktować się z Panem w celu wyjaśnienia sytuacji.
Proszę więc o informację czy sprawa została rozwiązana.

Z poważaniem,

Justyna Rokicka

Centrum Obsługi Klienta Microsoft
tel. (+48) (22) 594 19 99; 0801 308 801
e-mail: plcshlp@microsoft.com

Raczej nie zwrócili kasę,

Raczej nie zwrócili kasę, bo nie wyrobili się z odpowiedzią w 2 tygodnie. Co oczywiście może być tylko mydleniem oczu, co by inni nie poszli tą samą drogą.

Po raz kolejny prawnicy MS przenoszą uregulowania z USA...

Nabycie (legalne) programu komputerowego uprawnia do korzystania z niego bez żadnej dodatkowej licencji w zakresie określonym w art. 75 prawa autorskiego. Jest tak jednak tylko o tyle, o ile umowa nie stanowi inaczej. EULA jest taką umową.

Oczywiście jest tu pewien problem natury logicznej (...)

Oczywiście problemu natury logicznej jak najbardziej nie ma. :)

Otóż EULA jest "ustalonym przez jedną stronę wzorcem umowy" w rozumieniu art. 384 kc. A co za tym idzie musi zostać konsumentowi doręczony przed zawarciem umowy. Nie przy zawarciu i nie po zawarciu. Przed. A zawarcie umowy miało miejsce w momencie zapłacenia ceny i wydania towaru. Co za tym idzie umowa zawarta została na zasadach ogólnych a "jajko z niespodzianką" jakim okazuje się laptop po włączeniu jest może i ciekawe (jak wszystkie inne egzotyczne rozwiązania z USA), ale z pewnością nie jest prawnie wiążące.

Kodeks cywilny to jednak piękna rzecz :)

podstawa prawna zwrotu kwoty

Oczywiście jest to słuszny argument, jednak praktyka jest taka, że umowy typu "jajko z niespodzianką" ("shrink-wrap") zawierane są masowo i większość ludzi traktuje je jako ważnie zawarte.

Ale przyjmując, że EULA została doręczona po zawarciu umowy i wobec tego nie wiąże stron, to rozumiem, że brak jest podstawy prawnej do zwrotu oprogramowania za zwrotem ceny? (ew. przepisy konsumenckie na razie pomijam)

Dlaczego przyjmujemy, że umowa została zawarta w momencie zapłaty ceny i wydania towaru? Możemy przecież przyjąć, że w tym momencie dochodzi do zawarcia umowy sprzedaży komputera, który stanowi nośnik wzorca umownego (EULA) dotyczącego oprogramowania, które z kolei jest przedmiotem kolejnej umowy.

Czy umowę przewozu zawiera Pan w momencie kupna biletu w kiosku, czy jego skasowania w autobusie? Czy regulamin wywieszony w środku autobusu jest wiążący czy nie?

Uzyskanie programu

Przypominając dyskusję pod tekstem Śledztwo umorzono, bo nie wiadomo kto zainstalował warto chyba zadać pytanie: jeśli nie doszło do umowy związanej z oprogramowaniem w sytuacji, gdy kupujący komputer (na którym oprogramowanie było preinstalowane) zawarł umowę dotyczącą tego komputera, to czy w takiej sytuacji dochodzi do "uzyskania cudzego programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej"?

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Słów parę o ofercie i zawarciu umowy

Oczywiście jest to słuszny argument, jednak praktyka jest taka, że umowy typu "jajko z niespodzianką" ("shrink-wrap") zawierane są masowo i większość ludzi traktuje je jako ważnie zawarte.

A tak między nami, prawnikami to zdaje Pan sobie sprawę z wartości tego argumentu? :D

Ale przyjmując, że EULA została doręczona po zawarciu umowy i wobec tego nie wiąże stron, to rozumiem, że brak jest podstawy prawnej do zwrotu oprogramowania za zwrotem ceny? (ew. przepisy konsumenckie na razie pomijam)

Właśnie ja bym tutaj nie pomijał przepisów konsumenckich, bo one nam mogą sporo zmienić. A dyskutowanie "co by było gdyby nie było przepisu X" proponuję zostawić, bo raczej się nie przyczyni do wyjaśnienia zagadnienia. Aczkolwiek byłoby z tego fajne science fiction ;)

Dlaczego przyjmujemy, że umowa została zawarta w momencie zapłaty ceny i wydania towaru?

Znowu kodeks cywilny nam wejdzie.

Przyznam się, że trochę się sam pospieszyłem, bo przecież do zawarcia umowy dojdzie w momencie przyjęcia przez konsumenta oferty.

Art. 66. (29) § 1. Oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy.
§ 2. Jeżeli oferent nie oznaczył w ofercie terminu, w ciągu którego oczekiwać będzie odpowiedzi, oferta złożona w obecności drugiej strony albo za pomocą środka bezpośredniego porozumiewania się na odległość przestaje wiązać, gdy nie zostanie przyjęta niezwłocznie; złożona w inny sposób przestaje wiązać z upływem czasu, w którym składający ofertę mógł w zwykłym toku czynności otrzymać odpowiedź wysłaną bez nieuzasadnionego opóźnienia.

Wystarczy więc, że nasz szanowny konsument wejdzie do sklepu w którym wystawiony jest "laptop z systemem windows - cena 1999 zł", podejdzie do sprzedawcy i powie "kupuję" - i mamy zawartą umowę. Elementem tej umowy jest też system windows - był w ofercie i konsument o tym wiedział. Co więcej: zapłacił cenę również za system windows (nawiasem mówiąc przecież sklep nie dzieli potem kasy na części i nie wysyła ułamka do MS!), zaś komputer z egzemplarzem windowsa został mu wydany (przeniesienie własności, sprzedaż to umowa realna).

Od momentu przyjęcia oferty (powiedzenia kupuję, kliknięcia przycisku na allegro) mamy coś, co w zaawansowanej teorii prawa nazywa się stanem "po herbacie" ;) Oznacza to, że jeśli sprzedawca się rozmyśli to konsument może żądać wydania lapka za zapłatą ceny w sądzie (czyli domagać się wykonania zawartej umowy). Odkręcenie wszystkiego jest możliwe tylko w wypadku błędu lub podstępu, ale w niniejszej sytuacji to sobie można odpuścić.

Czy umowę przewozu (...)

Umowę przewozu zostawmy na boku, bo tego się przez analogię nie da odnosić do sprzedaży (proszę zwrócić uwagę na to, że tam jest i konwencja i przepisy szczególne). Temat fascynujący ale kierunek nie ten.

Teraz ja pozwolę sobie zadać pytanie: czy jak jest Pan w markecie, widzi pan towar na półce z oznaczoną ceną, bierze go pan i wkłada do koszyka - to przyjął Pan już ofertę marketu w rozumieniu przepisów kc? :)

wszystkie EULA do /dev/null?

Rozumiem, że wobec tego 99% funkcjonujących w obrocie licencji jest nieważne, a korzystanie z oprogramowania w tych przypadkach opiera się na art. 75 prawa autorskiego.

Według mojej wiedzy i doświadczenia ogromna większość licencji jest zawierana w formie shrink-wrap, którą to formę jest Pan uprzejmy uznawać za nieskuteczną w polskim prawie.

Ten pozostały 1% to umowy licencyjne indywidualnie negocjowane na "customized software".

Zdając sobie sprawę z tego, że to inny system prawny polecam lekturę uzasadnienia orzeczenia ProCD v. Zeidenberg (86 F.3d 1447) autorstwa jednego z moich ulubionych sędziów, Easterbrooka:

"Notice on the outside, terms on the inside, and a right to return the software for a refund if the terms are unacceptable (a right that the license expressly extends), may be a means of doing business valuable to buyers and sellers alike." (1451)

Umowa a przepis czyli o wyższości ius cogens...

Rozumiem, że wobec tego 99% funkcjonujących w obrocie licencji jest nieważne, a korzystanie z oprogramowania w tych przypadkach opiera się na art. 75 prawa autorskiego.

Według mojej wiedzy i doświadczenia ogromna większość licencji jest zawierana w formie shrink-wrap, którą to formę jest Pan uprzejmy uznawać za nieskuteczną w polskim prawie.

Czyli wracamy jednak do argumentu, że przecież to jest powszechne a większość ludzi uważa to za wiążące, więc coś w tym musi być. Cialdini (o nim niżej) nazywa to "społecznym dowodem słuszności" ;)

Chciałbym więc zapytać, czy wobec faktu, iż "piramidy finansowe" są powszechne należy domniemywać, iż można je tworzyć pomijając przepisy które stanowią inaczej?

Fakt, że "shrink wrap contract" (nawiasem mówiąc kontrowersyjny w samych Stanach) jest tak popularny wynika tylko i wyłącznie z "papugowania" rzeczy podejrzanych w programach amerykańskich. Tamte programy mają EULA, więc ktoś do nich przyzwyczajony pisząc własny program też wbija sobie EULA. A co :) Trzeba mieć fantazję. Microsoft lokalizując soft tłumaczy też EULA, bo przecież jest ona w wersji amerykańskiej. Itp itd. Tyle, że w Polsce mamy system prawa stanowionego, opartego o pisane źródła prawa, natomiast zwyczaj nie ma mocy prawotwórczej.

Poza tym, upierając się przy shrink wrap'ie napotyka Pan na szereg problemów wynikających ze zderzenia z naszym systemem prawnym.

1) oferta sprzedania windowsa może być złożona w trybie art. 543 w zw. z art. 555 kc - czyli przez wystawienie jej na półce. Zdejmując z półki i zanosząc do kasy składam oświadczenie woli o przyjęciu oferty. Dochodzi do kupna - no właśnie, kupna czego, skoro okazuje się, że ja muszę jeszcze akceptować eula?

2) EULA nie może być umową, jako że do zawarcia umowy niezbędne jest złożenie drugiej stronie oświadczenia woli. Podkreślić należy, że oświadczenie musi dojść do adresata. Tymczasem jak kupuję laptopa, włączam go i wyskakuje mi eula to moje oświadczenie nigdzie nie dochodzi! Klikam i odpala mi się windows. Mój laptop nie jest podłączony do internetu, Microsoft nie ma możliwości zapoznania się z treścią mojego oświadczenia woli. Natomiast prawo polskie nie dopuszcza przecież milczącego zawarcia umowy z konsumentem, prawda?

3) mały paradoks: prawo do zwrotu pieniędzy wynika dla mnie z treści EULA, która, zdaniem MS jest umową (czyli dwustronną czynnością prawną). Aby móc skorzystać z tego prawa muszę się na umowę nie zgodzić (!) a co za tym idzie nie dochodzi do zawarcia umowy z której postanowienia korzystam żeby odzyskać pieniądze :]

4) przypominam, o uregulowaniu odnośnie momentu okazania wzorca umownego.

No i teraz pytanie: jak zamierza Pan rozstrzygnąć konflikt pomiędzy przepisami mającymi charakter ius cogens (!) a umową z nimi sprzeczną?

Im dłużej myślę o EULA tym ciekawszy to temat mi się wydaje :) Jeżeli już EULA ma w jakiś sposób wiązać to chyba tylko w części dotyczącej zwrotu pieniędzy i jako oferta złożona przez Microsoft. Ta oferta może zostać na określonych warunkach przyjęta przez konsumenta, który odzyska pieniądze od MS jeżeli oświadczy, że nie będzie korzystał z egzemplarza.

Teraz to pewnie wsadzę kij w mrowisko ;)

may be a means of doing business valuable to buyers and sellers alike

To już bardziej dyskusja o postulatach de lege ferenda, ale nie sposób zgodzić się z sędzią. Na pewno jest to wartościowy środek robienia interesów dla sprzedawców, ale dla kupujących - nigdy. Tak samo jak dla kupującego nigdy nie będą korzystne transakcje typu "przysłaliśmy ci książkę, jak ci się podoba to zapłać a jak nie to odeślij w ciągu 48 godzin; brak wysyłki w tym terminie oznacza akceptację umowy".

Ten typ sprzedaży opiera się na wykorzystaniu technik psychologii społecznej do manipulowania klientem. Czytał Pan może fascynującą książkę Roberta Cialdiniego "Wywieranie wpływu na ludzi. Teoria i praktyka"? Drugi i trzeci rozdział dokładnie opisują jak "shrink wrap contract" służy do nabijania konsumenta w butelkę.

e! Ula!

Wypowiedź o 99% nieważnych EULA nie była argumentem - była dopowiedzeniem logicznego wniosku do Pana wywodu.

Proszę jeszcze rzucić okiem na: Hillman, Robert A.,Rolling Contracts. Fordham Law Review, Vol. 71, 2002 Available at SSRN: http://ssrn.com/abstract=358324.

Tak na marginesie - rozumiem też, że ograniczenie odpowiedzialności zawarte w EULA jest nieważne i Microsoft odpowiada do pełnej wysokości szkody, w tym za korzyści utracone przez wszystkich widzów niesławnego BSOD?

Proszę dać znać jak uda się Panu dojść takiego odszkodowania przed sądem - i nie piszę tego z przekąsem, tylko poważnie.

Niedozwolone klauzule umowne

Tak na marginesie - rozumiem też, że ograniczenie odpowiedzialności zawarte w EULA jest nieważne i Microsoft odpowiada do pełnej wysokości szkody, w tym za korzyści utracone przez wszystkich widzów niesławnego BSOD?

Ja akurat "niebieszczaka" nie widuję za często (prawdę powiedziawszy w ogóle) jako że jestem szczęśliwym użytkownikiem XP SP2 (zamiennie z ubuntu) który jest chyba najbardziej stabilnym windowsem.

Niemniej jednak odnośnie ograniczenia odpowiedzialności (przy czym zaznaczam, że opieram się na informacjach od Pana bo w EULA się nie wgłębiałem z racji jej niewiążącego charakteru :] ) to jest to dosyć prosta sprawa. Potencjalna odpowiedzialność odszkodowawcza za BSOD miałaby źródło w art. 471 kpc (odpowiedzialność kontraktowa). Ograniczenie jej wysokości nie jest jednak możliwe. Art. 385 zn. 3 par 1 ust 2 kc:

W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:
(...)
2) wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania,

W tej materii warto jeszcze sięgnąć do orzecznictwa Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, np. do orzeczenia z 18 lutego 2004 (XVII Amc 32/03), gdzie za klauzulę niedozwoloną uznano następujące sformułowanie:

Organizator bierze odpowiedzialność odszkodowawczą w zakresie kwoty gwarantowanej polisą ubezpieczyciela

odpowiedzialność kontraktowa

Pytałem o możliwość dochodzenia odszkodowania od Microsoft. Jeżeli EULA uważa Pan za niewiążącą, to w sytuacji kupienia egzemplarza programu (z komputerem lub bez) w sklepie prowadzonym przez dystrybutora Microsoft, Microsoft nie będzie stroną umowy, na podstawie której chciałby Pan dochodzić odszkodowania.

Poza tym, po co przywołuje Pan przepis o niedozwolonych klauzulach umownych, skoro nie została zawarta umowa, o której można by się zastanawiać, czy zawiera takie klauzule?

Jeżeli już, to w grę wchodziłaby odpowiedzialność deliktowa.

EULA jako wzorzec umowny

Ale która umowa? Umowa sprzedaży zawarta ze sprzedawcą komputerów, czy umowa licencyjna zawarta z uprawnionym z tytułu majątkowych praw autorskich? Bo chyba jednak ta druga, a wtedy przynajmniej z punktu widzenia inkorporacji wzorca wszystko jest ok, bo samo kupno komputera nie oznacza zawarcia umowy licencyjnej.

Jest jedna umowa sprzedaży :)

Przecież ja kupując coś od sprzedawcy zawieram jedną umowę, tylko obejmującą szereg elementów. Sprzedawcą i Windowsa i komputera (a także wszystkich podzespołów tam znajdujących się) jest firma V. I ona na przykład odpowiada z tytułu wad rzeczy (gdyby np. okazało się, że dostarczono mi wadliwego windowsa bez połowy plików). Kupno kompa z windowsem jak najbardziej będzie oznaczało zawarcie umowy przenoszącej prawo do jednej kopii windowsa. Bo przecież ja kupuję komputer z systemem - płacę za to w kasie i na fakturze mam jak byk co kupiłem.

W końcu sprzedawca wystąpił z ofertą (laptop z windowsem za 1999 zł) a ja ofertę przyjąłem. Już w tym momencie dochodzi do zawarcia umowy. Następnie ja przenoszę na sprzedawcę wartość środków pieniężnych a on na mnie prawo własności laptopa i praw z nim związanych (w postaci licencji na oprogramowanie).

Natomiast proponowana przez Pana konstrukcja to jakaś dziwna forma komisu (?) albo umowy zlecenia (??) kiedy sprzedawca zawiera umowę w imieniu Microsoftu, pobiera opłatę i tworzy się negotium claudicans do czasu zaakceptowania przez kupującego warunków umowy (z którą się jeszcze nie zapoznał ale już ją zawarł bo przyjął ofertę i zapłacił...). To czym wobec tego jest te 400 zł za Windowsa które płaci klient w sklepie? Zaliczką? Zadatkiem?

Za moment wyjdzie nam paradoks na miarę fizycznego "paradoksu dziadka" ;) Więc może jednak zostańmy przy kodeksie cywilnym :)

oprogramowanie nie jest rzeczą

Nie kupuje Pan oprogramowania (uzyskuje Pan jedynie licencje - pytanie: w którym momencie), wada oprogramowania nie jest również "wadą rzeczy" - co był Pan uprzejmy zasugerować, gdyż oprogramowanie nie jest rzeczą - art. 45 KC: "Rzeczami w rozumieniu niniejszego kodeksu są tylko przedmioty materialne" (w tym też sensie nie można w przypadku oprogramowania mówić o prawie własności w rozumieniu kodeksu cywilnego, bo tu nie ma rzeczy - art. 140 KC; autorskie prawa majątkowe do oprogramowania mogą być mieniem w rozumieniu art. 44 KC).
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Niechcący dobrze wyszło ;)

Fakt, nie kupuję rzeczy w postaci oprogramowania tylko prawo (ale nadal się będę upierał co do oferty itp - bo to jest część ogólna i nigdzie nie znalazłem wyłączeń).

Zagalopowałem się, ale zrobiłem to dlatego, że przeczytałem, iż kupiec skorzystał z faktu, iż sklep przez 2 tygodnie nie uwzględnił jego reklamacji. Uprawnienie to jest przyznane przez ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (...) no i w związku z tym ciekawi mnie jedna rzecz: jak on uzyskał zwrot pieniędzy za Windowsa skoro w ustawie stoi jak byk:

1. Ustawę stosuje się do dokonywanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedaży rzeczy ruchomej osobie fizycznej, która nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą (towar konsumpcyjny).

Co by znaczyło, że albo inspekcja handlowa podała błędną podstawę prawną albo sklep mija się z prawdą twierdząc, że taki był powód wypłaty :]

Ciekawe teraz czy sklep zwróci się do Lenovo o refundację, bo idę o zakład że zapłacił za lapka Chińczykom? Pewnie, nie i pokryje to z własnej kieszeni. Tak to jest jak się kupuje Chińskie zamiast bojkotować za Tybet ;)

Smerfy

A gdyby w reklamacji napisał, że z laptopa wyszły smerfy, zjadły zasilacz, następnie wróciły do środka, w związku z czym domaga się nowego zasilacza, to razie nie ustosunkowania się w ciągu 14 dni do treści reklamacji, nowy zasilacz by się należał (bo zostaje z automatu uznana i koniec), czy nie?

IMHO gdyby przy przekraczaniu terminu reklamacji sprawdzać, czy jest ona zasadna, to nie miałoby to sensu przecież, bo sprzedawca zawsze nieuznanie kończyłby przekroczeniem terminu, a przekroczenie terminu tłumaczył nieuznaniem.

To już jest inna sytuacja

Omawiany art. 8 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (...) dotyczy sytuacji niezgodności towaru z umową - a więc takiej, kiedy usterka była już w momencie zawarcia umowy ale ujawniła się później. Natomiast czym innym będzie sytuacja kiedy sprzęt był sprawny ale z jakichś powodów (ale nie wynikających np. z wady konstrukcyjnej) uległ zepsuciu.

Zasadność gwarancji to jedno, natomiast inną sprawą jest to, czy do reklamacji stosuje się nieobalalne domniemanie z art. 8 ust 4 powoływanej ustawy.

Znowu się pomyliłem, bo się za szybko przyznałem ;)

Nie kupuje Pan oprogramowania (uzyskuje Pan jedynie licencje - pytanie: w którym momencie), wada oprogramowania nie jest również "wadą rzeczy" (...)

Hmmm, jest jak najbardziej omawianą wadą :) A konkretnie jako taką się ją traktuje, bo mimo, iż oprogramowanie nie jest rzeczą, to:

Art. 555. Przepisy o sprzedaży rzeczy stosuje się odpowiednio do sprzedaży energii oraz do sprzedaży praw.

Co za tym idzie do sprzedaży programu jako prawa będą odnosiły się ogólne przepisy z kc o gwarancji i rękojmi (a także o sprzedaży na raty, prawie pierwokupu itp itd).

Zresztą ta analogia została pociągnięta na całego. Jest fajny wyrok SA w Poznaniu (I ACa 72/01), gdzie stwierdzono:

Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 80 z 2000 r., poz. 904) nie wyłącza możliwości przeniesienia autorskich praw majątkowych do utworów mających powstać w przyszłości, w drodze stosowania art. 155 § 2 k.c. w związku z art. 555 k.c.

Ale wracając do tematu: fakt, że soft nie jest rzeczą w rozumieniu 45 kc w wypadku sprzedaży i potencjalnych roszczeń z tytułu wad nie ma tutaj znaczenia, bo choć ustawodawca widzi różnicę między rzeczą a oprogramowaniem to jego sprzedaż reguluje w sposób identyczny :)

czy licencja jest sprzedażą praw

Warto się zastanowić, czy art. 555 KC będzie miał zastosowanie przy udzieleniu licencji, o której można powiedzieć wiele, ale chyba nie to, że jest "sprzedażą praw". No, chyba że uznamy licencję za "sprzedaż uprawnień względnych" w odróżnieniu od przeniesienia praw autorskich, które byłoby "sprzedażą praw bezwzględnych".

Ustanowienie licencji

Ustanowienie licencji oczywiście nie jest sprzedażą praw. Jako uzasadnienie tego dość oczywistego stanowiska wystarczy sięgnąć do podstawowych pojęć nabycia translatywnego i konstytutywnego.

Sprzedaż praw charakteryzuje się przejściem tych praw z majątku jednej osoby do majątku drugiej, przy czym prawo pojawia się w majątku nabywcy o niezmienionej treści. Sprzedaż odnosi się więc do translatywnego nabycia praw podmiotowych. Z taką sytuacją byśmy mieli do czynienia w przypadku sprzedaży autorskich praw majątkowych.

Ustanowienie licencji stanowi natomiast powstanie prawa podmiotowego w majątku licencjobiorcy jako wycinka uprawnień osoby dysponującym autorskim prawem majątkowym. Licencjodawca z przysługującego mu szerszego prawa ustanawia węższe i przenosi je na licencjobiorcę. Mamy więc do czynienia w tym przypadku z konstytutywnym nabyciem prawa podmiotowego i wykluczona się wydaje możliwość zastosowania do niego przepisów o sprzedaży.

Oczywiście nie wyklucza to możliwości nabycia uprawnień licencyjnych w drodze zawarcia umowy sprzedaży ze zbywcą licencji (o ile oczywiście licencja nie zawiera pactum de non cedendo). W takim przypadku będą mieć zastosowanie przepisy o sprzedaży i co za tym idzie rękojmi, ale ewentualne roszczenia mogą być kierowane jedynie wobec sprzedającego ustanowioną już licencję, a nie do licencjodawcy.

To jest licencja "Boxowa"

Trzeba zaznaczyć, że to jest licencja w wersji Windows w wersji BOX, a nie OEM. Wynika z niej, że po zakupie samego Windows (ok 1000 zł) można się rozmyślić i je zwrócić.
Co więcej, tutaj zwracającym powinien być sprzedawca...

Chciałbym zobaczyć sprzedawcę, który by to zrobił :(

P.S.
To jest bardzo dobre podsumowanie

P.S.2
Jak to jest, że gdy klient łamie licencję, to zaraz jest "uzyskanie korzyści majątkowych" i wyrok, a gdy producenci/sprzedawcy łamią licencję aby nie oddać pieniędzy, to po prostu "polityka firmy"?

E tam, takie zwycięstwo...

Już się cieszyłem, że ktoś dowalił Microsoftowi, a tutaj okazuje się, że jakaś firma zdecydowała się zapłacić, aby nie nękała jej Inspekcja Handlowa.

Komentarz firmy Potronics Sp z o.o.

http://jakilinux.org/gnu/zwrot-pieniedzy-za-windows-jak-to-zrobic-w-polsce/#comment-1423011

Ano właśnie

W tekście podlinkowanym powyżej można poznać również stanowisko spółki Potronics:

(...)dokonana wypłata 400PLN brutto była tylko i wyłącznie wynikiem tego, że firma Potronics nie zdążyła ustosunkować się do pisma pana Piotra w ustawowym terminie 14 dni, co zgodnie z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego z dn. 27 lipca 2002r. (Dz. U. 141 poz. 1176) oznacza uznanie reklamacji za rozpatrzoną pozytywnie. Na to też zwróciła uwagę Inspekcja Handlowa. Tego Pan Piotr (zapomniał?) nie dodał w swoim artykule.

W innym wypadku firma nasza w żaden sposób nie poczuwałaby się do zwrotu kosztów “nieużywanego” rzekomo oprogramowania. Klient wielokrotnie zarówno przed zakupem, w trakcie zamówienia towaru jak i po przeprowadzeniu transakcji informowany był, że firma Potronics nie ma możliwości zwrotu kosztów systemu operacyjnego stanowiącego nieodzwony element notebooka Lenovo w konkretnej wymaganej przez klienta konfiguracji. Klient przed zakupem otrzymał propozycję notebooka firmy Lenovo bez preinstalowanego systemu operacyjnego ale konfiguracja tego modelu nie została przez klienta zaakceptowana w związku z powyższym zdecydował się na zakup komputera wraz z preinstalowanym systemem operacyjnym firmy Microsoft. Tak więc klient przed transakcją miał pełną świadomość iż kupuje komputer wraz z przypisanym do niego systemem a nie jako oddzielny produkt i że firma Potronics nie zrekompensuje mu finansowo kosztów systemu operacyjnego w przypadku gdyby nie zdecydował się na korzystanie z niego.
(...)

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Mydlenie oczu

To, że nie wypełnili swojego obowiązku i nie odpowiedzieli na czas, świadczy tylko o tej firmie. Podejrzewam zresztą że ich działanie (nie odpowiedzenie na czas) mogło być celowe. Łatwiej wytłumaczyć się, że “nie zdążyliśmy odpowiedzieć i stąd zwrot, ale oczywiście nikomu innemu nie zwrócimy pieniędzy za Windows, bo nie ma takiej możliwości”, niż przyznać, że rzeczywiście czy tego chcą czy nie, zwrot się należy.
Nie pochwalam ale rozumiem — dbacie o interesy firmy.

aspekty

aspekty sprawy są dwa:

- pierwszy to brak podania istotnych faktów przez autora artykułu, który chełbi się, że zrobił coś wielkiego, nigdzie nie pisze o prawdziwym powodzie zwrotu tych 400PLN. Pięknie za to podaje instrukcje jak odzyskać pieniążki za Windowsa. Oszukuje miliony osób które czytają forum, bo tak na prawdę nie przeszedł tej ścieżki do końca i nie wie jak ona by się skończyła. Firma Potronics nie dotrzymała terminu odpowiedzi więc wypłaciła pieniążki nie robiąc żadnego problemu autorowi artykułu.

- drugi aspekt dotyczy EULA i jest to aspekt prawny. Tu nie będę się wypowiadał sprawa jest wciąż otwarta, ale klient przed transakcją miał pełną świadomość, iż kupuje komputer wraz z przypisanym do niego systemem a nie jako oddzielny produkt. Klient dyskusję na ten temat prowadził przed zakupem sprzętu i przystał na ten fakt podpisując fakturę.

pozdrawiam
Marcin

świadomość postanowień umownych

Sprzedawca komputera miał moim zdaniem z kolei pełną świadomość postanowień umowy wiążącej go wobec producenta oprogramowania. Jeżeli dobrze rozumiem, Microsoft wymaga od swoich dystrybutorów zawierania umów licencyjnych z użytkownikami według określonego wzoru, a we wzorze tym jest z kolei mowa o zasadach zwrotu pieniędzy za oprogramowanie.

Myślę, że pełna ocena sprawy nie jest możliwa bez znajomości postanowień tych umów - być może zechciałby Pan nas w tym zakresie oświecić.

Moim zdaniem ponadto, klient miał pełną świadomość, iż kupuje komputer wraz z przypisanym do niego systemem oraz z możliwością zwrotu tego systemu za zwrotem pieniędzy. W ostateczności, świadomość taką powziął w momencie przeczytania EULA.

Klient wielokrotnie zarówno

Klient wielokrotnie zarówno przed zakupem, w trakcie zamówienia towaru jak i po przeprowadzeniu transakcji informowany był, że firma Potronics nie ma możliwości zwrotu kosztów systemu operacyjnego stanowiącego nieodzwony element notebooka Lenovo w konkretnej wymaganej przez klienta konfiguracji.
Czy takie wciskanie Windowsa przez producentów sprzętu nie nosi znamion praktyki monopolistycznej?

Dlaczego NIE MA możliwości zakupu wielu modeli komputerów bez Windowsa, jeżeli bez problemów (a na pewno bez większych problemów) sprzęt ten działa pod kontrolą innych systemów operacyjnych?

Apple sprzedaje komputery z

Apple sprzedaje komputery z Mac OSem, Dell z Red Hatem i Ubuntu, Lenovo z SUSE, więc gdzie ten monopol Microsoftu?

A to, że wielu producentów nie jest zainteresowana tak niszowym segmentem, to już kwestia ekonomi i opłacalności.

Jaki Windows?

Czy taki zwrot jest przewidziany również w EULA Windowsa Visty?

Tak, jeśli odrzucisz

Tak, jeśli odrzucisz licencję systemu windows.

Czy to dotyczy również

Czy to dotyczy również Windowsa w wersji OEM?

Właściwy tryb składania odmowy przyjęcia oferty wiązanej

Witam wszystkich!

Zamierzam kupić notebooka i uzyskać zwrot kosztów Windowsa.

Przeczytałem całą toczącą się tu dyskusję i kilka innych artykułów o przypadkach w innych krajach, i chciałbym zwrócić uwagę na jedną, kluczową, kwestię:
Microsoft Polska zachował się bardzo w porządku (pełen szacunek) - potwierdził Piotrowi Karczemskiemu prawo do zwrotu kosztów. To producent odmówił. Czy nie wystarczy więc zgłosić inspekcji handlowej, ew. w razie wątpliwości prawnych, wystąpić do sądu, że producent nie wypełnia swojego obowiązku zwrotu kosztów?

Obowiązek ten musi wynikać z warunków umowy z Microsoftem o dystrybucji Windows na sprzęcie producenta, jak również z Kodeksu cywilnego, cytowanego art. 51 - licencja na Windows nie jest przynależnością, więc nie można wymuszać zakupu jej razem z rzeczą główną. Jak pisze Zygi w komentarzu pod powyższym odnośnikiem:

Sprzedaż wiązana typu mixed bundling występuje wtedy, gdy oba produkty mogą być nabyte osobno, ale gdy nabywane łącznie są tańsze, niż kupowane osobno, co tutaj miało miejsce. Ale zarówno notebook, jak i licencję na Windows można nabyć oddzielnie.

Ponadto, jak zostało tu powiedziane, zgodnie z art. 391 KC, jeśli w EULA jest mowa, że osoba trzecia zwróci pieniądze (sprzedawca lub producent), a ona tego odmówi, wówczas Microsoft odpowiada za zwrot pieniędzy.

Jest tu tylko jedna wątpliwość prawna - czy kupując komputer z Windowsem przystaje się na istnienie oferty wiązanej. Przyczyną odmowy Lenovo była właśnie interpretacja, że zakup oznacza zgodę na ofertę wiązaną (skoro klient był świadomy jej istnienia). Mam więc pomysł jak proces odmowy przyjęcia oferty wiązanej przeprowadzić właściwie.

W sklepie, w momencie kupowania komputera poproszę o jego uruchomienie i (aby nie było żadnych wątpliwości formalnych) po dojściu do ekranu EULA, oświadczę, że: "nie zgadzam się na warunki korzystania z systemu Windows, proszę o jego usunięcie przed sprzedażą i w związku z powyższym będę zwracał się z wnioskiem o zwrot, przez właściwy do tego podmiot, kosztów Windowsa wliczonych w cenę laptopa". Spiszę ze sprzedawcą notatkę powyższej treści, jako potwierdzenie że złożyłem takie oświadczenie. Będzie ona podstawą dochodzenia zwrotu opłaty za Windows, usunięty przez sprzedawcę z kupowanego laptopa (usunięcie nastąpi na miejscu, ponieważ mają serwis, który to zrobi, zanim wyda mi laptopa).

Konstrukcję "będę zwracał się z wnioskiem" stworzyłem po to, aby nie łączyć w jednym dokumencie oświadczenia odmowy z wnioskiem o zwrot kosztów, ale równocześnie zasygnalizować, że zamiar wnioskowania o zwrot kosztów (niekoniecznie w stosunku do sprzedawcy) jest jednym z elementów towarzyszących zawarciu umowy kupna-sprzedaży.

Jeśli ktoś ma sugestie jak lepiej zredagować to oświadczenie lub jakieś inne propozycje co do trybu, w jakim zamierzam uzyskać zwrot kosztów, to bardzo proszę o uwagi.

Też jestem zainteresowany

Też jestem zainteresowany kupnem komputera Lenovo, i zwrotem Windowsa. Ktoś wie jak sytuacja ma się w tej chwili? Jutro pewnie będę dzwonił do Lenovo i MS, ale powiedzą pewnie to co zwykle.

Sprzedawca powiedział że nie da się sprzedać bez Windowsa (bo tak kupił), i że się nie da zwrócić kosztów (co jak z dyskusji wynika nie jest prawdą, tylko im się po prostu nie chce). Po dłuższej dyskusji skwitowali że "jak pan chce to niech pan sobie kupuje u kogoś innego ten laptop, bo u nas pan nie kupi bez windowsa".

Ironiczne spojrzenie na

Ironiczne spojrzenie na akceptowalność (lub nie) licencji adhezyjnych zademonstrowały DobreProgramy.pl (w oparciu o serwis Ohesso): http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=15&n=10844&Licencje+zaakceptuje...+kot+

Źródłem jest ktoś inny

Źródłem tej informacji jest Anne Loucks, która opublikowała "mechanizm" w tekście The Agreeable Cat, a swój tekst podsumowała: "Who knows how well this might hold up in court, and who cares? EULAs are something of a joke to begin with, as they have no physical signature. Still, if you are worried about legal safety, maybe your cat will be as agreeable as mine". Jeszcze wczoraj ten tekst miał 43 diggi, dziś ma 2698 diggów. Prawdopodobnie po tym, gdy do niego podlinkował Slashdot, a przedtem tekst znalazł się na boingboing, skąd pewnie dowiedział się o nim Slashdot: Apparatus for allowing your cat to agree to EULAs...
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Z kotem może się uda...

Kot to może by przeszedł (dosłownie i w przenośni) ale...

This same strategy could be used with (...) children (preferably the neighbors')

Powiadają prawnicy, że ignorantia juris non excusat... Biorąc pod uwagę orzecznictwo hamerykańskie to taka strategia (oparta na dzieciach) raczej nie przjedzie. Vide chociażby: Abramson v. America Online, 2005 US Dist. LEXIS 10095 (N.D. Tex. May 25, 2005).

Windows 7 OEM - jest tu prawnik?

Mój znajomy kupił sobie Windows 7. Znajomy prawnikiem nie jest. Poszedł do sklepu i kupił. W sklepie dostał wyjaśnienie: może kupić za ok 300 zł bez pudełka, bądź za ponad 400 zł z pudełkiem (podejrzewam, że to była wersja upgrade). Wybrał bez.

Czyli kupił Windows 7 OEM. Nie podejrzewałem w tym nic złego, dopóki nie zajrzałem na google:

http://www.chip.pl/news/oprogramowanie/systemy-operacyjne/2009/11/kupiles-windows-7-oem-oznacza-to-ze-jestes-piratem

Microsoft ogłosił zmianę warunków, na jakiej przyznawana jest licencja OEM. Oznacza to, że nie można już instalować tego typu produktów własnoręcznie.

Spojrzę do źródeł:
http://www.microsoft.com/poland/licencje/menu/faq.aspx

Produkty w wersji OEM należy zgodnie z licencją producenta systemów OEM dostarczać użytkownikowi końcowemu wyłącznie preinstalowane na „całkowicie zmontowanym systemie komputerowym”.

Wyjątek!!!
Windows Vista, Windows XP:
Wyjątkiem od tej reguły jest przypadek, gdy użytkownik końcowy (m.in. osoba prywatna) samodzielnie montuje własny komputer PC, przemontowuje swój komputer lub instaluje oprogramowanie. W takim wypadku użytkownik końcowy jest uznawany za producenta systemów w rozumieniu licencji producenta systemów OEM Microsoft i może zakupić oprogramowanie OEM niezależnie od sprzętu (nie dotyczy produktów serwerowych i pojedynczych aplikacji tj. Word i Works oraz pakietu Office 2007).

Otwarcie opakowania z oprogramowaniem OEM przez użytkownika oznacza, że to użytkownik akceptuje warunki licencji producenta systemów OEM Microsoft i powinien sam preinstalować produkt oraz zapewnić sobie pomoc techniczną do instalowanego oprogramowania.

Termin „Producent systemów” oznacza wytwórcę oryginalnego sprzętu, podmiot montujący lub przemontowujący komputery, lub podmiot instalujący oprogramowanie w systemach komputerowych.

Termin „całkowicie zmontowany system komputerowy” oznacza system komputerowy składający się przynajmniej z procesora, płyty głównej, dysku twardego, zasilacza i obudowy.

Pojawiły się w sprzedaży opakowania zawierający jeden (1) zestaw oprogramowania w wersji OEM (dotyczy systemów operacyjnych i aplikacji). Do tej pory występowały tylko zestawy po 3 i 30 sztuk.

Po przeklikaniu strony MS znalazłem link prowadzący do licencji dla System Builderów Visty.
http://oem.microsoft.com/public/sblicense/2008_sb_licenses/fy08_sb_license_polish.pdf

2. Autoryzowane rozpowszechnianie oraz akceptacja.

Aby rozpowszechniać Oprogramowanie lub Sprzęt zawarte w tym Pakiecie, Licencjobiorca musi
być Producentem Systemów i zaakceptować postanowienia niniejszej licencji. Termin „Producent Systemów” oznacza producenta sprzętu OEM, podmiot
montujący lub regenerujący komputery bądź podmiot preinstalujący oprogramowanie, którzy sprzedają Systemy Klienta osobom trzecim. Otwarcie
Pakietu oznacza akceptację postanowień licencji. Jeśli Licencjobiorca nie wyraża zgody na postanowienia niniejszej licencji, powinien bezzwłocznie zwrócić
nieotwarty Pakiet dystrybutorowi. Licencjobiorca może rozpowszechniać na swoim obszarze wyłącznie nieotwarte Pakiety. Obszar, na którym Licencjobiorca
może rozpowszechniać Pakiety, można sprawdzić na stronie www.microsoft.com/oem/sblicense/territory. Po otwarciu Pakietu nie można zwrócić
indywidualnych jednostek Oprogramowania ani modułów Sprzętu.

Jako licencja dla SB Windows 7 jest podawany ten sam tekst. Są też objaśnienia:


Licensing for Hobbyists

OEM System Builder Software

Must be preinstalled on a PC and sold to another unrelated party.

Cannot be transferred from the PC on which it is preinstalled. See details.

Must be preinstalled onto a new PC using the OPK. See details.

System builder that preinstalled the software must provide support for the software.

License terms are granted by the system builder to the end user.

Tak naprawdę tekst licencji się nie zmienił. Zmieniły się wyjaśnienia dodatkowe. Więcej szczegółów:
Is it OK to use OEM Windows on your own PC? Don't ask Microsoft

Zadzwoniłem sam na infolinię Microsoftu tyczącą OEM. Usłyszałem, że jeśli potrafię, to jak najbardziej mogę kupić, instalować i użytkować windows 7 w wersji OEM na swoim komputerze.

Pytanie do prawnika:
- czy ta licencja pozwala na to, czy nie pozwala?
- czy na podstawie "Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej"


1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wy- dania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.

2. W przypadku indywidualnego uzgadniania właściwości towaru konsumpcyjnego domniemywa się, że jest on zgodny z umową, jeżeli odpowiada podane- mu przez sprzedawcę opisowi lub ma cechy okazanej kupującemu próbki albo wzoru, a także gdy nadaje się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy, chyba że sprzedawca zgłosił zastrzeżenia co do takiego przeznaczenia towaru.

3. W przypadkach nieobjętych ust. 2 domniemywa się, że towar konsumpcyjny jest zgodny z umową, jeżeli nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany, oraz gdy jego właściwości odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju. Takie samo domniemanie przyjmuje się, gdy towar odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru tego rodzaju, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela; w szczególności uwzględnia się zapewnienia, wyrażone w oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszące się do właściwości towaru, w tym także terminu, w jakim towar ma je zachować.


4. Na równi z zapewnieniem producenta traktuje się zapewnienie osoby, która wprowadza towar konsumpcyjny do obrotu krajowego w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, oraz osoby, która podaje się za producenta przez umieszczenie na towarze swojej nazwy, znaku towarowego lub innego oznaczenia odróżniającego.


Art 8
1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wy- miana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

można zareklamować taki kupiony Windows i odzyskać pieniądze?

Czy jakiś poważny urząd typu UOKiK nie powinien się tym zainteresować?

Używany komputer - zwrot za nieużywany windows

Witam,
Rozglądam się za komputerem używanym znanych producentów. W ofercie (np. na stronach z aukcjami) są oferty komputerów poleasingowych, sprzedawane przez przedsiębiorców (komputery mają certyfikat autentyczności w postaci stickera na obudowę oraz na fakturze widnieje zapis, że urządzenie jest sprzedawane z systemem windows), którzy skupują je z likwidacji starego sprzętu w biurach, urzędach itp. Z zapisów umowy EULA wynika (która przechodzi na nowego użytkownika wraz z przekazaniem sprzętu), że jeżeli komputer jest sprzedawany razem z systemem to mam prawo domagać się od sprzedawcy lub producenta zwrotu pieniędzy za nieużywany system. Z artykułu wyczytałem, że "kluczowe jest tutaj nieakceptowanie umowy EULA". Jak to się ma do komputerów używanych? Czy jak nowy użytkownik i licencjobiorca mogę zrezygnować z używanego de-facto systemu operacyjnego? Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam! Radek

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>