tajemnice

Seminarium: reklama behawioralna i profilowanie

2011-03-15 20:00
2011-03-15 22:00
Etc/GMT+1

Tym razem Seminarium Fundacji Panoptykon będzie poświęcone problematyce reklamy behawioralnej i profilowaniu. Fundacja stawia nieco prowokujące pytania: Ile o nas wiedzą i jak to wykorzystują aplikacje internetowe? Ile o "podwójnym życiu" jego danych wie przeciętny użytkownik Internetu? Czy nowe formy marketingu to forma manipulacji i nadzoru nad społeczeństwem czy tylko specyficzne usługi tworzone dla naszej wygody? Na te oraz inne tematy porozmawiamy w Nowym Wspaniałym Świecie w Warszawie już za kilka dni.

Jurysdykcja krajowa, czyli nie dowiemy się zbyt wiele o sprawie przeciwko Google

Minął już miesiąc od momentu, gdy Gazeta Prawna napisała, że Google można pozwać w Polsce i zrelacjonowała "precedensowe orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Łodzi". Ja mam kłopot. Mój kłopot wynika z tego, że rozprawy w opisanej tam sprawie mają wyłączoną jawność. Tak na prawdę zatem nie ma jak sprawdzić, co powiedział Sąd Okręgowy czy Sąd Apelacyjny w Łodzi. Nie znam też sygnatur. Sprawa ta ma spore znaczenie dla polskiego prawa karnego, a to m.in. dlatego, że "na jej kanwie" wprowadzono w polskim Kodeksie karnym przestępstwo związane z utrwalaniem "wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej" oraz rozpowszechnianiem takiego wizerunku. Same wydarzenia, które spowodowały postępowanie (podstępne nagranie dziewczyny i opublikowanie nagrania w Sieci wraz z jej nazwiskiem, etc.), są - w moim odczuciu - obrzydliwe. Tymczasem toczy się w Polsce proces dotyczący linków, wyszukiwarki i potencjalnych naruszeń/zagrożeń dóbr osobistych.

O przeprosinach za naruszenie prawa do prywatności i złamanie zasad rzetelności dziennikarskiej

"Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. wyraża głęboki żal i przeprasza Honoratę i Janusza Kaczmarków za to, że w Dzienniku.pl oraz w wydaniu papierowym Dziennika Polska Europa Świat z dnia 07.05.2009 r. w artykule pt. "Janusz! Kontratakuj! Bo na razie wychodzisz na podłego kłamcę!", autorstwa anonimowego autora, opublikował prywatne rozmowy Honoraty i Janusza Kaczmarków, naruszając tym samym ich prawo do prywatności, jak również tym samym łamiąc zasadę rzetelności dziennikarskiej, bowiem żaden z dziennikarzy nie skontaktował się z Honoratą i Januszem Kaczmarkami celem potwierdzenia ewentualnej prawdziwości rozmów."

Dalsze przecieki WikiLeaks na temat negocjacji porozumienia ACTA i globalnego prawa autorskiego

W ramach systematycznego ujawniania depesz dyplomatycznych WikiLeaks opublikowało kolejną porcję takich depesz, które związane są z negocjacjami porozumienia Anti-Counterfeiting Trade Agreement (por. również Prace nad globalnym prawem własności intelektualnej w niektórych notatkach WikiLeaks). Dyplomaci sygnalizowali m.in., że tylko kwestią czasu jest, gdy państwa europejskie zorientują się, że ACTA ma chronić głównie interes USA, a ignoruje interesy europejskie. Dyplomaci raportują też kolejne przypadki zatrzymań związanych z prawem własności intelektualnej, komentują presję międzynarodową w tym obszarze, są też depesze poświęcone The Pirate Bay.

Grupa posłów wniosła do TK o uznanie niekonstytucyjności przepisów o retencji danych telekomunikacyjnych

Grupa posłów SLD złożyła do Trybunału Konstytucyjnego wniosek "o stwierdzenie niezgodności przepisów ustawy o Policji, ustawy o Straży Granicznej, ustawy o kontroli skarbowej, ustawy o Żandarmerii Wojskowej, ustawy o ABW oraz AW, ustawy o CBA, ustawy o SWW oraz SKW z Konstytucją RP oraz art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz o stwierdzenie niezgodności przepisów ustawy Prawo telekomunikacyjne w zw. z przepisami ustawy o Policji, ustawy o Straży Granicznej, ustawy o kontroli skarbowej, ustawy o Żandarmerii Wojskowej, ustawy o ABW oraz AW, ustawy o CBA, ustawy o SKW oraz SWW z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej". Jeśli TK wniosek przyjmie zapowiada się rozstrzygnięcie w sprawie tzw. retencji danych. Niedawno na problem konstytucyjności przepisów retencyjnych zwracała uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich (por. Rzecznik Praw Obywatelskich o retencji danych w Polsce).

Dalsze losy zdjęcia opublikowanego w NK: tym razem GIODO wnosi o kasację wyroku

WSA w Warszawie orzekał już w sprawie sygn. II SA/Wa 1495/08 (por. Podpis pod zdjęciem w NK - uzasadnienie wyroku WSA w Warszawie (sygn. II SA/Wa 1495/08)), a od tego wyroku kasację składała społka. Kasacja ta została przez NSA oddalona (sygn. OSK 667/09) (w pierwszej wersji notatki błędnie podałem wówczas, że kasację składał GIODO). W dalszej kolejności i po wydaniu ww. wyroków GIODO wydał kolejną decyzję, a tam (również) odmówił uwzględnienia wniosku osoby, której wizerunek był przedstawiony na zdjęciu. Ta decyzja została również zaskarżona i w ten sposób WSA w Warszawie po raz kolejny orzekał w tej sprawie (sygn. II SA Wa 1212/10). 13 stycznia Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych postanowił wnieść do NSA skargę kasacyjną od tego ostatniego wyroku WSA w Warszawie. Przypomnijmy, że wyrok WSA w Warszawie dotyczy klasowego zdjęcia umieszczonego w serwisie nasza-klasa.

Rzecznik Praw Obywatelskich o retencji danych w Polsce

"W związku z pojawiającymi się w środkach masowego przekazu informacjami dotyczącymi pozyskiwania przez poszczególne służby informacji objętych tajemnicą komunikowania się w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich został zbadany stan prawny obowiązujący w tym zakresie. Analiza tego stanu prawnego prowadzi do konkluzji, iż jest on niezgodny z Konstytucją RP oraz z Europejską Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności."

Departamentu Sprawiedliwości USA przy udziale sądu prosi Twittera o informacje w sprawie WikiLeaks

Zachęcam do przyjrzenia się działaniom amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości, który w USA domaga się do Twittera udostępnienia informacji związanych z aktywnością osób posiadających w tym serwisie swoje konta, a które związane są z działalnością WikiLeaks.

Europejskie spółki ISP wzywają UE do porzucenia pomysłu wprowadzenia blokowania stron

W dyskusję na temat potencjalnego blokowania stron internetowych w związku z ochroną dzieci włączyły się przedsiębiorstwa europejskie, zrzeszone w The European Internet Services Providers Association (EuroISPA). Twierdzą, że nałożenie na nich obowiązku blokowania (cenzurowania, jak napisali) stron internetowych bedzie nieskutecznym narzędziem dla osiągnięcia proponowanego przez Komisję Europejską celu. O dyskusji na temat blokowania stron internetowych w UE pisałem ostatnio w tekście Pięć tez w dyskusji o systemie blokowania stron internetowych.

MinFin zapyta Infor, czy może pokazać umowę o Biuletyn Skarbowy

Mamy ciąg dalszy historii dociekania sytuacji prawnej Biuletynu Skarbowego Ministerstwa Finansów. O tym biuletynie pisałem kilka dni temu w tekście Nie ma w Polsce umów na wyłączność w zakresie re-use, chociaż... Przypominam zatem, że Katarzyna Kiełbiowska z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego postanowiła złożyć wniosek w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, w którym zażądała podanie podstawy prawnej, w oparciu o którą w latach 2009-2010 Biuletyn Skarbowy Ministra Finansów publikowany jest wyłącznie w wersji płatnej, a nie jak do 2008 roku bezpłatnie. Ministerstwo poinformowało, że wynika to z umowy z wydawnictwem INFOR. Pani Katarzyna postanowiła poprosić o treść tej umowy. Zawnioskowała o jej treść w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej...