Kolejne oświadczenie w sprawie Malawi

"Nie podzielam opinii jakoby orzeczenie Sądu w jakikolwiek sposób zagrażało interesom już istniejących a także powstających witryn internetowych. Każde pole aktywności ludzkiej powinno być moim zdaniem objęte i chronione działaniem prawa" - oświadczenie Marzenny Kielan wydane w związku z wyrokiem sądu apelacyjnego...

W dniu 17 września 2003 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu oddalił apelację wniesioną przez Krzysztofa K. od wyroku Sądu Okręgowego, który w lipcu 2002 roku nakazał pozwanemu usunąć z witryny www.Malawi.PL artykuły mojego autorstwa. Sąd apelacyjny nakazał także Krzysztofowi K. umieścić tekst przeprosin na wskazanych przez mnie listach dyskusyjnych oraz uiścić 1800 zł zasądzonych tytułem pokrycia kosztów sądowych.

Audiatur et altera pars! W związku z komentarzami, jakie odnośnie tej sprawy pojawiają się na kolejnych stronach www, oraz niejako w nawiązaniu do oświadczenia wydanego przez Krzysztofa K. na stronach serwisu Malawi.PL, chciałabym skorzystać z możliwości wyrażenia własnego zdania:

Nie podzielam opinii jakoby orzeczenie Sądu w jakikolwiek sposób zagrażało interesom już istniejących a także powstających witryn internetowych. Każde pole aktywności ludzkiej powinno być moim zdaniem objęte i chronione działaniem prawa. Internet nie powinien i nie musi być jakimkolwiek odstępstwem od tej reguły. Wydane przez Sąd Okręgowy, a utrzymane w mocy przez Sąd Apelacyjny orzeczenie przyczynić się może jedynie do prawnego uregulowania inicjatyw takich, jak prowadzenie stron o charakterze popularyzatorskim. Jedną z pierwszych stron, która już skorzystała z faktu zaistnienia takiego orzeczenia, jest samo Malawi.PL, które z jednym z autorów, z którymi współpracuje, zawarło umowę na umieszczenie i rozpowszechnianie jego utworów, przez ściśle określony czas.

Nieprawdą jest także, że działania moje wymierzone są w dobro akwarystyki polskiej. Jestem współtwórcą oraz autorem artykułów pojawiających się w wielu miejscach w Internecie takich jak: MOP - www.malawi.org.pl, IFP - www.akwarystyka.pl, Malawi Cichlid Homepage -www.malawicichlidhomepage.com, The Cichlid Room Companion - www.cichlidae.com, Akwarystyczna Książka Kucharska - http://klub.chip.pl/akwaria/akk/index1.html.W najbliższym czasie mam także nadzieję nawiązać współpracę z serwisem www.apisto.pl. Na wszystkich tych stronach artykuły mojego autorstwa są i będą rozpowszechniane nieodpłatnie. Oprócz prowadzonych inicjatyw typu non-profit współpracuję również ściśle z Magazynem Akwarium, w którym kieruję działem poświęconym nauce i param się przekładem książek o tematyce akwarystycznej. Współpracuje z wieloma uznanymi autorytetami akwarystycznymi z całego świata. Konieczność wykonania orzeczenia Sądu Apelacyjnego, przed którą stanął Krzysztof K. nie oznacza, jak pisze on w swoim oświadczeniu, pozbawienia akwarystów dostępu do przydatnych w rozwijaniu hobby informacji. Wszystkie wymienione w orzeczeniu teksty będą bowiem, po zaktualizowaniu i dokonaniu niezbędnych weryfikacji, udostępnione na stronie www.malawi.org.pl.

Art. 56 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przyznaje twórcy prawo odstąpienia lub wypowiedzenia umowy z powodu istotnych interesów twórczych. Jego tekst jest zarazem ostatecznym narzędziem pozwalającym na wymuszenie na eksploatującym odpowiednich zachowań. Podstawą zerwania umowy jest zagrożenie interesów twórcy i nie chodzi w nim bynajmniej o interesy majątkowe, które chronione są odrębnymi przepisami. Uznaje się tu raczej, że zachodzi sytuacja, w której nastąpiła radykalna zmiana, która w sposób istotny wpłynęła na przekaz dzieła. Taką sytuacją jest na przykład zdezaktualizowanie danych zawartych w dziele. To ten właśnie przepis zdecydował, że zwróciłam się do Sądu z prośbą o rozstrzygnięcie sporu. Na krok taki zdecydowałam się nie będąc w stanie wyegzekwować moich praw polubownie. Z radością przyjęłam zarówno werdykt Sądu Okręgowego, jak i orzeczenie Sądu Apelacyjnego. Ze spokojem przyjmę także każde kolejne orzeczenie Wymiaru Sprawiedliwości, jakie pojawi się w tej sprawie. W myśl sentencji: dura lex, sed lex, nie będę się odwoływać nawet wówczas, gdy ostateczne rozwiązanie tego problemu okaże się dla mnie niekorzystne.

Marzenna Kielan

* Udzielam zgody na publikacje niniejszego oświadczenia w części lub całości wszystkim zainteresowanym mediom.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>