państwo
Kradzież a usuwanie danych informatycznych - do Polski przybyły sprawy o "kradzież artefaktów" w grach MMORPG
N, 2010-10-17 04:47 by VaGlaCoraz więcej pojawia się w polskich sądach spraw związanych z "wirtualnymi przedmiotami", które w grach online mają pewne znaczenie. Nie tak dawno pisałem o napadzie na 21-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej, którego pobito w celu wydobycia od niego hasła do gry Tibia (por. Jak wynika z doniesień policji: również bandyci grają w Tibia). Dziś, z pewnym poślizgiem - przyznaję, odnotuję jeden wyrok skazujący, związany z artefaktami usuniętymi w grze Metin2. Odnotuję również doniesienie olsztyńskiej Policji. Podjęła ona interwencję po zgłoszeniu się tam obywatela, który "stracił ekwipunek swojej postaci".
Człowiek potrafi pokonać maszynę na giełdzie (ale sąd tego nie docenił)
N, 2010-10-17 00:20 by VaGlaSąd dystryktowy w Oslo (Oslo Tingrett) wydał w minioną środę wyrok, w którym uznał dwóch mężczyzn za winnych dopuszczenia się manipulacji giełdowych. Odnotowuję to wydarzenie w kontekście niedawnego tekstu O tym, że nie rozumiemy do końca, jak algorytmy grają na giełdzie. Otóż tych dwóch Norwegów dostrzegło mechanizm działania systemu Timber Hill i postanowili go wykorzystać. Skoro ktoś zaprogramował automat by śledził notowania i reagował w odpowiedni sposób, to dokonując odpowiednich posunięć giełdowych Norwegowie doprowadzili do reakcji automatu. Zarobili na tym. Tylko nie wszystkim się to spodobało. Efekt jest taki, że mężczyźni zarobili także wyrok. Wyrok nie jest ostateczny, a sprawa jest ciekawa, bo przecież automaty giełdowe programuje się, by zarabiały pieniądze realizując pewne algorytmy działania.
Nie czytaj tej notatki o ACTA
So, 2010-10-16 20:57 by VaGlaKilka dni temu światło dzienne ujrzał skonsolidowany, niemal ukończony tekst porozumienia Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA). Nie ma się czego bać. Wszystko jest w porządku. Prace trwały tak długo, odbyło się aż 11 rund negocjacyjnych. Niemal wszystkie, drobne wszak, wątpliwości zostały wyjaśnione. Nie ma zagrożenia dla swobód obywatelskich, wolności słowa, prywatności. Jeśli nie musicie się Państwo tym interesować, raczej zajmijcie się czymś innym. To nie jest ciekawe. To nawet nudne. Taki tam prawniczy dokument. Jest na świecie tyle bardziej pasjonujących spraw, że nie warto marnować czasu na czytanie źródeł.
Jak się robi konsultacje społeczne w erze postpolitycznej
Pt, 2010-10-15 22:15 by VaGlaNa polityce się nie znam. W serwisie spraw politycznych w rozumieniu pop-kulturowym raczej nie komentuję. Nie odwołuje się do dyskusji na temat krzyża (chociaż w sąsiedniej notatce wskazałem termin debaty o roli mediów w relacjonowaniu tej dyskusji). Dopalacze również nie gościły na tych łamach, chyba, że w kontekście ochrony dóbr osobistych Fundacji Nowoczesna Polska. Tym razem jednak odwołam się do spraw polityki. Oto Minister Finansów postanowił podwyższyć kwotę subwencji dla partii politycznych. Projekt poddano konsultacjom społecznym, wysyłając go do siedmiu partii oraz do jednej organizacji społecznej. Fundacja im Stefana Batorego otrzymała projekt w dniu 14 października. W piśmie zaś stoi: "Brak uwag w wyznaczonym terminie pozwolę sobie uznać za akceptację projektu". Jaki dano termin na zgłaszanie uwag?
Prezydent USA podpisał ustawę o dostępności usług komunikacyjnych 21 wieku
Pt, 2010-10-15 20:51 by VaGlaW Polsce mamy różne inicjatywy dotyczące cyfryzacji telewizji (ostatnio na ten temat: Logotyp cyfryzacji telewizji naziemnej - kto ma do niego prawa?), pracujemy też nad implementacją dyrektywy audiowizualnej. Markowane są również pewne działania związane z wprowadzeniem ustaw, które przeciwdziałałyby dyskryminacji (por. Równe traktowanie (zakaz dyskryminacji) i krytyka rządowego projektu). Polska jeszcze nie podjęła próby ratyfikowania Konwencji ONZ w sprawie praw osób niepełnosprawnych. Tymczasem w dniu 8 października Prezydent USA podpisał ustawę zatytułowaną Twenty-First Century Communications and Video Accessibility Act of 2010, która niejako dotyczy wszystkich tych trzech, wymienionych tematów...
Dlaczego Komitet Stały obraduje nad projektami, które wciąż są przedmiotem konsultacji społecznych?
Śr, 2010-10-13 10:03 by VaGlaDwa dni temu, 11 października 2010, członkowie Obywatelskiego Forum Legislacji wystosowali list do Pani Małgorzaty Hirszel, Sekretarza Komitetu Stałego Rady Ministrów, przedstawiający ich obawy o niedotrzymywanie procedur legislacyjnych oraz z wnioskiem o publikowanie w BIP programu posiedzeń Komitetu Stałego Rady Ministrów. Chociaż historia Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych pokazała administracji nieco problemów z przejrzystością działania państwa, to jednak wciąż trzeba dopominać się o rzeczy podstawowe. Taką informacją jest właśnie program posiedzeń KSRM.
MinFin prezentuje: projekt rozporządzenia w sprawie faktur elektronicznych
So, 2010-10-09 17:17 by VaGlaNa stronach internetowych Ministerstwa Finansów pojawił się projekt rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie przesyłania faktur w formie elektronicznej, zasad ich przechowywania oraz trybu udostępniania organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej. Tekst projektu wraz z uzasadnieniem oraz oceną skutków regulacji, pojawił się na stronach wczoraj. Nie ma tam informacji o ewentualnym terminie dla przesyłania ministerstwu uwag. Nie zmienia to faktu, że warto opublikowane materiały przeczytać i sformułować ewentualnie takie uwagi.
Notatki prasowe Policji to materiały urzędowe
Cz, 2010-10-07 21:39 by VaGlaJestem innego zdania, niż mec. Rafał Cisek, który twierdzi, że są podstawy prawne do zastrzegania przez Policję praw autorskich do swoich notatek. Otóż moim zdaniem są to materiały urzędowe, o których mowa w art. 4 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jako takie zaś nie są przedmiotem prawa autorskiego. Idąc dalej, a opierając się na art. 7 Konstytucji RP, materiałami urzędowymi będą wszelkie notatki opublikowane na stronach internetowych urzędów i innych instytucji państwowych, ze szczególnym akcentem na BIP...
Interpelacja w sprawie faktur VAT i odpowiedź w sprawie roli orzecznictwa sądów...
So, 2010-10-02 15:35 by VaGlaCzytam odpowiedź Ministerstwa Finansów na interpelację poselską i mam wrażenie, że MinFin chciałby, aby NSA raczej nie wypowiadał się w kwestii faktur elektronicznych (a raczej faktur papierowych: przesłanych elektronicznie i potem wydrukowanych). Trzy miesiące temu opublikowałem materiały związane z wyrokiem NSA w tej sprawie: Faktury: uzasadnienie wyroku NSA w sprawie I FSK 1444/09 (a wcześniej, w maju: NSA przełamuje impas w papierowych fakturach "elektronicznych" (sygn. I FSK 1444/09)). Otóż Pani Poseł Anna Sobecka postanowiła złożyć interpelację, w którym przywołuje ten wyrok. Ministerstwo już odpowiedziało. Poniżej zaś przywołuję treść zarówno interpelacji nr 17021 w sprawie faktur VAT, jak i odpowiedzi, której udzieliła Hanna Majszczyk - podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. MinFin prawdopodobnie chciałby mieć jakąś kontrolę nad "demontażem" zaprojektowanego przez siebie systemu, może się martwić kontrolą sądową, z której coraz częściej korzystają obywatele...
Ile i kogo będzie kosztował system re-use w Polsce?
So, 2010-10-02 13:47 by VaGlaNa wczorajszej komisji uzgodnieniowej w MSWiA, w czasie której ocenialiśmy drugą już wersję założeń do ustawy mającej dokonać implementacji dyrektywy 2003/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 listopada 2003 r. w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego (a więc dyrektywy re-use), pojawił się problem "utrzymania systemu re-use". Reprezentując Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji wyraziłem obawę, że ciężar finansowania projektowanego systemu może zostać złożony na barki podmiotów gospodarczych. Tym bardziej, że w projekcie założeń ustawy, w części "Ocena przewidywanych skutków (kosztów i korzyści) społecznogospodarczych regulacji", czytamy: "Projektowana ustawa nie wpłynie istotnie na sektor finansów publicznych". I tyle. Nie ma tam analizy kosztów, które miałaby ponieść administracja publiczna w związku z uruchomieniem mechanizmów ponownego wykorzystania informacji. Ale w dyskusji pojawiły się też takie motywy, z których wynikałoby, że projektodawcy chcieliby tak zaprojektować system, by można było "różnicować" warunki w zależności od tego, czy informację do ponownego wykorzystania będzie chciał pozyskać podmiot działający na rynku komercyjnie lub niekomercyjnie.