cctv

Po co budować system monitoringu wizyjnego w miastach?

Zastępca komendanta poznańskiej straży miejskiej Jacek Chilomer ma problem. Półtora roku temu przyszli jacyś ludzie i zainstalowali w siedzibie straży "szafę". Ta szafa to część stacji monitoringu wizyjnego, której - i to jest główny problem komendanta - nikt mu nie przekazał. W efekcie obrazu z kamer monitorujących Poznań nikt nie ogląda. Ta sytuacja może potwierdzać jeden z wniosków, do którego doszedłem przyglądając się problematyce CCTV - w całym systemie monitoringu wizyjnego może chodzić nie tyle o bezpieczeństwo, co o budowanie systemu, ewentualnie jego konserwacje lub demontaż. Każde z wymienionych działań powoduje obrót pieniądza, więc jest ważniejsze niż cel, którym taka budowa, konserwacja lub demontaż bywa uzasadniana. Cel jest ważny, ale przecież nie pokazując celu nie dałoby się przekonać tych, którzy dysponują pieniędzmi, by te pieniądze wydać...

CCTV a rozszerzenie zakresu i sposobu dokonywania kontroli osobistej i przeglądania podręcznych przedmiotów i bagaży

Pan Michał Charzyński (Fakty i mity) po raz kolejny podzielił się ze mną odpowiedzią, którą otrzymał z ministerstwa. Tym razem chodziło o CCTV i o to, czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zna wystąpienie GIODO na temat systemów monitoringu, czy MSWiA pracuje nad regulacjami które w czytelny sposób rostrzygnęły by spory dotyczące tego tematu, i czy ma jakieś pomysły na regulacje dotyczące czasu przechowywania nagrań. Wszystko to w kontekście Łodzi, w której kamery instaluje się w tramwajach, a dostęp do nich ma "nieograniczona ilość osób", a także gdzie doszło do napadu, kamera nagrała pobicie, a gdy prokuratura poprosiła o nagranie w celu dołączenie do akt, okazało się że filmu nie ma, ponieważ operatorzy monitoringu skasowali go po trzech tygodniach. Odpowiadając na pytania dziennikarza MSWiA zwróciło uwagę na ciekawą nowelizację, która właśnie procedowana jest w Sejmie...

Z frontu granicznego CCTV - koalicja szeryfów w Texasie

Znaczek Koalicji szeryfów wraz z kamerąDoniesienie o ciekawej praktyce władz w Texasie: pojawiło się tam coś takiego jak koalicja szeryfów odpowiedzialnych za ochronę granicy - The Texas Border Sheriff's Coalition - i ta koalicja nawiązała publiczno-prywatną współpracę z BlueServo, starając się stworzyć "społeczność", pomagającą śledzić czy ktoś przekracza granice. Kamery wycelowano na różne fragmenty granic, obraz z kamer udostępniono publicznie, a na stronie udostępniającej obraz z kamer znajduje się wezwanie do działania: powiadom odpowiednie władze, gdy dzieje się któraś z przedstawionych sytuacji (np. ktoś pieszo przechodzi z lewej strony obrazu kamery na prawą stronę...).

Monitoring w Wielkiej Brytanii był i jest przedmiotem publicznej debaty

W Polsce nie dyskutuje się publicznie o społecznych problemach związanych z rozrastającym się systemem monitoringu miejskiego. Pokazuje się przykład Londynu i rozrostu systemu monitoringu w tym mieście, jako coś, z czego doświadczeń należy korzystać. Jednak w Wielkiej Brytanii potrzeba instalowania kamer CCTV na ulicach (jak również ich "skuteczności" i przydatności do "określonych celów") była i jest przedmiotem publicznej debaty, ba, poddana została krytyce. Przeprowadzono również badania w innych miastach europejskich, takich jak Berlin i Oslo.

Rzecznik Praw Obywatelskich przygląda się monitoringowi miejskiemu w Warszawie

logo RPOWłaśnie przez formularz kontaktowy otrzymałem informację sygnowaną przez Wydział Komunikacji Społecznej Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, w której czytam: "Uprzejmie informujemy, że po zapoznaniu się z artykułem w państwa serwisie pt. "Monitoring miejski w Warszawie: 15 pkt za gwałt, 0 pkt za przeciwdziałanie gwałtom", Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił w tej sprawie do Dyrektora Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu w Warszawie z prośbą o wyjaśnienie. Będą Państwo na bieżąco informowani w tej kwestii".

Monitoring miejski w budżecie m. st. Warszawy na 2009 rok

Kilka dni temu Rady Miasta Stołecznego Warszawy podjęła uchwałę Nr XLV/1407/2008 i przyjęła Budżet m.st. Warszawy. Akurat przekopuje się przez dostępne w Sieci materiały na temat warszawskiego monitoringu miejskiego (por. dział CCTV) i pomyślałem, że sięgnę również do budżetu, zwłaszcza, że w poprzedniej notatce (por. Kto jeszcze ma dostęp do kamer monitoringu miejskiego?) pojawił się wątek finansowy całej inwestycji, a nie tylko tego, ile zarabiają operatorzy w centrach oglądowych.

Kto jeszcze ma dostęp do kamer monitoringu miejskiego?

"Dyrektor Gniadek ma dostęp do wszystkich kamer. Ja mam dostęp do wszystkich kamer. Dyżurny Komendy Stołecznej ma taki dostęp. W każdej chwili możemy włączyć podgląd i sprawdzić, czy operator pracuje kamerą, czy tylko śpi przed monitorem".

Monitoring miejski w Warszawie po dzisiejszym dniu (Aktualizacja 2)

Warszawski zmierzchDzisiejszy dzień obfitował w kontakty z prasą. Zadzwonili dziennikarze, chcieli uzyskać wgląd do materiałów przywołanych w tekście Monitoring miejski w Warszawie: 15 pkt za gwałt, 0 pkt za przeciwdziałanie gwałtom. Odsyłałem ich do gospodarza tego regulaminu, czyli do Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu w Warszawie. Dziennikarze potwierdzili w Zakładzie, że otrzymany przeze mnie z anonimowego źródła "Regulamin wynagradzania i premiowania pracowników Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu" jest prawdziwy. Zainteresowanie dziennikarzy sprawiło również, że sekretariat p.o. dyr. Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego zwołał konferencje prasową w sprawie tego regulaminu. Zdaniem przedstawicieli miasta - mój tekst był krzywdzący, dokonałem "złej interpretacji" regulaminu, który zresztą "nie budzi kontrowersji".
Aktualizacja: na końcu notatki opublikowałem treść stanowiska Dyrektora Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu.
Aktualizacja 2: czy chodzi o "przepychanki" związane z kontrolą nad monitoringiem?

Monitoring miejski w Warszawie: 15 pkt za gwałt, 0 pkt za przeciwdziałanie gwałtom

Warszawski zmierzchByć może dlatego, że pisałem kilkakrotnie o systemach CCTV - skontaktował się ze mną ktoś, kto nie przedstawił się z imienia i nazwiska, a wręcz zastrzegł, że bardzo mu zależy na zachowaniu anonimowości. Dlaczego się ze mną skontaktował? Ponieważ chciał mi przekazać następującą informację na temat motywowania operatorów warszawskiego monitoringu wizyjnego: "Niestety monitoring nie działa prewencyjnie ponieważ operatorzy są wynagradzani za zdarzenia. Lista zdarzeń jest krótka, reszta się nie liczy, np. operator widząc, że zanosi się na bójkę, czeka na wymianę ciosów, bo dopiero wtedy może powiadomić operatora KRP. Po prostu za takie zdarzenie otrzyma premię, a nie za to, że wcześniej wyśle załogę policji, bo wtedy nic nie zarobi". Wymiana informacji odbywała się pocztą elektroniczną w taki sposób, że nie wiem z kim rozmawiałem, jednak mój rozmówca poprosił o jakiś adres (fizyczny), pod którym mógłby mi zostawić pewne dokumenty. Właśnie otworzyłem kopertę pozostawioną na moje nazwisko w "skrzynce kontaktowej", bez podpisu nadawcy...
Aktualizacja w górę osi czasu: Monitoring miejski w Warszawie po dzisiejszym dniu (Aktualizacja 2)

Znak: Miasto monitorowane

Coraz więcej kamer, fotoradarów, czujników i innych urządzeń monitorujących pojawia się na ulicach miast. Tym razem w dziale migawki publikuję zdjęcie Jarosława Lipszyca, które zrobił w Mińsku Mazowieckim, gdzie przy "wylotówce na Warszawę" stoi sobie znak informacyjny.