Podstawy filtrowania treści w szkołach

Sejm przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Ustawa przewiduje modyfikację dotychczasowego systemu egzaminów eksternistycznych oraz... rozwiązanie prawne problemu ochrony uczniów przed treściami, które mogą stanowić zagrożenie dla ich prawidłowego rozwoju psychicznego polegające na upoważnieniu Rady Ministrów do nałożenia na szkoły i placówki zapewniające uczniom korzystanie z usługi dostępu do internetu, w drodze rozporządzenia, obowiązku zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego

Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw wraz z informacjami na temat procesu legislacyjnego dostępne są na stronie Sejmu RP. Z punktu widzenia tematyki niniejszego serwisu interesujące są proponowane zmiany, polegające na dodaniu art. 4a w ustawie o systemie oświaty, który stanowi upoważnienie dla Rady Ministrów, by wydała rozporządzenie "nakładające na szkoły i placówki zapewniające uczniom korzystanie z usług dostępu do Internetu na ich terenie obowiązek zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego przed dostępem do treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego uczniów, oraz określić minimalne wymagania, jakie powinno spełniać to oprogramowanie". Rozporządzenie to miałoby określać "szczegółowy zakres treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego i moralnego uczniów, w szczególności pornograficznych, eksponujących brutalność i przemoc, zawierających zachowania naruszające normy obyczajowe, propagujących nienawiść i dyskryminację". Ustęp trzeci proponowanego w czasie czytań przepisu mowa też o tym, że "Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania zapewni szkołom i placówkom możliwość nieodpłatnego korzystania z oprogramowania zabezpieczającego przed dostępem do treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego i moralnego uczniów, spełniającego minimalne wymagania, o których mowa w ust. 1, w wersjach działających w systemach operacyjnych powszechnie użytkowanych na obszarze kraju, z uwzględnieniem zasady równego traktowania różnych platform systemowych".

W czasie procesu legislacyjnego przygotowano trzy opinie prawne dotyczące tej ustawy:

W pierwszej z nich autorstwa Joanny M. Karolczak, radcy prawnego, czytamy:

Zmiana proponowana w rozdziale I „Przepisy ogólne” dotyczy kwestii Internetu: projektuje się dodanie art. 4a, w którym upoważnia się Radę Ministrów do nałożenia na szkoły i placówki zapewniające uczniom korzystanie z usług dostępu do Internetu, w drodze rozporządzenia, obowiązku zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego. W takim przypadku minister będzie zobowiązany do zapewnienia szkołom i placówkom możliwości nieodpłatnego korzystania z oprogramowania zabezpieczającego.

Wydaje się, iż taki obowiązek już istnieje; wynika on z ogólnych przepisów ustawy. Każdy dyrektor ma obowiązek dbania o bezpieczeństwo uczniów na terenie szkoły, a bezpieczeństwo dostępu do treści internetowych mieści się w tym zakresie. Zgodnie z art. 4 ustawy każdy nauczyciel w swoich działaniach dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych ma obowiązek kierowania się m.in. dobrem uczniów, troską o ich zdrowie (w tym także zdrowie psychiczne).Ponadto, zgodnie z art. 6 Karty Nauczyciela, nauczyciel obowiązany jest rzetelnie realizować zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą.

Szkoły stosują oprogramowania takie jak Cenzor czy Opiekun Ucznia. Dodatkowo, stosowny projekt tego (fakultatywnego) rozporządzenia nie został dołączony do projektu ustawy. Trudno więc ocenić, jak będzie realizowany obowiązek zapewnienia nieodpłatnego korzystania z programów zabezpieczających. W uzasadnieniu poświęcono aż 3 strony na wskazanie zagrożeń płynących z korzystania Internetu - ale nie zdecydowano się wprowadzenie obligatoryjnej regulacji. Skoro jednak korzystanie z Internetu w szkołach niesie za sobą tak wiele niebezpiecznych treści, to wydaje się, że regulacja dotycząca obowiązku korzystania z oprogramowań zabezpieczających przed szkodliwymi treściami powinna być obligatoryjna, przy jednoczesnym zabezpieczeniu środków finansowych na to przedsięwzięcie.

Druga opinia sporządzona przez tego samego autora jest analogiczna. W trzeciej z wymienionych opinii, sporządzonej przez Justynę Osiecka –Chojnacka, specjalistę ds. społecznych oraz Jolantę Szymańczak, specjalistę ds. społecznych, zwraca się uwagę m.in. na brak załączonego do projektu ustawy "projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie obowiązku zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego przed dostępem do treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego uczniów". W części tej opinii poświęconej internetowi czytamy:

Zabezpieczanie uczniów korzystających z Internetu przed szkodliwymi treściami (dodanie art. 4a uoso)

W projekcie przewiduje się fakultatywne upoważnienie dla Rady Ministrów do wprowadzenia do szkół i placówek korzystających z Internetu obowiązku zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego dostęp do treści szkodliwych oraz określenia minimalnych wymagań, jakie powinno spełnić to oprogramowanie. Trudno, zatem przewidzieć, czy i kiedy Rada Ministrów podejmie taką decyzję. Niemniej warto zaznaczyć, że w aktualnym stanie prawnym szkoły mają obowiązek chronienia dzieci przed szkodliwymi treściami i zapewne w wieli szkołach dysponujących dostępem do Internetu jest to praktykowane. (art.1 ust 1pkt 10, art. 4, art. 39 ust 1 pkt 3 uoso).

Z powodu braku projektu rozporządzenia nie można ocenić, jakie treści uznane zostaną za zagrażające, jakie oprogramowanie zabezpieczające będzie dostępne, jaki będzie szacunkowy koszt zakupu, wprowadzenia i aktualizacji planowanego oprogramowania.

Uzasadnienie nie zawiera informacji o skali potrzeb i kosztach „nieodpłatnego korzystania przez szkoły z oprogramowania zabezpieczającego”.

Wersja proponowanego art. 4a z przedłożenia rządowego (przed pracami w Sejmie):

Art. 4a. 1. Rada Ministrów może, w drodze rozporządzenia, nałożyć na szkoły i placówki zapewniające uczniom korzystanie z usługi dostępu do Internetu na ich terenie obowiązek zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego przed dostępem do treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicz­nego uczniów, oraz określić minimalne wymagania, jakie powinno spełniać to oprogramowanie.

2. W rozporządzeniu, o którym mowa w ust. 1, zostanie określony szczegółowy zakres treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego ucz­niów, w szczególności pornograficznych, eksponujących brutalność i przemoc, zawierających zachowania naruszające normy obyczajowe, propagujących nienawiść i dyskryminację.

3. W przypadku nałożenia przez Radę Ministrów obowiązku, o którym mowa w ust. 1, minister właściwy do spraw oświaty i wycho­wania zapewni szkołom i placówkom możliwość nieodpłatnego korzystania z opro­gramowania zabezpieczającego przed dos­tępem do treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego uczniów, spełniającego minimalne wymagania, o których mowa w ust. 1, w wersjach działających w systemach operacyjnych powszechnie użytkowanych na obszarze kraju, z uwzględnieniem zasady równego traktowania różnych platform systemowych.

4. Szkoły i placówki mogą, w celu realizacji obowiązku, o którym mowa w ust. 1, wykorzystywać inne oprogramowanie spełniające minimalne wymagania, o których mowa w ust. 1.

Z uzasadnienia do przedłożenia rządowego:

Upowszechnianie usługi dostępu do Internetu, będące znakiem współczesnego ekspansywnego rozwoju przemysłu usług teleinformacyjnych, otwiera ogromne możliwości na polu edukacji i kultury. Będąc doskonałym źródłem informacji i instrumentem komunikacji, Internet staje się pomocą dydaktyczną i wychowawczą, daje możliwość kształcenia na odległość, ustawicznego poszerzania zdobytych umiejętności i wiedzy. Takie spojrzenie na Internet – jako na źródło w zasadzie nieograniczonego dostępu do informacji – prowadzi jednakże do pytań o związek między treściami i formami przekazu informacji a oceną tego przekazu pod kątem celów procesów kształcenia i wychowania dzieci i młodzieży. Z punktu widzenia celów procesu kształcenia i wychowania, określone treści i formy przekazu informacji przez Internet mogą być bowiem niepożądane – a nawet szkodliwe dla rozwoju psychicznego, zwłaszcza rozwoju emocjonalnego, dzieci i młodzieży.

Spośród priorytetów i sposobów przeprowadzenia informatyzacji kraju, określonych w przygotowanym przez Urząd Komitetu Badań Naukowych dokumencie zatytułowanym „Strategia informatyzacji Rzeczypospolitej Polskiej – ePolska”, za jedno z najważniejszych zadań uznano edukację informatyczną oraz wdrożenie mechanizmów blokujących dostęp dzieci i młodzieży do treści, które mogą mieć negatywny wpływ na wychowanie i kształcenie. Wyniki badań pokazują, że dzieci i młodzież jako użytkownicy Internetu są narażeni na wysokie ryzyko częstego, niekontrolowanego kontaktu z treściami niepożądanymi i szkodliwymi dla rozwoju społeczno-emocjonalnego, zwłaszcza dla kształtowania się postaw wobec seksu, drugiej płci i miłości rodzinnej. Szczególnej uwagi wymaga zjawisko przypadkowego, niezamierzonego kontaktu dzieci i młodzieży z pornografią przy poszukiwaniu na stronach WWW treści związanych z nauką szkolną i zainteresowaniami. Jako negatywnie oddziaływujące na psychikę młodego użytkownika Internetu należy także wskazać obrazy przemocy i destrukcji udostępniane w sieci. Odrębnej uwagi wymaga także aspekt aktywnego, a w wielu przypadkach interaktywnego, korzystania z Internetu przez dzieci i młodzież. Często charakter takiego kontaktu pozostaje anonimowy. Anonimowość powoduje uwalnianie się od poczucia kontroli społecznej i zwiększa agresywność, a także umożliwia zmienianie prezentowanej w sieci tożsamości. Zmiana poczucia tożsamości odrywa od sytuacji realnego życia. Daje wprawdzie możliwość eksperymentowania i ćwiczenia myślenia inwencyjnego, ale przede wszystkim powoduje zagrożenie identyfikacji własnej tożsamości, zwłaszcza w wieku młodzieńczym, kiedy tożsamość podlega jeszcze kształtowaniu.

Należy podkreślić, że ochrona dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją jest konstytucyjnym obowiązkiem organów władzy publicznej (art. 72 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej). Konwencja o prawach dziecka, ratyfikowana przez Polskę w 1991 r., z leżącym po stronie państwa obowiązkiem zapewnienia dziecku dostępu do informacji oraz materiałów pochodzących z różnorodnych źródeł – w szczególności tych, które mają na uwadze jego dobro w wymiarze społecznym, duchowym i moralnym oraz jego zdrowie fizyczne i psychiczne – wiąże bezpośrednio obowiązek rozwijania takich kierunków działalności państwa, które zapewniają dziecku ochronę przed informacjami i materiałami szkodliwymi. Granice podejmowanych przez państwo środków ochrony dobra dziecka przed treściami szkodliwymi wyznacza dopiero prawo do swobodnej wypowiedzi oraz odpowiedzialność rodziców za wychowanie i rozwój dziecka (art. 17 w związku z art. 13 i 18 Konwencji).

Zapoczątkowane pod koniec XX w. upowszechnianie usługi dostępu do Internetu z początkiem XXI w. prowadzi do potrzeby ukształtowania nowej kultury odpowiedzialności użytkowania Internetu i związanej z tym naglącej potrzeby zapewnienia dzieciom i młodzieży dostatecznej ochrony przed treściami niepożądanymi i szkodliwymi dla ich rozwoju społeczno-psychicznego. Zapewnienie takiej ochrony powinno polegać na podjęciu środków mających na celu doprowadzenie do selekcjonowania i hierarchizowania treści dostępnych przez Internet – pod kątem prawidłowego rozwoju psychicznego dzieci i młodzieży oraz celów procesów kształcenia i wychowania. Należy bowiem podkreślić, że Internet wymaga nowego podejścia regulacyjnego i nowej kultury odpowiedzialności, tak aby zapewnić równowagę między ochroną dzieci i młodzieży przed treściami szkodliwymi z jednej strony a wolnością wypowiedzi z drugiej strony.

W przedmiotowej nowelizacji ustawy o systemie oświaty proponuje się rozwiązanie prawne problemu ochrony uczniów przed treściami, które mogą stanowić zagrożenie dla ich prawidłowego rozwoju psychicznego, polegające na upoważnieniu Rady Ministrów do nałożenia na szkoły i placówki zapewniające uczniom korzystanie z usługi dostępu do Internetu, w drodze rozporządzenia, obowiązku zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego. W przypadku nałożenia takiego obowiązku przez Radę Ministrów, minister właściwy do spraw oświaty i wychowania będzie zobowiązany do zapewnienia szkołom i placówkom możliwości nieodpłatnego korzystania z oprogramowania zabezpieczającego.

Minister Edukacji Narodowej podjął już pierwsze praktyczne działania w celu pozyskania oprogramowania zabezpieczającego przed szkodliwymi treściami, występując do podmiotów dysponujących takim oprogramowaniem z apelem o nieodpłatne udostępnianie programu szkołom, placówkom i rodzicom uczniów.

Należy dodać, że w wydanym przez Radę Ministrów akcie wykonawczym do ustawy zostaną określone minimalne wymagania, jakie powinno spełniać instalowane w szkołach oprogramowanie zabezpieczające, a także zostanie określony w sposób szczegółowy zakres treści uznawanych za zagrażające prawidłowemu rozwojowi psychicznemu uczniów.

Podobne doniesienia i komentarze gromadzę w działach dzieci oraz edukacja niniejszego serwisu. Przeczytaj zwłaszcza:

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Obowiązek stosowania programów = lobby

Od miesiąca walczę próbując wdrożyć jakieś darmowe rozwiązanie, żeby zadość uczynić wymogom ustawy. No i niestety moje wysiłki wspierane pomocą techniczną twórców oprogramowania spaliły na niczym. Darmowe oprogramowanie sprawdza się na pojedynczych kompach z jednym - dwoma kontami użytkownika, ale nie w szkolnych sieciach pod kontrolą SBS.
No i wracamy do punktu wyjście - trzeba zakupić oprogramowanie komercyjne. Zaśpiewali mi 49 zł za stanowisko na rok. w przypadku całej szkoły to równowartość kompa PC niezłej klasy.
I o to chyba chodziło...

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>