Wraca sprawa pamiątek nazistowskich

Dziewiąty Okręgowy Sąd Apelacyjny w USA zdecydował (PDF), że raz jeszcze przyjrzy się sprawie, w której dwie francuskie organizacje La Ligue Internationale Contre le Racisme et l'Antisémitisme (LICRA) oraz L'Union des Etudiants Juifs de France (UEJF) starały się zablokować możliwość oferowania obywatelom Francji pamiątek nazistowskich za pomocą amerykańskiego serwisu Yachoo!

Wydawało się, że sprawa się już zakończyła, jednak jest inaczej. Chodzi o właściwość sądu w przypadku, gdy jakiś serwis internetowy dostępny jest dla obywateli innego kraju. Na razie toczą się przepychanki formalne, z których do tej pory wynikało, że amerykański serwis nie musi stosować się do orzeczeń sądu we Francji. Jednak teraz sąd stoi na stanowisku, że - być może - orzeczenie powinno być wyegzekwowanew USA, jednak francuskie organizacje powinny przyjechać do USA i tam argumentować na rzecz takiej egzekucji.

Sąd zdecydował również, że może się zająć taką sprawą (wcześniejsze stanowisko sądu było przeciwne). Tak więc sąd jeszcze nie zajmował się tym, czy amerykański serwis znajduje się pod ochroną Pierwszej Poprawki do amerykańskiej Konstytucji czy nie. Zapowiada się coraz ciekawiej. Sprawa rozpoczęła się w 2000 roku prywatnym pozwem dwóch organizacji, który wpłynął do francuskiego sądu.

Teraz sprawą będzie zajmował się amerykański sąd apelacyjny w składzie 11 sędziów.

[Out-law]