umowy

(Tam, dadam dam daaaaam) Zaufany profil, tymczasowo, zamiast podpisu

Kiedy ludzie jeszcze nie otrząsnęli się w pełni z traumy 1 maja (skrzynka podawcza, ogłaszanie aktów normatywnych) rząd ma nowy pomysł na usprawnienie elektronicznej administracji. Jest nim... "zaufany profil". Zastępując niedziałający rynek podpisu elektronicznego rząd pragnie stworzyć "tymczasowe" rozwiązanie zmuszające obywateli do tego, by sami dawali władzy publicznej dane na swój temat, dane, które nie są tej władzy potrzebne. Myślę jednak, że to tylko "zasłona dymna", albo "próbny balon" (nawias w tytule tego tekstu proszę czytać organowo, wyobrażając sobie przeszywającą deszczowe, nocne niebo błyskawicę; na organach może grać Igor).

Elektroniczna Skrzynka Podawcza - nie jestem inteligentny

Rzeźba Grupa LaokoonaŚwięci się pierwszy maja, a wraz z nim obywatele mogą składać podania drogą elektroniczną do urzędów. O ile mają bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany za pomocą kwalifikowanego certyfikatu (a to "działa" tylko na jednej z możliwych platform programistycznych), jeśli "skrzynka podawcza" nie odmówi im współpracy, a nade wszystko, gdy w serwisie e-Puap odnajdą sposób na złożenie takiego podania.

Niech się święci pierwszy maja - ogłaszanie aktów i wnoszenie podań...

pióro gotowe do podpisu?Większość obywateli odpoczywa w związku z "długim weekendem", więc może nikt nie zauważy, że do dziś państwo miało obywatelom zapewnić możliwość wnoszenie podań i wniosków oraz innych czynności drogą elektroniczną (jest pewne "ale"), do dziś nie stosowano też niektórych przepisów o ogłaszaniu aktów prawnych. Ciekawe czy dzisiejszy dzień istotnie coś zmienia? Już w 2005 roku, gdy proponowano "przesunięcie" konieczności elektronicznego ogłaszania prawa, Rząd uznał, że "organy wydające akty prawne muszą się odpowiednio przygotować do realizacji nowych obowiązków i zaproponował termin 1 lipca 2006 roku". Wyrok odroczono do dziś, tj. do 1 maja 2008. Wczoraj opublikowano w Dzienniku Ustaw stosowne rozporządzenie wykonawcze..

Dlaczego jestem sceptycznie nastawiony do CC - zamówiona przez czytelników odpowiedź

klatka z filmu z konferencji Kilka razy w serwisie wyrażałem swoje sceptyczne podejście do modelu oferowanego przez Creative Commons i wreszcie wywołano mnie do tablicy, bym wyjaśnił dlaczego. Nadarzyła się okazja - konferencja Czy wolna kultura jest legalna? - Licencje Creative Commons w polskim prawie autorskim (por. również: 26 kwietnia: Światowy Dzień Własności Intelektualnej), w czasie której miałem wystąpienie zatytułowane "Krytyka Creative Commons". Wraz z niniejszą notatką udostępniam nagranie video z tego wystąpienia.

Interpelacja w sprawie handlu alkoholem online

Interpelacja nr 1347 w sprawie prowadzenia handlu artykułami alkoholowymi przez Internet, którą do ministra zdrowia złożył 12 lutego 2008 r. Poseł Grzegorz Karpiński.

Polski e-government: jak optymistycznie się zrobiło...

"W 2012 roku większość spraw urzędowych będziemy załatwiać przez internet. Dostaniemy dowody osobiste z e-podpisem, pojawią się sądy, do których pozwy wysyła się mejlem. Nad nowelizacją odpowiednich ustaw pracuje już Rada Informatyzacji przy MSWiA" - pisze dziennik Polska. Życzę Radzie Informatyzacji (no i rządowi oczywiście) wszystkiego najlepszego.

Kontakty z ZUS: zespół międzyresortowy zastanawia się nad "okresem przejściowym"

Niedawno, w tekście Tik, tak, tik, tak, przedsiębiorcy w kontaktach z ZUS i podpis zwracałem uwagę na zbliżający się czas zakończenia "zawieszenia" obowiązywania przepisów zobowiązujących do korzystania w kontaktach z ZUS z bezpiecznego podpisu elektronicznego. Oczywiście nie jest możliwe, by każdy z przedsiębiorców, który zatrudnia przynajmniej pięć osób, zdążył zakupić sobie usługę u certyfikatorów. Sam "podpis" jest wadliwie/niedokładnie/w sposób nienadający się do powszechnego stosowania/niezgodnie z prawem europejskim/promujący interesy wystawców certyfikatów (?)/etc. unormowany w polskim prawie. A czas nadchodzi i obowiązki też... Tymczasem Rząd proponuje, by przedsiębiorcy, którzy nie kupili bezpiecznego podpisu, w kontaktach z ZUS mogli korzystać z podpisów niekwalifikowanych wydanych przez Zakład przed 21 lipca 2008 r. Jaka miałaby być podstawa prawna tego "okresu przejściowego"?

Obywatelska inicjatywa legislacyjna - czy można składać podpisy elektronicznie?

Tak się zastanawiam nad tym... Zgodnie z ustawą z dnia 24 czerwca 1999 r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli - grupa obywateli polskich, licząca co najmniej 100.000 osób, mających prawo wybierania do Sejmu, może wystąpić z inicjatywą ustawodawczą przez złożenie podpisów pod projektem ustawy. To wcale nie jest proste, ale przecież można by do tego zastosować "bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu". Wiadomo, że z podpisem elektronicznym są w Polsce "kłopoty". Zdaje się jednak, że to nie wszystkie kłopoty, z którymi trzeba by się zmierzyć rozważając ten problem.

Wielki królik wstrząśnie filmowym światem

fragment plakatu reklamowego filmu Big Buck BunnyW Polsce pozostaje to na razie bez echa, ale zakończono już prace nad filmem Big Buck Bunny. To film animowany i - z punktu widzenia tematyki poruszanej w tym serwisie - wspominam o nim, ponieważ: do produkcji filmu wykorzystano udostępnione na wolnej licencji oprogramowanie do obróbki grafiki 3D (Blender), ponieważ film będzie dostępny dla wszystkich zainteresowanych bezpłatnie (na jednej z licencji CC), bo obok filmu dostępne będą również pliki źródłowe, tak więc każdy będzie mógł sobie "wyanimować" kolejne części filmu. Holenderska i niemiecka prasa poświęca temu przedsięwzięciu sporo miejsca. U nas cisza.

12 lat istnienia podpisu elektronicznego - komentarz z odniesieniem do prawa europejskiego i amerykańskiego

Zachęcam Państwa do lektury artykułu, który nadesłała w celu publikacji w niniejszym serwisie p. Magdalena Marucha-Jaworska. Artykuł został przygotowany na międzynarodową konferencję 7th European Forum on Electronic Signature, Global Trends, Experience and Expectations, Międzyzdroje 2007.