umowy

Wniosek Opery do Komisji Europejskiej przeciwko MS

Mniej więcej trzy miesiące temu spółka Microsoft przegrała sprawę, która rozpoczęła się od uznania przez Komisję, że Microsoft narusza przepisy Traktatu, a związane z dominującą pozycja spółki (artykuł 82 Traktatu - por. Microsoft v. Commission: odrzucenie apelacji Microsoftu w zasadniczej części (Sygn. T-201/04)). Teraz zaś dowiadujemy się, że norweska spółka Opera Software ASA złożyła do Komisji Europejskiej wniosek, w którym twierdzi, iż Microsoft nadużywa pozycji monopolistycznej przez włączanie do systemu Windows przeglądarki internetowej Internet Explorer...

Po trzech latach od decyzji - "Brathanki" prawomocne

Jak słusznie zauważyła Just w swoim komentarzu: kilka dni temu Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, w efekcie czego Decyzja Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 2004 roku uprawomocniła się. W decyzji tej Prezes Urzędu uznał za praktyki ograniczające konkurencję "wymuszanie przez ZAiKS udzielania wyłącznego upoważnienia do zarządzania prawami do tych utworów łącznie w zakresie publicznego wykonania, nagrań mechanicznych oraz emisji w radiu i telewizji". Prezes też nałożył na ZAiKS karę w wysokości 500 tys. zł.

Propozycja sporej nowelizacji dyrektyw "elektronicznych"

Flaga UE i matrix codeKomisja Europejska zastanawia się jak wprowadzić w krajach członkowskich takie prawo, które nakładałoby na administratorów danych (konkretnie mowa o przedsiębiorstwach telekomunikacyjnych, ale można temat potraktować szerzej) obowiązek informowania swoich klientów o przypadkach wycieku danych (w tym danych osobowych). Przygotowano projekt dyrektywy, która zmieniałaby w tym zakresie m. in. Dyrektywę o ochronie danych osobowych i prywatności w sektorze komunikacji elektronicznej, ale nie tylko (bo też dyrektywę w sprawie usługi powszechnej). Nowe propozycje dotyczą ochrony przed spamem, zwraca się uwagę na RFID, jest kwestia informowania użytkowników o obowiązkach wynikających z ochrony prawa autorskiego, ale mowa też o prawach osób niepełnosprawnych... Krajowe organy regulacyjne dostaną więcej uprawnień. Sporo tego, warto przeczytać.

Regulator poszturchuje eBay we Francji

We Francji zamieszanie związane z "serwisem aukcyjnym" eBay. Znowu. Tym razem zamknięcia i uznania, że serwis działa niezgodnie z francuskim prawem domaga się tamtejsza agencja zajmująca się działalnością domów aukcyjnych (jeśli dobrze rozumiem - chodzi o regulatora, którego skład ustala przedstawiciel rządu, dlatego w niektórych serwisach mowa o "government watchdog"). Regulator twierdzi, że serwis eBay nie uzyskał stosownego zezwolenia na działanie we Francji i w związku z tym sprawę skierował do sądu. eBay oczywiście twierdzi, że tak naprawdę w serwisie prowadzonym pod tą marką chodzi o łączenie sprzedających i kupujących i to nie ma nic wspólnego z publiczną aukcją. Sprawa ma jednak - jak przypuszczam - drugie dno.

Utrata pliku z "licencją" a prawa konsumenta

Jeden z czytelników zwrócił mi uwagę na interesujący problem związany z "techniczną obsługą licencji prawnoautorskich". Chodzi o DRM i o udostępnianie strumienia danych po dokonaniu opłaty. Do obsługi takiej usługi przekazuje się usługobiorcy "plik z licencją". Sytuacja się komplikuje, gdy użytkownik z jakiegoś powodu utraci plik. A w pliku znajdują się informacje dotyczące jego uprawnień. Opisana przez czytelnika sytuacja dotyczy serwisu TVN24, ale równie dobrze może dotyczyć każdego innego serwisu, który na podobnej zasadzie zarządza dostępem do swoich zasobów. Kod zastępuje prawo?

Piraci przejęli ifpi.com i zamierzają utrzymać tę domenę

Blackbeard the pirate and lieutenant Maynard in Ocracoke Bay - painting by Jean Leon Gérome FERRIS (August 8, 1863 to March 18, 1930)"Organizacji International Federation of Pirates Interests nie należy mylić z organizacją The International Federation of the Phonographic Industry", chociaż obie nazwy zwijają się do skrótu IFPI. Domena ifpi.com należała wcześniej do walczącej z "piractwem", lobbingowej organizacji branży muzycznej, ale - najwyraźniej - ktoś zapomniał (jak wynika z mojego badania - już rok temu) zapłacić za przedłużenie abonamentu domeny. Zatem ludzie z the Pirate Bay przejęli domenę. Umieścili tam zapowiedź uruchomienia serwisu (oraz klauzulę, którą rozpocząłem niniejszą notatkę).
Aktualizacja: WIPO przyznało rację "antypirackiej" IFPI - szczegóły w komentarzu pod tekstem.

ZAiKS i Creative Commons - ustalenia czytelnika

Kwestia pobierania opłat od korzystania z utworów na licencji Creative Commons bez atrybutu NC (non commercial), o czym traktowała notatka ZAiKS wie lepiej niż twórcy z Jamendo?, wzbudziła w społeczności internetowej spore zainteresowanie. Mnie zaś uderzyło, że nikt nie próbował kontaktować się z potencjalnym źródłem informacji na temat aktualnego stanu, tj. z ZAiKS-em. Zadzwoniłem do ZAiKS, ale nie uzyskałem informacji na temat "zamieszania", gdyż tego dnia nie było radcy prawnego, który mógłby mi przekazać stanowisko stowarzyszenia (zawsze warto wysłuchać drugiej strony). Temat jednak "został pociągnięty" przez jednego z czytelników i otrzymałem informacje, które mogą być dla czytelników interesujące. Otóż: "ZAiKS nie rości sobie praw do opłat za muzykę licencjonowaną jako Creative Commons (CC)".

Francja cywilizuje internet - wymiana dóbr kultury stanowi zagrożenie dla kultury?

Wiele serwisów opublikowało informację na temat tego, że we Francji podpisano umowę między francuskim rządem, dostawcami internetowymi oraz przemysłem muzycznym i filmowym. Umowa ta ma być efektem "prac komisji anty-pirackiej kierowanej przez Denis Olivennes, prezesa największej francuskiej księgarni FNAC". Z tego co się mogę zorientować - umowa ma charakter quasi samoregulacji, albo może lepiej - paktu legislacyjnego. Dostawcy usług internetowych mają podjąć stosowne działania (odciąć dostęp do internetu) w przypadku braku reakcji użytkowników "nielegalnie" korzystających z sieci p2p na trzykrotne ostrzeżenie wysłane do nich pocztę elektroniczną.

Ciekawe inicjatywy edukacyjne w obszarze danych osobowych

Przeoczyłem, a już 31 października opublikowano ogłoszenie o zamówieniu publicznym dotyczącym "Zaprojektowania, wykonania i wdrożenia platformy e-learningowej składającej się z dwóch modułów oraz przygotowania i przeprowadzenia kampanii informacyjno-promocyjnej o projekcie w ramach Programu Transition Facility 2005/017-488.01.08 Rezerwa elastyczna – Ochrona danych osobowych – moje prawa, moje obowiązki". Już minęły terminy składania ofert, ale warto przeanalizować dokumenty tego zamówienia. A jeśli mowa o danych osobowych, to jest też: UODO Survival Kit 2.1...

Tym razem wirtualne meble z "hotelu"

obrazek, który ma pokazać jak wygląda gra Habbo HotelPisałem już w dziale "gry" o "kradzieży" wirtualnej broni atomowej, było też o "podróbkach" łóżka dającego wirtualne rozkosze, o przejmowaniu przez użytkownika różnych artefaktów, co sprawiało, że stał się niepokonany, dlatego przesuwanie wirtualnych mebli w wirtualnych pokojach hotelowych też pasuje do tematyki poruszanej w tym serwisie. To, że meble kosztowały 4 tys euro nic nam nie mówi o wartości szkody, która ewentualnie została poniesiona. Jest problem z wyceną możliwości (braku możliwości) przetwarzania informacji. Jak wycenić wartość prawa na dobrach niematerialnych jeśli nie istnieje rynek takich praw?