umowy

Czy ktoś kupi dane użytkowników blip.pl?

Nie wiem, czy to żart, być może tak. Jeśli tak, to mam inne poczucie humoru. W każdym razie odnotuję, jako kontynuację wcześniejszych notatek: Nieblipowy blip o Twitterze i ewentualnych sporach prawnych ery "beta" oraz Regulamin korzystania z Serwisu blip.pl. Być może nie powinienem, ponieważ zarzucano mi, że "wywołałem aferę", gdy zwróciłem uwagę na to, że użytkownicy serwisu blip.pl nie są informowani o tym, jak są wykorzystywane informacje na temat ich rozmów. Od kilku dni w serwisie blipscan.pl wisi komunikat: "sprzedam dane które to tej pory zeskanował blipscan - ponad 3mln blipnięć. Ofery na mejla".

Mężczyzna oferował terminal

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z komendy miejskiej i wojewódzkiej w Gdańsku zatrzymali mężczyznę, który w serwisie aukcyjnym oferował sprzedaż terminala płatniczego. Potem okazało się, że 33-letni mężczyzna w siedzibie swojej firmy miał jeszcze pięć innych terminali.

"Tri-strike and you're out" w nowym regulaminie ASTER

Od 1 lutego ASTER wprowadził nowy regulamin świadczenia usługi dostępu do internetu. W tym regulaminie informacja na temat tego, kiedy operator dokona "zablokowania wybranych portów internetowych", kiedy "Wstrzyma Usługę" do 7 dni, a kiedy "Deaktywuje Usługę". Media zastanawiają się, czy ASTER w jakiś sposób nie poddał się presji "właścicieli praw autorskich". Być może zatem tak właśnie ma wyglądać wprowadzenie w życie pewnej koncepcji działania, które forsowane jest również w innych krajach UE, a o którym pisałem w tekście P2P w Unii Europejskiej, petycja przeciwko koncepcji "tri-strike and you're out"...
Aktualizacja: A być może jestem przemęczony i nie sprawdziłem w archiwum, bo gdybym to zrobił - jak słusznie zauważył w komentarzu Maciej - trafiłbym na swój własny tekst sprzed 3 lat: Regulaminy świadczenia usługi i netykieta.

MF: PIT-37 od marca bez podpisu elektronicznego

Kilka dni temu Ministerstwo Finansów ogłosiło, że "planuje umożliwić składanie wybranych deklaracji za pomocą elektronicznych środków komunikacji bez konieczności podpisywania ich bezpiecznym podpisem kwalifikowanym". Niby bez "bezpiecznego podpisu", ale za to podatnicy zostaną oznaczeni "numerem referencyjnym" (jeszcze jeden numer do pamiętania, czy to numer incydentalny?), a integralność danych ma gwarantować urzędowe poświadczenie odbioru. Hmm...

Faktury elektroniczne w UE: coś się dzieje, ale nie wiadomo co

Komisja Europejska przygląda się zasadom fakturowania, a tym samym fakturowania elektronicznego, a wszystko to w ramach Strategicznego przeglądu procesu lepszego stanowienia prawa w Unii Europejskiej. To kolejny etap działań mających na celu ograniczenie obciążeń administracyjnych dla europejskich przedsiębiorstw. Tym razem Komisja uznała, że "dzięki uproszczeniu przepisów unijnych dotyczących podatku VAT firmom będzie łatwiej uporać się z ciążącymi na nich formalnościami". Co to może oznaczać w praktyce? Być może uproszczenie zasad wystawiania faktur elektronicznych, a to w ten sposób, że (być może) nie będzie już tylko alternatywy: "elektroniczny podpis" lub "EDI", ale to się jeszcze okaże...

Zachmurzenie zwiastuje burzę w prawie autorskim (ustalanie tabel wynagrodzeń)

Dziś w Senacie odbyła się konferencja "Prawo autorskie na miarę XXI wieku. Krok trzeci". Dyskusja była burzliwa, a to dlatego, że jej przedmiotem był projekt ustawy nowelizującej ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zakresie systemu ustalania tabel wynagrodzeń (por. Do tabel wynagrodzeń i nowelizacji prawa autorskiego kolejne podejście). Minęło już ponad 3 lata od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał 24 stycznia 2006 roku część przepisów prawa autorskiego za niezgodne z Konstytucją RP. Od tego czasu nie udało się wprowadzić zmian poprawiających tamte przepisy. Kilka dni temu wpłynął do Sejmu rządowy projekt nowelizacji i zapowiada się tam istna "Bitwa pod Grunwaldem".

Urząd Zamówień Publicznych uruchamia platformę do prowadzenia licytacji elektronicznych

Dziś Urząd poinformował, że "Platforma służy do przeprowadzania licytacji elektronicznych, o których mowa w art. 74 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 233, poz. 1655 oraz z 2008 r. Nr 171, poz. 1058 i Nr 220. poz. 1420).
Korzystanie z oprogramowania jest bezpłatne. Jedynym warunkiem jest zarejestrowanie się w systemie (Rejestracja)
"... Tak napisano, chociaż jest jeszcze jeden warunek korzystania - zaakceptowanie regulaminu...

Czechy dołączają do dyskusji o systemowym blokowaniu treści (i usług) w internecie

Interesujące doniesienie z Czech (a Czechy objęły tzw. prezydencję UE) - tamtejszy Senat pracuje nad nowelizacją prawa regulującego działalność hazardową (odpowiednik naszej ustawy o grach i zakładach wzajemnych). Chodzi o zablokowanie takiej działalności, która dotyczyłaby hazardu i odbywała się z wykorzystaniem Sieci. Przy okazji zaproponowano poprawki dotyczące działalności podmiotów świadczących usługi drogą elektroniczna, a to polegające na tym, by dostawcy usług (usługodawcy) blokowali swoim użytkownikom dostęp do treści o charakterze pornograficznym. W Czechach komentatorzy zwracają uwagę, że tego typu poprawka może być sprzeczna z art. 15 dyrektywy 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 8 czerwca 2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, zgodnie z którym państwa członkowskie nie będą nakładać na usługodawców obowiązku nadzorowania informacji.

Cennik usług Narodowego Archiwum Cyfrowego (czy wystawiacie faktury VAT?)

Logo NACKiedy zostaną opublikowane źródła wspaniałego systemu ZoSIA? Prawdopodobnie nigdy, chociaż fajnie brzmi, że oto Archiwa Państwowe przechodzą na "open source". Kiedy zostanie zaktualizowany cennik Narodowego Archiwum Cyfrowego? Na razie mamy wersje z marca 2008 roku (por. Otworzono nowy sklep: Narodowe Archiwum Cyfrowe). Pewnie trzeba będzie niedługo zaktualizować, bo idzie kryzys, a koszt połączenia z internetem i pobrania pliku w rozdzielczości 75 dpi może się drastycznie zwiększyć. Po ostatnich uprzejmych uwagach koledzy z NAC nabrali wody w usta. Chcieli stu dni. Sto dni minęło dość dawno (por. 23 czerwca minie 100 dni dla NAC) i... cisza.

Konsument by tego nie kupił, czyli jak wyliczać szkody

W USA pojawiło się kolejne interesujące rozstrzygnięcie sądowe, chociaż wydał je sąd dystryktowy, a więc sąd w hierarchii instancji dość nisko. Sprawa United States of America v. Dove ma charakter karny (criminal copyright infringement case), a RIAA i Lionsgate Entertainment występują w niej jako pokrzywdzeni. Oskarżony - jak wynika z dokumentów - związany był w latach 2004-2005 ze środowiskiem torrentowym (grupa Elite Torrents). Został uznany winnym naruszenia praw autorskich (chociaż nie tylko tego) i orzeczono wobec niego grzywnę oraz karę pozbawienia wolności. Pokrzywdzeni domagali się dodatkowo ustawowego "odszkodowania" ("mandatory restitution"). Przedmiotem rozstrzygnięcia stał się sposób naliczania kwoty, którą oskarżony ma wypłacić pokrzywdzonym.