społeczeństwo

Obserwator Konstytucyjny zaczyna się przeobrażać, chociaż pytania wciąż pozostają

13. marca, w związku z serią tekstów na temat "3 miliardów euro" i okolic, wysłałem do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o udostępnienie informacji publicznej: treści decyzji Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, za pomocą której powołany został do życia serwis internetowy pn. Obserwator Konstytucyjny. Wniosek wysłałem ponieważ nie mogłem (i nadal nie mogę) znaleźć treści tej decyzji (w tym daty wydania, podstawy wydania, sygnatury, etc.) w Biuletynie Informacji Publicznej Trybunału Konstytucyjnego. Wniosek wysłałem pocztą elektroniczną. Dziś otrzymałem maila z odpowiedzią na mój list. I chociaż nadal nie znam decyzji (numeru, podstawy wydania), to przywołam odpowiedź.

Dziennikarska ochrona źródeł, a wydobywanie dziennikarskich bilingów

Dla porządku odnotuję, że kilka dni temu Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa uchylił cztery decyzje prokuratora wojskowego dotyczące żądania informacji na temat dziennikarzy. Wcześniejsze notatki na ten temat opublikowałem pod tytułami: O tym, że przedsiębiorcy nie przekazali treści SMS-ów oraz, że prokurator działał w sposób nieuprawniony oraz O retencji w kontekście ochrony danych informatorów prasy. W wydanym 19. marca postanowieniu Sąd Rejonowy stwierdził, że żądanie przez prokuraturę wojskową od operatorów billingów i treści sms-ów dwóch dziennikarzy w sprawie o przecieki ze śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej było "ominięciem prawa zakazującego ustalania źródeł dziennikarzy".

Odpowiedzialność dyscyplinarna za prywatny "blog" funkcjonariusza Policji

Już wcześniej zastanawiałem się jak się mają zasady deontologii dziennikarskiej (ustawowy obowiązek przestrzegania zasad etyki zawodu dziennikarza) do aktywności publicystycznej różnych urzędów (organów). Jak mantrę powtarzam stale tezy dotyczące konieczności uregulowania kwestii tworzenia stron internetowych administracji publicznej (głównie postulat zaprzestania tworzenia takich stron). Zastanawiam się przy tym, czy osoby redagujące takie serwisy, a także ich zwierzchnicy, mogą - i na jakich zasadach - ponosić odpowiedzialność z tytułu swoich publikacji. Jakiś czas temu Naczelny Sąd Administracyjny wydał interesujący wyrok, który dotyczył "prywatnego bloga" prowadzonego przez funkcjonariusza policji. Cóż z tego, że robił to po godzinach, skoro - jak uznały sądy - sprzeniewierzył się zasadom etyki (a to w ten sposób, że w celach prywatnych wykorzystywał informacje zdobyte na służbie), popełniał w ten sposób przewinienie dyscyplinarne i - wobec tego - zasłużył na karę.

Rządowy portal elektronicznych konsultacji publicznych będzie stał na Drupalu

Drupal wynika z sygnalizowanych już w tym serwisie dokumentów przetargowych Ministerstwa Gospodarki (por. Rozpoczynają się prace nad realizacją zamówienia na System Konsultacji On-Line Ministerstwa Gospodarki). Szkielet "portalu" to najmniejszy z problemów. Drupal, jako otwarty system zarządzania treścią, który ma budowę modułową, z której na świecie korzysta wiele podmiotów administracji publicznej (w tym Biały Dom w USA) pozwoli na postawienie takiego narzędzia w dowolnym ministerstwie, w dowolnej organizacji pozarządowej lub w przez każdą osobę fizyczną, która będzie miała taką ochotę. Największym problemem w tym projekcie będzie coś innego. Największym problemem będzie przygotowanie edytora dla legislatorów, który w sposób ustrukturalizowany będzie prezentował treści ustaw (rozporządzeń), będzie pozwalał na śledzenie zmian w poszczególnych wersjach (z dokładnością do jednostki redakcyjnej, jak artykuł, ustęp, litera, tiret), z informacją o tym, kto dokonał modyfikacji, z możliwością inwentaryzacji uwag zgłoszonych do poszczególnych jednostek redakcyjnych, etc. Do tego potrzebny jest standard XML opisu dokumentu normatywnego. Jeśli to zostanie wypracowane, to reszta, w tym udostępnianie informacji w części portalowej (wraz ze stosownym API, które pozwoli na re-use konsultacyjnych danych) będzie załatwiona dedykowanymi drupalowymi modułami.

Osoba publiczna a osoba publiczna w zakresie wystąpień na forach internetowych

Wyrok nie jest nowy, bo sprzed czterech miesięcy, ale wart odnotowania. Zrobił to zresztą już i Olgierd Rudak i Tomek Rychlicki. Jeden ostrożnie, chociaż z podaniem sygnatury, drugi zaś zdobył sam wyrok z uzasadnieniem i go opublikował. Chodzi o wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 12 grudnia 2011 r. (sygn. akt III C 202/09). Dla mnie jest on interesujący nie dlatego, że sąd rozważał, czy nazywanie kogoś "trollem internetowym" stanowi bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych, ale z innego powodu: z powodu rozważań sądu na temat osób publicznych.

Zwrot akcji w projekcie pl.ID i zmiany personalne w MAiC

Zwrot akcji w sprawie projektu pl.ID, czyli elektronicznego dowodu osobistego. Wobec "różnicy w koncepcji" do dymisji podali się podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji Piotr Kołodziejczyk, a także dyrektor Centrum Projektów Informatycznych dr Zbigniew Olejniczak oraz jego zastępca, dr Mariusz Grajek.

MAiC podjął formalne działania zmierzające do przystąpienia przez Polskę do Open Government Partnership

W lutym tego roku opublikowałem tekst Open Government Partnership zamiast ACTA, w którym sygnalizowałem chęć przekonywania rządu do działań zmierzających do przystąpienia Polski do Partnerstwa na rzecz Otwartych Rządów. Dziś mogę napisać, że Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji podjęło formalne działania w tym kierunku. 15 kwietnia odbędzie się spotkanie OGP w Brazylii. Rząd podjął starania, by do tego czasu formalnie przystąpić do partnerstwa: minister Michał Boni zwrócił się do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o wyrażenie zgody o przystąpienie do tej inicjatywy. Wcześniej jednak trzeba przygotować propozycję planu działań, które Polska będzie chciała realizować w ramach tego partnerstwa. Rada Informatyzacji przy MAiC otrzymała właśnie prośbę o przedstawienie propozycji zagadnień, które w takim planie działań mogłyby się znaleźć.

Interpelacja w sprawie udziału obywateli w procesie stanowienia prawa

W dniu 10 stycznia 2012 r. poseł Adam Kwiatkowski złożył do prezesa Rady Ministrów interpelację nr 1040 w sprawie udziału obywateli w procesie stanowienia prawa. Interpelacja ta dotyczyła m.in. zmiany do Regulaminu pracy Rady Ministrów. Podobne interpelacje złożyli również inni posłowie. Odpowiedzi na te interpelacje udzielał - z upoważnienia prezesa Rady Ministrów - Prezes Rządowego Centrum Legislacji. Przywołuję interpelację, która doczekała się bodaj najdłuższej odpowiedzi (w innych odpowiedziach znajdują się niektóre akapity, które pokrywają się z poniżej przywołanymi).

Interpelacja w sprawie reklamy na stronach Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych

W dniu 21 grudnia 2011 r. Poseł Szymon Giżyński złożył do ministra obrony narodowej interpelację poselską nr 934 w sprawie udostępnienia strony internetowej Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych do reklamy jednego z serwisów spółki medialnej TVN SA. Odpowiedzi - z upoważnienia ministra - udzielił podsekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Marcin Idzik.

Interpelacja w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej (VII Kadencja Sejmu)

W dniu 14 grudnia 2011 r. posłanka Małgorzata Adamczak skierowała do ministra administracji i cyfryzacji interpelację poselską nr 526 w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej. Odpowiedzi na interpelację udzielił - z upoważnienia ministra - podsekretarza stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, Igor Ostrowski.