wymiar sprawiedliwości
E-sąd i Elektroniczne Postępowanie Upominawcze dostali serią rozporządzeń
Wt, 2010-01-05 19:11 by VaGlaMinisterstwo Sprawiedliwości postanowiło strzelić serią rozporządzeń z 28 grudnia, w których dokonuje regulacji szeregu kwestii technicznych, związanych z elektronicznym postępowaniem upominawczym i działaniem tzw. e-sądu. To już taka nasza polska tradycja, że rozporządzenia ukazują się na dzień lub dwa dni przed uruchomieniem instytucji, których dotyczą. Bo chodzi oczywiście o to, by wszyscy zaangażowani w proces przygotowania platform elektronicznej administracji mogli się technicznie przygotować do spełnienia wszystkich wymogów. "Elektroniczny sąd", który będzie elektronicznie rozpatrywał najprostsze sprawy cywilne, rozpoczął działalność 1 stycznia 2010 r. To znaczy... Strona już jest, a pracownicy są przeszkoleni, chociaż oczywiście rozporządzenia są z 28 grudnia. Najbardziej podoba mi się w tych rozporządzeniach użyty tam zwrot "nieodwracalne zainicjowanie procedury uiszczenia opłaty sądowej". Ma w sobie coś z Apokalipsy.
Sędzia nie ma przyjaciół
Wt, 2010-01-05 02:45 by VaGlaSędziowska rada etyki z Florydy (The Florida Judicial Ethics Advisory Committee) negatywnie ustosunkowała się do postawionej przed nią kwestii, tj. czy sędzia może przyjmować od prawników mogących stawać przed takim sędzią "zaproszenia do znajomości" w serwisach społecznościowych (co działa również w subtelnie inną stronę, tj. sędziowie nie mogą godzić się na to, by prawnicy uzyskiwali status "przyjaciół" sędziego w takich serwisach). Dostrzeżono oczywiście, że słowo "przyjaciel" (ang. friend) nie oznacza w serwisach społecznościowych tego samego, co w znaczeniu przedinternetowym, ale jednak. Rozstrzygano również inne kwestie, np. czy sędzia może publikować w internecie komentarze, czy komitety popierające sędziów w wyborach mogą takie komentarze publikować, etc.
Sąd Apelacyjny w USA: Microsoft naruszył patent i4i
Pn, 2010-01-04 20:43 by VaGla22 grudnia United States Court of Appeals for the Federal Circuit wydał wyrok w sprawie I4I LIMITED PARTNERSHIP and INFRASTRUCTURES FOR INFORMATION INC. v. MICROSOFT CORPORATION. Chodzi o umyślne naruszenie (willful infringement) prawa ze zgłoszonego w 1994 roku (a przyznanego w lipcu 1998 roku) patentu na sposób (metodę) edycji i przechowywania ustrukturalizowanych danych w dokumentach elektronicznych. W Polsce tego typu "wynalazek" nie zostałby opatentowany, ale w USA właśnie sąd uznał, że spółka Microsoft patent naruszyła, a sprawa jest interesująca z kilku powodów: implementacja tego "wynalazku" znalazła się w popularnym pakiecie biurowym Office (gdyż korzysta z niego m.in. edytor tekstu Word 2007), sąd zasądził na rzecz kanadyjskiej spółki odszkodowanie w wysokości 290 milionów dolarów.
Odpowiedzialność "platformy społecznościowej" za "fałszywe profile" i inne "kradzieże tożsamości"
So, 2010-01-02 18:20 by VaGlaTemat nie jest nowy, bo wyrok sądu z Sao Paulo zapadł w listopadzie 2009 roku, ale warto go chociaż odnotować: Google został przez sąd zobowiązany do zapłaty pół miliona dolarów odszkodowania na rzecz Rubensa Barrichellego, kierowcy Formuły 1, a to w związku z tym, że w prowadzonym przez korporację serwisie społecznościowym Orkut dopuszczono do zakładania fałszywych profili, rzekomo należących do tego kierowcy. Przypuszczam, że - podobnie jak to było w przypadku wyroków związanych ze zdjęciami w Naszej Klasie i ochroną danych osobowych - również w Polsce zapadną wyroki związane z naruszeniem dóbr osobistych przez podszywanie się w serwisach społecznościowych pod inne osoby. Tym bardziej, że również w Polsce zapadały już wyroki związane z podszywaniem się pod inne osoby, przez zakładanie "fałszywych profili" w serwisach społecznościowych.
Oficjalnie opublikowano Pakiet telekomunikacyjny w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej
Śr, 2009-12-23 19:14 by VaGlaJakby ktoś nie zauważył, to Pakiet telekomunikacyjny został opublikowany w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Unia przypomina: "przepisy, na które składają się dyrektywa w sprawie lepszego stanowienia prawa oraz dyrektywa o prawach obywateli, muszą zostać transponowane do prawa krajowego 27 państw członkowskich UE do czerwca 2011 r. Nowe rozporządzenie ustanawiające europejski urząd ds. telekomunikacji o nazwie „Europejski Urząd ds. Rynku Łączności Elektronicznej (BEREC)” jest bezpośrednio stosowane i wejdzie w życie w ciągu 20 dni" (licząc od 18 grudnia).
Authalia - takich projektów będzie powstawało więcej
Śr, 2009-12-23 17:11 by VaGlaChociaż Na świecie są miliardy twórców, to jednak w całej swej masie zdecydowana większość z nich nie jest reprezentowana przez żadną organizację zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Owszem, niekiedy prawo wprowadza swoistą "reprezentację przymusową", ale system zbiorowego zarządu jest - mówiąc oględnie - mało klarowny. I - jak się wydaje - nikt nie wie, co z tym zrobić. Również w Polsce zdarza się, że twórcy skutecznie występują na drogę sądową przeciwko OZZ-tom, nie oglądając się na nic i na nikogo Google stara się wywrócić system mocą swej dynamiki i zasięgu, wciąż pojawiają się starania o uzyskanie statusu OZZ dla kolejnych organizacji, a istniejące nie wypłacają wynagrodzeń uprawnionym z obawy o ich atomizację. Nie ma się więc co dziwić, że pojawiają się takie pomysły, które usiłuje realizować triada spod znaku Authalia.
Jeszcze raz przesłałem pytania o kolędy opublikowane na policyjnych stronach
Wt, 2009-12-22 17:18 by VaGlaKomenda Stołeczna Policji, Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku oraz Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu zostały uhonorowane „Złotymi Blachami”. Takie wyróżnienia zostały przyznane przedstawicielom jednostek policji, które "wyróżniły się w walce przeciwko piractwu muzycznemu, filmowemu i komputerowemu. Chociaż 3 grudnia wysłałem na adres rzecznika prasowego Komendy Stołecznej Policji pytania w sprawie opublikowanych na stronach KSP plików MP3 z kolędami, a następnie dwukrotnie rozmawiałem telefonicznie z rzecznikiem prasowym w sprawie oczekiwanych przeze mnie odpowiedzi, to jednak do tej pory takich odpowiedzi nie otrzymałem. Dziś zadzwoniłem raz jeszcze.
Google Street View - kłopoty w Szwajcarii
Pn, 2009-12-21 15:15 by VaGlaNie wiem, jak się zakończyło ogłaszane w maju przez naszego Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych "przyglądanie się" serwisowi Google Street View (warto zapytać GIODO co dalej, po tamtym ogłoszeniu, że Google łamie polskie prawo). W Szwajcarii regulator ochrony danych osobowych postanowił działać bardziej radykalnie i w związku z uruchomieniem tam serwisu "z widokami na ulice miast", w związku z tym, że jego rekomendacje nie spotkały się z zainteresowaniem Google, postanowił skierować sprawę do sądu administracyjnego (chociaż polskie źródła piszą o "pozwaniu" Google).
Akt oskarżenia w sprawie redagowania Redwatch raz jeszcze trafił do sądu
Pn, 2009-12-21 14:18 by VaGlaNiedawno pisałem, że postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie Redwatch wyciekło do serwisu Wikileaks.org. W tej sprawie jest jeszcze drugi wątek i warto odnotować, że warszawska prokuratura przesłała go do szczecińskiego sądu okręgowego akt oskarżenia przeciwko redagującym stronę internetową Blood&Honour. To drugie podejście prokuratury, wcześniej, w styczniu 2008 roku, sąd odesłał akt oskarżenia do uzupełnienia.
- Login to post comments
- czytaj dalej
NSA o drukowaniu kopii faktur wystawionych elektronicznie
So, 2009-12-19 21:04 by VaGlaWarto sięgnąć do bardzo ważnego wyroku NSA z 3 listopada 2009 roku, w którym Naczelny Sąd Administracyjny przyglądał się problematyce przechowywania faktur w elektronicznym systemie księgowym, a wszystko w związku z wystąpieniem przez jedną ze spółek z wnioskiem o interpretację co do zakresu i zastosowania prawa podatkowego w podatku od towarów i usług. Spółka stwierdziła, że żaden przepis nie określa w jakiej formie ma być przechowywana faktura zatrzymana przez sprzedawcę, a wystawionych w elektronicznym systemie finansowo-księgowym. Podnosiła również, że drukowanie faktur jest obarczone dodatkowymi kosztami (sam druk, magazynowanie papieru, itp). Zdaniem Spółki przepisy prawa podatkowego nie formułują obowiązku przechowywania wystawionej kopii faktury w postaci materialnej (papierowej). Zdaniem Skarżącej za prawnie dopuszczalne uznać należy, aby podatnik wystawiał fakturę i drukował jej oryginał przeznaczony dla kontrahenta, natomiast kopię przechowywał w systemie księgowym bez możliwości modyfikacji treści jej zapisów z możliwością jej wydrukowania na żądanie organów podatkowych w dowolnym czasie. NSA przyznał rację spółce.