Stowarzyszenie internetowe walczy z VATem na realne przesyłki
Jest kolejny "dym" w sprawie podatku VAT. Tym razem chodzi o to, że tysiące firm internetowych w Polsce dostało pismo z urzędu skarbowego, z którego dowiedziały się, iż muszą zwrócić fiskusowi zaległy podatek VAT za przesyłki pocztowe (co łącznie w przypadku tych firm oznacza kilkanaście milionów złotych w skali kraju). Poczta Polska jest zwolniona z VAT. Poczta owszem, ale nie osoby wysyłające paczki za jej pośrednictwem. Wedle niektórych Urzędów Skarbowych muszą one doliczać do ceny 22%, ale wcześniej oddać niezapłacony podatek.
Gazeta Wyborcza przedstawia istotę (jak się wydaje) sporu: "Urzędy skarbowe (m.in. w Krakowie i Skierniewicach) twierdzą, że koszt przesłania paczki do klienta stanowi integralną część ceny towaru (czyli powinien być wkalkulowany w cenę) i w związku z tym koszt wysyłki musi być obciążony taką samą stawką podatku jak sam towar. Firmy wysyłkowe uważają, że pobieranie od nich VAT-u za paczki to absurd. Mówią, że nie świadczą one usług przesyłkowych (jak np. firmy kurierskie), lecz tylko korzystają z pośrednictwa poczty. - A skoro każdy obywatel może na poczcie wysłać paczkę bez płacenia żadnych podatków, to dlaczego my mamy płacić - dodają".
Pikanterii sprawie nadaje fakt, że na terenie Polski różne urzędy skarbowe różnie interpretują w tym zakresie przepisy (niby nic dziwnego, już się do tego prawie przyzwyczailiśmy). W Poznaniu i Warszawie Urzędy Skarbowe w wydanych interpretacjach podatkowych pozwoliły firmom wysyłkowym na zwolnienia z VAT-u. Stąd powstał problem nierównego traktowania przedsiębiorców. Wysłanie paczki z jednego krańca Polski może być tańsze niż z innego. W przypadku sprzedaży przez internet oraz wysyłania zamówionego towaru ta różnica może mieć bardzo istotne znaczenie dla konkurencyjności przedsiębiorstw... Ze względu na różne interpretacje urzędów niektóre firmy nie będą musiały zwracać np. jednorazowo 15 tys (albo 30 lub 50 tys) złotych zaległego podatku.
Bardzo to wszystko zagmatwane. Ale aż miło popatrzeć jak rodzi się inicjatywa oddolna, a mianowicie - powstało stowarzyszenie sprzedawców internetowych (które obecnie - jak podaje Gazeta - zrzesza 236 członków). Członkowie stowarzyszenia zamierzają walczyć z fiskusem. Niestety nie znalazłem nigdzie nazwy tego stowarzyszenia. Być może właśnie się ono zawiązało i jeszcze nie ma strony? Nie wiem. Poszukam jeszcze.
W tekście Wyborczej przywołany jest art. 43 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług...
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>